Strona 1 z 2

T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 19:15
przez Michal
Model z wątku warsztatowego http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=169&t=9505&start=0
Zakres przeróbek: metalowa lufa (RB), właz z podstawą pod wkm i sam wkm od T-54, skrzynka na wieży żywiczna, dorobione liny holownicze, belka do wyciągania z błota i rura do forsowania po dnie.
Marku dziękuje za części od T-54 i skrzynkę.
Kalki z Eastern Cocktaila.
Zasadniczy kolor Pactra A114 Olive Drab. Brudzenie - zgrudziały Humbrol 110 i suche pastele.
Najpierw fotka oryginału z 11 Drezdeńskiej Dywizji Pancernej (zdjęcie ze strony 308 "Wozów bojowych LWP" Magnuskiego)
Obrazek

A teraz model
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 20:03
przez Jaho63
Te poręcze na wieży trzeba było z drutu... :)

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 10:50
przez Michal
Zastanawiałem się nad drucianymi poręczami, ale odpuściłem. Obawiam się że nie dał bym rady poprawnie ich powyginać - są łukowe...

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 11:22
przez Bathin
Każdy kto napisze, że model nie jest zły skłamie.
Niestety niektóre modele w tej skali, żeby jako tako wyglądały potrzebują dużego wkładu pracy własnej.
Tobie się nie chciało i w efekcie mamy bardzo topornie wykonany "model".
Michal napisał(a):Zastanawiałem się nad drucianymi poręczami, ale odpuściłem. Obawiam się że nie dał bym rady poprawnie ich powyginać - są łukowe...

Żartujesz ?
Pzdr

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 13:07
przez Jaho63
Ja już nie chciałem pisać o brudzeniu, bo sam raczkuję w temacie, ale te poręcze normalnie kolą w oczy. ;o) Urwij i zrób przynajmniej to.

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 17:53
przez Michal
Poradźcie w takim razie jak wygiąć z drutu poręcze o krzywiźnie w dwóch płaszczyznach? Ja nie potrafię.
Jakoś tak łatwiej niedostatki modelu krytykować w galerii niż poradzić coś na etapie warsztatowym - zdjęcia ze zmontowana wieżą w wątku warsztatowym wiszą od 25 grudnia...

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 18:21
przez Rafal
Michal napisał(a):Poradźcie w takim razie jak wygiąć z drutu poręcze o krzywiźnie w dwóch płaszczyznach? Ja nie potrafię.
Jakoś tak łatwiej niedostatki modelu krytykować w galerii niż poradzić coś na etapie warsztatowym - zdjęcia ze zmontowana wieżą w wątku warsztatowym wiszą od 25 grudnia...


Na 1szej fotce w wątku warsztatowym przednie poręcze są... proste jak drut.

Tylne - no cóż:
http://pds15.egloos.com/pds/200907/03/05/b0050805_4a4de1784b2d4.jpg i
http://data3.primeportal.net/tanks/jose_luis_silva_chang/t-55/images/t-55_02_of_45.jpg
- sądzę że też są gięte tylko w 1 płaszczyźnie.

A na tylnej ktoś się po prostu bujał:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/d/dc/T-55_tyl.jpg/800px-T-55_tyl.jpg

Na oko poręcze były z pręta stalowego średnicy 20 mm. W skali to będzie około 0.25 mm. I tego się trzymaj. Nawet jak dasz 0,2 albo 0,3 z braku innego też będzie dobrze.

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 18:28
przez siara1939
Michal- a przynajmniej sie starales zrobic te porecze z drutu, czy piszesz, ze nie dasz rady myslac, ze nie dasz rady?
Drucik miedziany jest tak miekki, ze nie ma najmniejszego problemu z wygieciem go w palcach.

