* [GAL] * Spitfire I, 1/72 Tamiya [Malan]

[Mac Eyka]

No Janusz. Piękny model. No i Spitfire,to bardzo się liczy.
Mnie nieco rażą kolektory wydechowe. Wyglądają troszkę jak wykonane z ebonitu.
Zobacz na tych kolorowych fotkach zamieszczonych przez Pika. Widać, że bliżej im do GunMetalu, a nie do ostrej rdzy.
Maszyna też chyba była dość młoda.
No ale to już trochę taka moda na wykonywanie wszelkich wydechów.

[Jaho63]

Dzięki. Maciuś, wybacz, że się nie kręci, ale jest osadzone w gumce, nie mam takiego dmucha. Te rury faktycznie cuś zbyt rdzawe, nie jesteś pierwszy. Jeżeli weźmie mnie na poprawki tego Spita, to rury będą poprawione na pewno. Ale prawda jest taka, że w tej chwili opuścił hangar warsztatowy a jego miejsce zajęli inni. Jedynie bym się nie zgodził, że to młoda maszyna. Jest z kwietnia 1939, czyli w sierpniu 1940 roku, to już stara rura była.

[Soris000]

Bardzo przyjemny w odbiorze. Bez fajerwerków a jednak ma to "coś", co sprawiło, że zwrócił moją uwagę (podobnie jak Bf 109K Posejdona).

[Przemek - MaXus]

No proszę, znowu galeria z zaskoczenia - a już Czarcie machlojki ze zdjęciami, bajka.
Fajny ten Spit Ci wyszedł, jak już wcześniej zauważono - taki "akurat".
Szkoda, że z warsztatowymi wątkami skąpisz, chętnie bym podpatrzył Twoje zmagania z "plastikiem" .

[Jaho63]

Szkoda, że z warsztatowymi wątkami skąpisz

Gdzie tam, chwalę się prawie wszystkim. Tu akurat nie było nic specjalnego do pokazywania, "reanimacja" zdekompletowanego modelu.