Modelarstwo z pasją

W piątek skończony prezent dla przyjaciela, trochę się z robotą ociągałem bo temat mi nie leżał. Ale wreszcie mam to za sobą
T90M Modelcollect skala 1/72, mój drugi model czołgu w życiu, i pierwszy w 1/72. Model ogólnie jest z pudełka, i trzeba przyznać że jest to dobry zestaw. Pocieniłem w nim niektóre detale aby wyglądały bardziej realnie i dodałem załogę oraz fartuchy z siatki i kilka detali od siebie trochę wzorując się na zdjęciach.






















Chciałem zrobić zdobyczny albo chociaż spalony ale życzenie właściciela było aby był taki, więc jest. Mam nadzieję że mu się spodoba i będzie ozdobą jego niemałej kolekcji

Podstawka i dobór kolorów fajny, ale widać pare niedociągnięć - nie usunięte linie podziału na granatach dymnych, lina trzymająca brezent (?) z tyłu ma dokładnie ten sam kolor co malowanie czołgu, rdza na elementach metalowych pojawia sie szybko, ale równie szybko znika z nich w użyciu, więc takie zardzewiałe gąsiennice wyglądają dziwnie, kiedy załoga jest w pojeździe, pręty osłaniające silnik strasznie rażą grubością w porównaniu do delikatnych fototrawionek na wieży. Stroje załogantów wyglądają ~dziwnie, a dowódcę chyba pochlapałeś łoszem na ramieniu.

Tak zgadza się, nie jest doskonały, muszę z tym żyć

Natomiast w piątek model trafił do kolekcji "Wodza",


który odwiedził naszą modelarnię