Maly tutorial.
Waz kawalek drucika i rozwalkuj go na stole czyms plaskim- ja uzywam linijki metalowej. Proces rozwalkowania rozprostuje nawet najbardziej wygiete druty.
Utnij kawalek cazkami do paznokci. Utnij wiecej niz potrzeba. Ja zostawiam sobie zapas paru milimetrow po obu stronach. Teraz wez cos okraglego w przekroju np: szklanke, sloiczek farby, cokolwiek co odpowiada wygieciu Twoich poreczy i wygnij na tymk drucik. Teraz wez pincete i zagnij koncowki do srodka- gotowe.
Nawiercasz male dziurki i wpuszczajac troszke kleju w dziurke ( nie nakladaj kleju na drucik, bo upackasz model przy wsuwaniu drutu ) wklejasz druciki. Pomaluj dobrym podkladem ( Cytadeli Chaos Black jest dobry ) i potem farby sie beda trzymac bez problemu.

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: wtorek, 19 stycznia 2010, 19:26
przez Michal
Przymierzałem się do poręczy (do tylnych, przednie nie są problemem), parę kawałków drutu zmarnowałem i odpuściłem. Chyba za bardzo zależało mi na dokładnym odtworzeniu kształtu plastikowych - jak widać na fotkach które podlinkował Rafal kształty poręczy bywały różne, czyli nie ma się co przejmować dokładnym ich odtworzeniem. Przymierzę się do wymiany, jak wyjdzie to wrzucę nowe fotki. Przy okazji - czy bardziej równe ubrudzenie przedniej i tylnej płyty (w sensie pokrycie całości warstwą błota, bez "smug" które miały udawać "natrysk" rozbryzgów błota na czołg) jest dobrym pomysłem? To by się też dało jeszcze zrobić.

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: środa, 20 stycznia 2010, 19:39
przez Michal
Wymieniłem poręcze na druciane - Siara dzięki za tutorial! Są jakie są ale lepsze niż poprzednie. Przerobiłem brudzenie, ciut podkręciłem okopcenia i obicia. Lepiej?
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: środa, 20 stycznia 2010, 22:01
przez Jaho63
Poręcze 90% lepsze. :)

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: środa, 20 stycznia 2010, 22:34
przez Panzer
... a brudzenie gorsze.

Zrezygnuj z humrola do brudzenia. Ciągle widać mazy, jakby ktoś z załogi chciał to błoto równomiernie rozsmarować po czołgu. Weź kup najcieńsze sitko w tesco, przetrzyj kawałek pasteli na proszek, zmieszaj to z np. gipsem, klejem do glazury, fugą i z tego nałóż błoto. Ja kiedyś z pozytywnym skutkiem zastosowałem szpachlówkę do drewna. Sprzedają ją w małych pojemniczkach więc się nie zmarnuje a starczy i tak na długo. Ale nie smaruj po czołgu tylko "dziabaj" pędzlem, żeby imitować chlapnięcia błota spod gąsienic.

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 stycznia 2010, 00:41
przez spiton
Powiem tylko, że bardzo dobre fotki.
Model faktycznie mało finezyjny, ale jest postęp i pozytywna energia (wymiana poręczy na druciane.)

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: czwartek, 21 stycznia 2010, 01:31
przez siara1939
O wiele lepiej, nie perfekt, ale lepiej. ;o)

Re: T-55 Trumpeter 1:72

PostNapisane: piątek, 22 stycznia 2010, 08:17
przez mysiek13
No Michale

Wymiana uchwytów bardzo duzo dało Twojemu modelowi. Teraz jest bardzo ładny.

A brudzenie możesz poprawic dodając starta sucha pastelę lub pigment piaskowy, jasny szary, czy glina utrwalony terpentyną. Jak nie chcesz wydawać kasy na pigmenty MIGa czy Vallejo uzyj tańszych a całkiem niezłych czeskich Agamy. Dodatkowo delikatnie przetrzyj piaskowym wszystkie wystające elementy. Zobaczysz jak będziesz zadowolony z efektu.

Pozdrawiam Michał