Strona 1 z 1

Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 15:21
przez Jiloo
Witam,
tak jak w tytule. Ostatnio przetestowałem specyfik. Położył się bardzo ładnie, powierznia bardzo mi odpowiadała, ale po 2-3 dniach zrobił się ewidentnie żółtawy zmieniając kolor farby. Przyznaję, że puszka leżała rok, albo i półtora, ale przed użyciem mieszałem konkretnie jakieś 1,5 minuty.
Na szczęście to był tylko test, ale się popłaczę jak mi tak zapaskudzi figurki. Jestem niedzielnym wykonywaczem figurek, więc zgłaszam się do Was – słyszeliście coś o takich przypadkach? A może to ja zrobiłem coś źle?
No i idąc dalej – jak nie army painter to jaki varnish możecie polecić?

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 15:26
przez siara1939
Jak lubisz z puchy, to ja kiedys uzywalem, zanim mi sie nie skonczyl i nie zastapilem go innymi, Vallejo Matt Varnish. Schnie expresem, i jest matowy jak kreda.
Teraz uzywam Extracolor matt i Microscale Matt. Oba tryskam z aero. Extracolor troche chyba bardziej matowy jest, ale schnie wolniej.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 15:45
przez Ave
U mnie to Vallejo (z pędzla malowane) w niczym matu nie chce przypomina, co najwyżej półmat wychodzi, ale na figurkach słabo to wygląda. Może mam jakąś trefną buteleczkę, albo powinieniem czymś stosownym to rozcieńczyć, ale na planetfigure też niezbyt ten środek polecają. Tam za najbardziej niezawodny jest uważany Dullcote z Model Mastera - emalia. Mogę potwierdzić, jest ok, mat wręcz trupi (czego można uniknąć aplikując rozcieńczony, cieniutkimi warstwami), żółknięcia nie zaobserwowałem (aczkolwiek płyn w butelce jest mętno-żółtawy).

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 15:50
przez siara1939
Ten Vallejo co ja uzywalem prosto z puchy byl matowy jak cholera. W sumie dobry byl, ale ja nie lubie puszek, a nie chcialo mi sie za kazdym razem spuszczac go do aero. Poza tym ja lubie wiedziec kiedy mi sie specyfiki koncza, zebym mogl zakupic nowy.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 21:15
przez Jiloo
Siara, a jak jest z trwałością tego Vallejo w puszce? Albo tego Microscale? Bo mnie na puszce nie zależy. Równie dobrze może być coś do aerografu – najważniejsza jest w sumie trwałość, bo figurki będą grane, więc to dla mnie priorytet.

Przy modelach używam lakierów Gaia i Gunze, ale zauważyłem, że są trochę agresywne, a że figurki maznąłem z pędzla Vallejo, to chciałem coś delikatniejszego, aczkolwiek trwałego.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 21:18
przez siara1939
Co znaczy slowo "trwale" w Twoim rozumieniu? Co chcesz z tymi lakierami robic? Chodzi o mechaniczna trwalosc?

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 21:41
przez Jiloo
Mechaniczna trwałość, bo figurki są do planszówki. Nie będą stać w gablotce tylko będziemy ich używać do grania. Pewnie wytnę im jakieś "posłanko" z gąbki do przechowywania, ale mimo wszystko będę nimi grać, a nie tylko oglądać. Bedą więc wciaż ruszane, dotykane, przesuwane, pewnie się zdaży że od czasu do czasu jakaś spadnie.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 21:46
przez siara1939
Na takie pytanie nie znam odpowiedzi, ale podpytaj specow od pojazdow cywilnych- wiem, ze ich lakiery sa extra twarde do polerowania. Tylko nie jestem pewien, czy maja matowe.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 21:52
przez Jiloo
O cywilnych to wiem, ale to dość agresywne środki i trzeba z nimi delikatnie, bo potrafią rozpuścić farbę pod spodem. Dlatego postanowiłem zapytać w dziale figurkowym :)
W każdym razie dziękuję za porady, poczytam jeszcze sobie o tym Vallejo i Dullcote wspomnianym przez Ave.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 06:18
przez TGMJ
Hej w Warszawie przy centrum finansowym puławska był i na 95% jeszcze jest sklep będący w połowie księgarnią (parter), a w połowie sklepem z Warhammerem (piwnica) - pamiętam, że swego czasu organizowali tam eventy dotyczące malowania, gry etc. Moja propozycja - odwiedź ich - bo myślę, że ziomy co cały czas cisną figurkami po blacie będą w tej akurat kwestii najbardziej pomocni. ;o)
BTW co za grę montujesz? SH, Doom, SC, czy jeszcze coś innego?
Na marginesie z butelkowym Mattem z Vallejo miałem problemy bardzo podobne do tych opisanych przez Ave - po pierwszej warstwie miałem połysk :shock: , dopiero kilka warstw później udało mi się uzyskać coś w rodzaju matowej powierzchni (chociaż na moje oko dalej to bardziej satyna niż mat)
Co do żółknięcia to podobno niektóre lakiery matowe mają tak naturalnie - tylko, że części potrzeba na to kilku lat.

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 11:06
przez spartan-painting
Ehhhh Anti Shine od AP to NIE JEST LAKIER MATOWY!!!!
To preparat do matowienia figurek wykapanych w bejcy - to bejca robi za lakier, a anti shine zmatawia ja.
Pryskany na czysta farbe faktycznie żółknie....
Od siebie polecam jak koledzy vallejo i Purity Seal Spray od GW

Re: Army Painter Anti-Shine Matt Varnish – żółknięcie

PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 11:32
przez Jiloo
TGMJ napisał(a):Hej w Warszawie przy centrum finansowym puławska był i na 95% jeszcze jest sklep będący w połowie księgarnią (parter), a w połowie sklepem z Warhammerem (piwnica) (...)

W Warszawie od niedawna jest też oficjalny sklep Warhammera w Złotych Tarasach. Miałem tylko obawy, że jedyne co mi polecą to Purity Seal Citadel'a ;)
BTW co za grę montujesz? SH, Doom, SC, czy jeszcze coś innego?

Ha, coś zupełnie innego. Gears of War planszowe – żona się wciągnęła i gramy :D

spartan-painting napisał(a):Ehhhh Anti Shine od AP to NIE JEST LAKIER MATOWY!!!!
To preparat do matowienia figurek wykapanych w bejcy - to bejca robi za lakier, a anti shine zmatawia ja.
Pryskany na czysta farbe faktycznie żółknie....

No i właśnie dlatego zgłosiiłem się tu na forum, bo się zupełnie nie znam.
Dziękuję za kompletne wyjaśnienie. Zmyliło mnie to, że w nazwie jest "varnish".

Od siebie polecam jak koledzy vallejo i Purity Seal Spray od GW

I chyba tak zrobię, że skuszę się na Purity Seal. Mam sklep pod ręką, więc wyjdzie tyle samo co Vallejo zamawiane przez net.

Dzięki chłopaki za pomoc!