Chciałbym zaprezentować zestaw żywicznych gąsienic do pierwszowojennych, brytyjskich czołgów Mk.V.
Czyli takich jakie produkuje Emhar.
Mk.V robi też Interus, ale ich model ma dość dobre ogniwkowe gąsienice.
Wyrób Emhara ma brzydkie gumowe paski odziedziczone po Mk.IV. Tak więc oprócz ogólnej brzydoty są też niepoprawne wymiarowo, bo wcześniejsze czołgi miały gąsienice o 6 cali węższe.
Żywiczne gąsienice o szerokości 26,5 cala robi czeski panzershop.
Kiedyś ich wyroby sprowadzał Tomek z Toro, obecnie trzeba je sobie ściągać samemu.
Co ciekawe, taniej mi wyszło zakupienie ich w odległym Albionie (http://www.armour-models.co.uk/model_kit_panzer_shop.html) niż od producenta w bratnich Czechach.
Ale do rzeczy.
W tekturowym pudełku mamy dwie torebki tzw. dillerki, w jednej są ogniwa a w drugiej dwie lufy dział i cztery lufy KM-ów Vickersa.
Mamy 18 odcinków gąsienic i 16 pojedynczych ogniwek do ułożenia na zagięciach taśm.
Żywica jest bardzo przyjemna w dotyku a detale dobrze odlane.
Trochę szkoda, że ogniwa po wewnętrznej stronie nie mają łączeń ani żadnych elementów ustalających gąsienice symetrycznie na prowadnicach kadłuba modelu. Trzeba będzie mocno uważać, obklejając czołg gąsienicami.
Lufy armat nie wyróżniają się niczym szczególnym, ale Vickersy mają osobno odlane osłony końcówek lufy. Po sklejeniu i pomalowaniu powinno się to dobrze prezentować.
W sumie zestaw jest dość prosty, ale dla takich leniuchów jak ja jest w sam raz.
Postaram się potem wkleić tu zdjęcie z już zainstalowanymi gąsienicami.
