Modelarstwo z pasją

Miłego oglądania.























Cena: 58,80 zł.
Dostępny w sklep.TANKmodels.pl

eeeee tytuł mnie zmylił i zajrzałem.
Byłem ciekaw tego ataku winterkettenów a to tylko przypadkowy zlepek nazw.

Ale obejrzałem wypraski.
Smutne jest to, że przez 30 lat, które minęły od czasu kiedy skleiłem III z matchboxa, to jakość małych modeli nie poprawiła się znacząco.

Masz rację, za nic się nic nie poprawiło, a nawet jest gorzej. Dragon, Revell, Attack, etc.. Te modele to traszna kiszka, nikt nie kupuję, wszyscy robią samemu, nawet nie piszą o tym na forach, bo i po co.
Pokaż tego z Maczboksa, zobaczymy.

A skala już się zaperzył W tych niepewnych czasach przynajmniej to jest pewne.
Machboxa powinienem mieć. Zdekompletowany i rozczłonowany, ale do porównania się jeszcze nada.

Powiem ci tak, zapomniałem, że jestem w Polsce i tym piekiełku, gdzie każdy wie lepiej, robi wszystko lepiej od najlepszego i ogólne jest świętszy od Papierza. Kolejne marudzenie, narzekanie itd.. Podobno jesteśmy w UE, ale powiem ci, że częśc społeczeństwa stanęła za wschodnią granicą.
Ja mam te model, porównywałem go z innym takim sobie modelem takiej sobie firmy jak Dragon i jeszcze słabszej Revell i stwierdzam, że skleję go i poświecę mu czas, mimo tego, że jest taki sobie.
Jedni wolą sklejać, wąchać kwiatki, a inni skarpetki.
Spadam, robota czeka.

Wygląda całkiem zacnie...

http://www.smallscaleafvforum.com/forum/viewtopic.php?t=3715
http://www.smallscaleafvforum.com/forum/viewtopic.php?t=3714


I Czesi sobie chwalą

Wszystkie nowe Attacki to już zupełnie inne modele od tych starych. Można powiedzieć, że pierwsza klasa. Zresztą co tu gadać, widać to na fotkach.

Nie ma co marudzić tylko kupować, dobry model, Janek im zrobi reklamę.

A ja się niestety z kolegą Pan_Cernym zgodzę, mam dokładnie takie same przemyślenia. Model w 1:72 może wyglądać lepiej... W pamięci mam chociażby Neubaufahrzeuga Dragona w wykonaniu Matejsona, jego trójkę z ekranami (Revell?) czy Famo (Revell?). A Czesi chwalą bo to chyba czeskie właśnie?
Przy okazji - 58,80 za coś takiego? To ja już na Dragony w 1:35 za 180 PLN przestaję narzekać...