Kubuś - Toro Model 1/48

Nabyłeś nowy model, chcesz pokazać zawartość pudełka lub o nią zapytać, słyszałeś o fajnych nowościach - podziel się tym z innymi.

Moderator: xenomorph

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Tomasz Mańkowski » środa, 15 września 2010, 21:21

tankmania napisał(a):
Tomasz Mańkowski napisał(a):Odpowiem po raz kolejny...
Tomasz Mańkowski napisał(a):kilkukrotnie tu już deklarowałem możliwość poprawy największego błędu ( czyli ilość żaluzji ) w kolejnej serii produkcyjnej, jeśli ona w ogóle powstanie.


Odradzam!


Pawle,
Tomasz Mańkowski napisał(a): jeśli ona w ogóle powstanie.

Przy takim przyjęciu modelu jak prezentuje kolega skala72, po prostu odechciewa się robienia kolejnej formy...

Kubuś w 35-tce też był ( na przestrzeni bodajże 3 lat produkcji i 5 lat sprzedaży ) poprawiany za każdym razem przy robieniu nowej formy ( bo coś tam odpadło, coś tam się zawieruszyło i szybciej było dorobić od podstaw niż odszukać odlew i dopasować... )

A swoją drogą to Kubuś w 35tce osiągnął sprzedaż ponad 120 sztuk, co - jak na niszowy żywiczny pojazd - jest chyba niezłym wynikiem. Z mojej obserwacji modeli pancerki w 48ce sprzedaje się do ( maksymalnie ) 20% tego co w 35tce.
Więc jedna seria najprawdopodobniej i tak wyczerpie całe zapotrzebowanie rynku...
Pozdrawiam TM
Obrazek
Avatar użytkownika
Tomasz Mańkowski
 
Posty: 1246
Dołączył(a): wtorek, 25 września 2007, 00:27
Lokalizacja: z lasu... na południe od W-wy

Reklama

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » czwartek, 16 września 2010, 12:31

grzegorz75 napisał(a):
tankmania napisał(a):Zanim rozpoczniesz budować ten wartościowy model od podstaw, proponuję poćwiczenie podstawowych technik łączenia matariałów.
Najpierw to trzeba się naumić kleić, a potem recenzować i krytykować czyjąś pracę. Jeżeli taka kolejność nie jest zachowana, zdecydowanie lepiej wychodzi się siedząc .... Cicho ...
Nic dodać, nic ująć, o tym co napisał kolega Tomasz.
Kolegę Skalę72 niniejszym odznaczam "Orderem Krzyża Kartoflanego" 8-)

Pisałem kilka krotnie o plany, rysunki podwozia Forda T na którego bazie wybudowano ten model samochodu pancernego. Wiele osób napisało, abym dawał dalej i było ok, a teraz kolega specu nagle ... ja nie piszę, że jestem super modelarzem, piszę i jednocześnie oceniłem Kubusia na podstawie dostępnej dokumentacji, i wytknąłem błędy i to kardynalne.
Nie używam zestawów do waloryzacji w postaci praktycznie drugiego modelu (np. Pz.IV Dragona + kilo złomu: elementy fototrawione), jeżeli byś sam wykonał np. boczne osłony, siatki na filtry itd.. ok, a tu praktycznie tylko wyciąć z ramek, bo Dragon jest idealnie wykonany, nie mówiąc już o Tasce i dokleić blaszki, cóż to za sztuka - żadna. Pokaż mi jak zrobisz podwozie forda ze zdjęcia z lat 20-tych u.w. To podwozie, które pokazałeś na zdjęciu jest w stanie surowym i ja mam prawo popełnić błędy i tego nie będę bronił i wmawiał wszystkim, że jest super i idealnie i nie ma tam błędu i mówił, że nie należny na to patrzeć z odległości 1,5m.
Kartofla to sobie możesz dać, bo idziesz na łatwiznę, jak pisałem, idealny model + idealne blaszki, jaka to sztuka = żadna.
Jeszcze napisze, mówicie o doświadczeniu 10-20-30 letnim, a gdzie ono było jak był robiony model "Kubusi", w szafie czy w piwnicy, że powstało tyle błędów ?
Dla mnie osobiście formę Kubusia (następnego) powinien wykonać człowiek, który jest dla mnie perfekcjonistą i prawdziwym modelarzem przez duże M, mówię tu o Jarku K.. Zobaczcie jego modele wykonane od podstaw, np. 10 TP. Zrobiony przez niego Kubuś byłby idealną repliką tego samochodu pancernego, nie wzorowałby się na zdjęciach pojazdu z MPW, ani ma modelu z MWP (80% oryginału) tylko na dostępnej dokumentacji.
Czekam na ciętą ripostę w stylu wujka Staszka i zapewne nie w temacie.

