Modelarstwo z pasją

Finito, tak pędziłem, że nie było kiedy zdjęć warsztatowych robić. A tak na serio, to z doskoku robiony.












Tomek

Widać ogromny postęp.
Jedynie nie pasuje mi ten śnieg na gąsienicach, może z przodu lepiej zostawić go tylko w zagłębieniach.
Ogólnie jest taki chaotycznie położony.

Nic nie powiem o podstawce - weź ją wywal...

Teraz na zdjęciach widzę, że zapasowe ogniwa nie pomalowane Z podstawki zmyję ten "śnieg" i będzie. Na zdjęciu dobrze widać, że śnieg na gąsienicach podobnie wyglądał.



Przetrę jeszcze zęby.

Tomek

Tomek, ładnie Ci wyszło odwzorowanie kamuflażu - napisz kilka słów na ten temat. Kilka rzeczy wymaga jeszcze wyćwiczenia. Zacieki trochę niedbale wykonane - widać, że praworęczny jesteś Nie ma co biadolić tylko czekam na kolejną 72 w Twoim wykonaniu.

Dziękować Kamuflaż to taki mix technik, że głowa mała. Zacząłem od lakieru do włosów, ale z racji tego, że to debiut był, to zdecydowanie za dużo pościerałem. Na to przyszła mocna, obfita biedronka z samej tylko białej olejnej, rozcierana chyba ze 4 razy, bo tu za dużo, tam za symetrycznie, a tu by można więcej dołożyć Na koniec przyszły pigmenty, a dokładnie biel z CMK nakładana na sucho, z WSem i wodą Na mokro to takie mazianie a'la ewpiga Zacieki rzeczywiście urodą nie grzeszą, ale wydaje mi się, że na żywo lepiej wyglądają. Myślę, że następnych się doczekacie

Tomek

Ładny, Panie, ładny. Tylko wydech trochę za czerwony...

Wydech był ładny, ale po fixerze się spsuł Spróbuję na sucho poprawić jeszcze. Przy okazji dalej utwierdzam się w przekonaniu, że pigmenty Vallejo to kiszka Będzie do zobaczenia jutro i w niedzielę

Tomek

sam jesteś kiszka - pigmenty vallejo są super
Fakt to twój najlepszy model. Zetrzyj tylko tą sodęz podstawki jak Klajus radził.

rollingstones napisał(a):sam jesteś kiszka

Nie przeczę Jakoś ich nie lubię, kiepsko reagują na wcieranie, jakby miały mniejszą przyczepność. Czyli widać progres, to dobrze. Zaraz zetrę.

Tomek

Mi się soda na podstawce podoba ,-))
Taki trick z przymrużeniem oka.
Ogólnie pozytywne wrażenie.

Bo miało być zaskakująco, nietuzinkowo i z przymrużeniem oka, ale jak widać odbiór był inny Muszę nabrać unikalności w relacjach, to będę miał więcej wpisów, postanowiłem zacząć od czegoś mniejszego Pigment z klocka zmyty!

Tomek

Twój model to kolejny dowód na "zabójczość" fotografii cyfrowej, szczególnie dla tej skali. Wcześniej go oglądałem i chciałem już napisać, że faktycznie ten śnieg na gąsienicach wygląda na uklepany, że jak już to powinna wystawać ze śniegu krawędź traków, itp. A dzisiaj widziałem go na żywo, i guzik prawda. Model jest OK, i "cieniowane" malowanie mi się podoba i śnieg też.

Dzięki wielkie. Wychodzi jak zwykle, że ja cenzura jestem nie fotograf

Tomek

I wydech poprawiłeś, jak dziś i wczoraj widziałem.
Na "żywca" jeszcze lepiej wygląda niż na zdjęciach.