przez mysiek13 » wtorek, 26 czerwca 2012, 08:52
Witam
Jeśli dopiero zaczynasz z modelarstwem to proponuje Ci wstrzymać sie jeszcze trochę z modelem Granta/Lee. Oczywiście wyrób Mirage jest duuużo lepszy od Hase i pozwala na wykonanie, nawet bez dodatków bardzo ładnego modelu, jest jednak trudny. Co do Hasegawy w ogóle o tym modelu zapomnij, bardzo stary, słaby detal , słaba zgodność z oryginałem i cenowo w pobliżu lub drożej niż Mirage. Jesli pozwalają Ci na to finanse kup sobie Mirage i potrzymaj go w szafie, sklejając wczesniej ze 3-4inne, łatwiejsze modele.
Na początek jproponuje Ci zabawę z Italeri lub Trumpeterem w 72 - ceny raczej przystępne, modele dość proste w montażu i nieźle wyglądające. Jesli dysponujesz lepsza gotówą to wydaj ją na prostsze Dragony - któryś z Shermanów, Stugów czy T34 - rewelacyjne wykonanie, same sie składają - dopasowanie i zdetalowanie na najwyższym światowym poziomie.
Zdecydowanie na początku unikaj wyrobów MW, Ace, PST, Attack itd - są to modele trudne i raczej dla zaawansowanych modelarzy.