I jeszcze jedno, nie trzeba być super modelarzem, aby na podstawie dokumentacji ocenić model Kubusia. To tak na marginesie.

Tomasz Mańkowski napisał(a):
Tomasz Mańkowski napisał(a): jeśli ona w ogóle powstanie.

Przy takim przyjęciu modelu jak prezentuje kolega skala72, po prostu odechciewa się robienia kolejnej formy...

Dlaczego się odechciewa, jeżeli będzie to dobry model to będę go wychwala pod niebiosa, tylko niech to będzie dobrze zrobiony model. Buda jest, tzn karoseria, jak to niektórzy uważają, opiłować ją i poprawić.
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 10:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez grzegorz75 » czwartek, 16 września 2010, 13:02

skala72 napisał(a):Pokaż mi jak zrobisz podwozie forda ze zdjęcia z lat 20-tych u.w. To podwozie, które pokazałeś na zdjęciu jest w stanie surowym i ja mam prawo popełnić błędy i tego nie będę bronił i wmawiał wszystkim, że jest super i idealnie i nie ma tam błędu i mówił, że nie należny na to patrzeć z odległości 1,5m.


Ale ja nie mówie o błędach merytorycznych i zgodnością śledczo-historyczną, tylko o koślawości i nasmarkaniu klejem na poziomie 10 latka. Według mnie, skrytykowałeś czyjąś pracę, a gwiazdą modelarstwa nie jesteś. Krytyka powinna być wtedy, kiedy samemu coś prezentujesz. Takie punktowanie modelu, będzie wiarygodne, kiedy wyjdzie z ust autorytetu, a nie kolesia, co nie umie przylepić kawałka drutu poprawnie.

skala72 napisał(a): bo idziesz na łatwiznę, jak pisałem, idealny model + idealne blaszki, jaka to sztuka = żadna..


Kompletnie nie wiem o czym mówisz... Jaka łatwizna ?....

skala72 napisał(a):I jeszcze jedno, nie trzeba być super modelarzem, aby na podstawie dokumentacji ocenić model Kubusia. To tak na marginesie.


Nie trzeba, ale wtedy takie uwagi lepiej zachować dla siebie, jeżeli nie wiele się potrafi. Sądzę, że budowa modelu od podstaw, dla Ciebie to abstrakcja.

Wypunktowałeś błędy, ogłaszając to całemu światu, jakiż to bubel itp. Blędy dla modelarza są łatwe do poprawienia, a jeżeli ktoś nie ma ochoty na ich poprawianie, będzie miał schludnie wykonany model. Jednocześnie prezentowałeś na MW "długo oczekiwany" wz28- taka pokraka, że w głowie się nie mieści, odpierając zarzuty innych "współmodelarzy", że model nie jest wcale taki zły. Szczerze mówiąc takiego kulfona to dawno nie widziałem, wygląda jak paw po dobrze zakropionej imprezie. Tym bardziej nie mogę doszukać się jakiegokolwiek obiektywizmu w Twoich ocenach.
Obrazek
Avatar użytkownika
grzegorz75
 
