Strona 1 z 2

[GAL] Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 19:29
przez Mac Eyka
Ba Bam, Ba Bam, Ba Bam, Ba Bam
Mac Eyka's słabe zabawki politechniczne international factory company LTD GmbH wypuściła kolejną pseudo miniaturkę.
Bardzo, rzadko buduję modele Spitfire ale jakoś się skusiłem.
Pomogło mi angolskie forum na którym ogłosili gruppo projekto.
Mój model miał być bardzo polski i mam nadzieję, że się udało.
O moich przygodach w pracy opowiadałem wcześniej.
Efekt końcowy wyszedł jednak kiepsko. Kalki zepsuły całą robotę choć nie szczędziłem na nie płynów Microscale.
Rondel to zestaw Airfixa, szachownice to jakiś stareńki Jak 1 czy inny Ił-2, a nr seryjny to zestaw cyferek i literek z Tally Ho.
Ogólnie kicha.
No ale koniec z przynudzaniem czas rzucać pomidorami i wpisywać się do książki skarg i zażaleń.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak kogoś zainteresują inne moje Spitki to zapraszam do galerii na tej stronce.

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 19:45
przez piotr dmitruk
Poza babolami samego zestawu, problemami z kalkomaniami i paprochami na grubej antenie, rzekłbym że to Twój najlepszy model, czysto i w dość porządnie pomalowany.
Śmigło- wiadomo, a czy kółka się kręcą?

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 19:46
przez Jaho63
Kalki ogólnie kaszaniaste, ale reszta wcale, wcale. Nawet widzę antenkę "pociągłeś".

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 21:30
przez RAV
Ja rozumiem, że czasami kalki "srebrzą", trudno to zwalczyć i potem widać. Ale co Cię powstrzymało przed obcięciem szachownicy tak, żeby nie miało co "srebrzyć"? Poza tym kalki na górze płata leżą niesymetrycznie. Szkoda, że taki ciekawy model poległ przez niedbalstwo.

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 21:59
przez Grzegorz2107
RAV napisał(a): Poza tym kalki na górze płata leżą niesymetrycznie..

Moim skromnym zdaniem powinieneś to poprawić, bo rzeczywiście błąd nie należy do kłopotów technicznych , jak wredne kalki, nie reagujące na płyny. Mogę Ci podesłać rondle, gdybyś miał z nimi problem.

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 22:12
przez Stratocaster
Mac, to ja się powtórzę: zmień skalę na większą. Spróbuj, chociaż jeden model. Albo gdybyś dał pełny warsztat na forum. Psioczymy na siebie czasami, ale jak dochodzi co do czego, to bardzo to forum sobie nawzajem pomaga.
Po za wszystkim - gratuluję wytrwałości i kolejnego modelu.
Pozdrawiam!

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 22:37
przez RAV
Stratocaster napisał(a):Mac, to ja się powtórzę: zmień skalę na większą. Spróbuj, chociaż jeden model.

Nie sądzę, żeby to pomogło. No chyba, że Mac Eyka ma słabe oczy i swoich błędów nie widzi, bo za małe... Ja bym proponował po prostu ćwiczyć i uważać na to, co się robi. Żeby nie schodzić z tematu Spitfire'a, zalecam zakup paru "piątek" z Revella - malowań nie zabraknie, a model tani, łatwosklejalny i w miarę porządny - w sam raz do ćwiczeń.

Stratocaster napisał(a):Albo gdybyś dał pełny warsztat na forum.

To na pewno...

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 22:42
przez Slash
Płyny płynami... kalki nawet nie to, że będą się świecić, ale ich film będzie mleczno biały jeśli znajduje się po,między nim a modelem powietrze. Zazwyczaj kładąc kalkomanie na sidolux nie mam z tym problemu niezależnie od kiepskości kalkomanii.

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 22:52
przez spiton
To zdecydowanie nie jest Twój najlepszy model.
Ciekaw jestem co Cie skłoniła do stworzenia takiego dziwnego oznaczenia samolotu ??
Malujesz aerografem ??

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: niedziela, 23 maja 2010, 23:29
przez Grzegorz2107
spiton napisał(a):Ciekaw jestem co Cie skłoniła do stworzenia takiego dziwnego oznaczenia samolotu ??
?


Dlaczego dziwnego? Filmowa maszyna, z dużą szachownicą. W powodzi monotonnych rafowskich Spitfire, to coś ciekawszego niż kolejny AZoH z Airfixa ;o)
Macieju, polecam Buchona w malowaniu z szachownicą, grającego Hurricane z filmu BoB.

http://odkrywca.pl/polskie-ha-112-buchon,662571.html

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 maja 2010, 09:04
przez Mac Eyka
Dzięki za komentarze, zawsze fajowo mi się je czyta.
Modele buduje bo mam z tego radochę, nie mam zamiaru przy tym się katować i zamartwiać.
Spitek wylądował już na półce i rozpoczął żmudny proces kurzenia się, więc mu przeszkadzać nie będę poprawianiem kalek.
W kolejce czekają inne modele i cichutko mruczą "Weź mnie na warstat"
Dlatego wybrałem to malowanie.
Co do wątku warsztatowego to był jak najbardziej.
Spitfire z Revla mam jeszcze ze dwa w magazynku, nie są to moi faworyci z racji na babole.
Skali nie zmienię z dwóch powodów. Primo po pierwsze bo mam sporo modeli w magazynie, primo po drugie bo mam małe mieszkanko i większe miniaturki mi się nie zmieszczą.
Jak zatem widzicie jestem niereformowalny.

Dzięki za fajowe malowanka, szkoda, że Ha-1112 ciężko zdobyć w "siedemdwójce".

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 maja 2010, 14:00
przez RAV
Mac Eyka napisał(a):Co do wątku warsztatowego to był jak najbardziej.

Nie zauważyłem w nim wzmianki o Sidoluksie ani odpowiedzi na pytanie o chropowatą powierzchnię. Może to jest wyjaśnienie srebrzenia kalkomanii?

Mac Eyka napisał(a):Spitfire z Revla mam jeszcze ze dwa w magazynku, nie są to moi faworyci z racji na babole.

Toteż ja nie proponuję ich jako surowca na merytorycznie superpoprawnego Spita (do tego wybrałbym Tamiyę, ale jest dwa razy droższa), tylko jako tani poligon do ćwiczeń. Owszem, są błędy, ale jak się na nie przymknie oko, to łatwo zrobić efektowny model, byle tylko do błędów Revella nie dowalić własnych.

Mac Eyka napisał(a):Skali nie zmienię z dwóch powodów. Primo po pierwsze bo mam sporo modeli w magazynie, primo po drugie bo mam małe mieszkanko i większe miniaturki mi się nie zmieszczą.
Jak zatem widzicie jestem niereformowalny.

Tu Cię popieram - trzymam się 72-ki z tych samych powodów. Aczkolwiek trochę modeli w innych skalach też mam w szafie.

Mac Eyka napisał(a):Ha-1112 ciężko zdobyć w "siedemdwójce".

W sklepie w Essen trafiłem na Buchona jakiejś nieznanej firmy. Shortrun, zapakowany w woreczek z przywieszką (jak stare Airfixy), na oko ma za mały statecznik pionowy i ogólnie szczegółowością nie grzeszy, za to kosztuje 10 E, dlatego go nie wziąłem. Ale malowania ma z "Bitwy o Anglię", tyle że niemieckie.

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 maja 2010, 14:55
przez dewertus
RAV napisał(a):Nie zauważyłem w nim wzmianki o Sidoluksie


2 strona, 7 wpis...

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 maja 2010, 15:56
przez RAV
dewertus napisał(a):
RAV napisał(a):Nie zauważyłem w nim wzmianki o Sidoluksie

2 strona, 7 wpis...

A, to przepraszam... Aż 3 warstwy i tak słabo się błyszczy? Dlaczego?

Re: Filmowy Spitfire Mk.Ia od Airfixa 1/72

PostNapisane: poniedziałek, 24 maja 2010, 16:55
przez Grzegorz2107
RAV napisał(a):
dewertus napisał(a):
RAV napisał(a):Nie zauważyłem w nim wzmianki o Sidoluksie

2 strona, 7 wpis...

A, to przepraszam... Aż 3 warstwy i tak słabo się błyszczy? Dlaczego?


Mam podejrzenie, że Maciej wypłukałeś klej z kalkomanii.