Posty: 871
Dołączył(a): poniedziałek, 30 marca 2009, 19:37

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 16 września 2010, 13:14

grzegorz75 napisał(a):Tym bardziej nie mogę doszukać się jakiegokolwiek obiektywizmu w Twoich ocenach


..bo poszukiwania to płonne. Modele wild hogs były marnotrastwem żywicy, ale tylko do momentu, w którym zaczęło się je dostawać do zrecenzowania. Kubuś był ciekawą nowoąscią, ale tylko do momentu, gdy się go nie dostało do zrecenzowania.


tak jeszcze w odniesieniu do jakosci detali. Jest taki renomowany producent modeli wtryskowych, z japonii- tamiya, czy jakoś tak. Śmiało można nazwać go liderem w produkcji pancerki w skali, o której tu mówimy. No i ma dośc wysoką pozycję jako firma modelarska. Jej produkty w skali 1/48 wyglądaja mniej więcej tak:

Obrazek
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » czwartek, 16 września 2010, 13:16

Kurde chłopie (grzegorz75),
jeszcze raz, nie trzeba być super modelarzem, aby wychwycić błędy w modelu, kpw? Są one widoczne gołym okiem, wystarczy odrobina chęci i dokumentacji. (aby ocenić poprawność np. zbroi rycerskiej, nie trzeba być rycerzem, są publikacje/książki - przykład).
Koś wspomniał o SW, to ja nawiąże, widziałeś Sokoła z Hasbro? I co fajny jest, dobrze zrobiony i wyskalowany? Jak już pisałem, dla kogoś "zaślepionego" i z daleka, to i czarownica może zostać Miss Świata.
Co do pyrkawki Fordzika, to te druciki od spodu są tylko przyklejone i nie obrobione, kpw? Ten model i tak nie trzyma wymiarów i trzeba by było go rozpruć, powycinać itd.. ale kiedy on był robiony, ile lat temu i czy jest dostępna dokumentacja. Te błędy które wytnąłem są nieprawdziwe, wyssane z palca?

Drogi Kamilu Feliksie Sztarbało !!
To nie jest tematem tej dyskusji, tematem jest model powstańczego samochodu pancernego "Kubuś" w skali 1/48 firmy ToRo Model. Czy ja się mylę?
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 10:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez shivadog » czwartek, 16 września 2010, 13:20

Ciekawe, kto pierwszy sobie odpuści?
Avatar użytkownika
shivadog
 
Posty: 3811
Dołączył(a): sobota, 22 września 2007, 14:51
Lokalizacja: WRSW/3M

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez skala72 » czwartek, 16 września 2010, 13:23

shivadog napisał(a):Ciekawe, kto pierwszy sobie odpuści?

Tez jestem ciekaw.

Ukazałem błędy w modelu, proszę teraz pisać w temacie i udowodnić, że to co napisałem i pokazałem nie jest prawdą i że model jest wykonany poprawnie zgodnie z modele Kubusia, gdzie się mylę. Proszę je również jak ja, poprzeć fotosami.
Pozdrawiam,
Adam Chodorowski
======
Tank Models
======
Avatar użytkownika
skala72
 
Posty: 499
Dołączył(a): środa, 26 sierpnia 2009, 10:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kubuś - Toro Model 1/48

Postprzez Jarek Gurgul » czwartek, 16 września 2010, 13:25

shivadog napisał(a):Ciekawe, kto pierwszy sobie odpuści?

Chyba ja.
Ulżę wszystkim zamykając ten temat, w którym wszystko zostało już obgadane kilka razy 'w te i we wte'. Zaczyna to być męczące.

Jarek
Avatar użytkownika
Jarek Gurgul
 
Posty: 6075
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:10
Lokalizacja: Bydgoszcz

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy wojskowe - in-boxy, nowości, opinie

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości