ogólnoforumowy projekt grupowy vol.2 ANKIETA

[Jarek Gurgul]

Nie szczególarz. Po prostu prawnik-amator, szukający luk w 'przepisach'. Gdyby się cofnąć do lipca 1944 można by zbudować Chwata, czy inne poniemieckie ustrojstwo używane w Polsce lubelskiej przez LWP . Chociaż intencją proponującego było zdaje się ograniczenie do powojennego okresu...

A co do cywili w PRL'u to też mi przyszły do głowy te wszystkie Beemki, Merce, Renault, Peugoty z lat 60-tych, 70-tych itp. Wystarczy polska rejestracja i już mamy PRL. Sam miałem (a dokładnie mój ojciec) takiego Renault rocznik chyba 1959 .

Jarek

[NOVAXIM]

A co do cywili w PRL'u to też mi przyszły do głowy te wszystkie Beemki, Merce, Renault, Peugoty z lat 60-tych, 70-tych itp. Wystarczy polska rejestracja i już mamy PRL. Sam miałem (a dokładnie mój ojciec) takiego Renault rocznik chyba 1959 .

Dokładnie tak. Dla pacyfistów dodam jeszcze wspaniały temat polskich ciężarówek i samochodów specjalnych na ich bazie, jak śmieciarki (kto pamięta cały humn MPO?!), polewaczki (można dzieciom tłumaczyć co to takiego i do czego służyło!), mlekowozy (prowadzono z nich sprzedaż do kanek!). Co jeszcze

P.S. Dziękuję za całkowicie słuszne uściślenie okresu PRL.

[Kamil Feliks Sztarbała]

Wystarczy polska rejestracja i

..i rdza :>

[draz]

draz, a co z garbusami? trabantami? volskwagenami transporterami?
nie jeżdziły po polsce?

A co do cywili w PRL'u to też mi przyszły do głowy te wszystkie Beemki, Merce, Renault, Peugoty z lat 60-tych, 70-tych itp. Wystarczy polska rejestracja i już mamy PRL. Sam miałem (a dokładnie mój ojciec) takiego Renault rocznik chyba 1959 .

Jarek

No tak, Trabant owszem, Garb również, Eltek jak najbardziej. Nie zapomnijmy o Fordzie mustangu (Niemen takiego miał), o Porsche 911 (Rodowicz), niejeden wybitnie sportowy mercedes itp. Z PRL'em kojarzą się jak mało co. Cywilnie to można pod to podciągnąć wiele rzeczy, bo w sumie to wszystko wtedy mogło do Polski trafiać. Rozumowałem, że skoro PRL, to mówimy o wytworach PRL. A tak to mogę sobie poskładać Porsche 911 Turbo i będzie, że PRL.

[Andrzej Hołowacz]

A co do cywili w PRL'u to też mi przyszły do głowy te wszystkie Beemki, Merce, Renault, Peugoty z lat 60-tych, 70-tych itp. Wystarczy polska rejestracja i już mamy PRL.

Noooo i już mamy super temat !

"Czarna Wołga" powraca !

http://polskalokalna.pl/wiadomosci/podkarpackie/news/widmo-czarnej-wolgi-powraca,1159927

[LordDisneyland]

Wystarczy polska rejestracja i

..i rdza :>

Chyba że ktoś ma model Trabanta w planach
Czy pod PRL podciągniem również obce wojska stacjonujące w tym okresie w Polsce bądź przebywające tu na ćwiczeniach i manewrach Układu Warszawskiego?

[TGMJ]

draz, a co z garbusami? trabantami? volskwagenami transporterami?
nie jeżdziły po polsce?

A co do cywili w PRL'u to też mi przyszły do głowy te wszystkie Beemki, Merce, Renault, Peugoty z lat 60-tych, 70-tych itp. Wystarczy polska rejestracja i już mamy PRL. Sam miałem (a dokładnie mój ojciec) takiego Renault rocznik chyba 1959 .

Jarek

No tak, Trabant owszem, Garb również, Eltek jak najbardziej. Nie zapomnijmy o Fordzie mustangu (Niemen takiego miał), o Porsche 911 (Rodowicz), niejeden wybitnie sportowy mercedes itp. Z PRL'em kojarzą się jak mało co. Cywilnie to można pod to podciągnąć wiele rzeczy, bo w sumie to wszystko wtedy mogło do Polski trafiać. Rozumowałem, że skoro PRL, to mówimy o wytworach PRL. A tak to mogę sobie poskładać Porsche 911 Turbo i będzie, że PRL.

Osobiście też uważam, że temat PRL jest mocno do bani (unikając mocniejszych stwierdzeń), zero ciekawych figurek, PRL-owskich samochodów brak, pozostają jedynie smutne teciaki i migi.
No chyba, że zastosujemy zaprezentowaną przez niektórych interpretację wg której można np wykonać model A-7, bo jest więcej niż prawdopodobne że wysyłano oficerów LWP jako konsultantów/obserwatorów do Wietnamu więc tam mieli okazję się z takimi samolotami zetknąć. (tyle tylko, że moim skromnym zdaniem takie interpretacje są mocno na siłę)

[Kamil Feliks Sztarbała]

zero ciekawych figurek, PRL-owskich samochodów brak, pozostają jedynie smutne teciaki i migi.

lub odrobina wyobraźni.

mi osobiście temat 'prl' tez do gustu nie przypadł, ale wbrew pozorom jest jednym z ciekawszych, bo dajacych duże pole do posu własnie w temacie orygonalnych kreacji.

[RAV]

temat PRL jest mocno do bani (...), zero ciekawych figurek

Kiedyś na wystawie widziałem pałującego ZOMOwca, przerobionego z Niemca rzucającego granat. Pod nogami miał zmiętolony transparent "Solidarności", aczkolwiek pałowany nieszczęśnik nie zmieścił się na podstawce.

[NOVAXIM]

Mam uwagę, tematy: Spagetti i Wojna w Afryce, zawierają się w temacie Śródziemie, więc może wszzyscy głosujący na nie powinni zagłosować na Śródziemie, żeby głosy się nie rozdzielały bez sensu...

Kolega nie pojął jeszcze istoty demokracji.
A przypomnę tylko, że kolektyw nie jest silną stroną demokracji i ma mało z nią wspólnego. Zasady funkcjonowania kolektywu i jego wykorzystanie dla celów wychowania przedstawił i spopularyzował radziecki pedagog A.S. Makarenko.

Ale podwójne oddawanie głosu (na tzw. dwie ręce) jak najbardziej do demokracji pasuje.

[spiton]

Myślę, że jak po pierwszym etapie wyłonią się ze dwa-trzy tematy przewodnie, to należałoby zrobić dogrywkę. Wtedy wynik będzie lepiej oddawał preferencje użytkowników. Zwłaszcza przy takim rozbiciu głosów.

[Arkady72]

"Sa 3 metody glosowania
pierwsza przez aplauz.
Druga to losowanie kulek
sa kulki czarne i kulki czerwone...
Czarna za...
lub odwrotnie
czarna za....czarna przeciw biala za... "

Widze, ze moj temat faworyt przegra z kretesem...

[shivadog]

Kolega nie pojął jeszcze istoty demokracji.

Z tą demokracją to różnie bywa. Według mnie ankieta powielająca te same tematy pod różnymi nazwami (różny stopień sprecyzowania) powoduje, że temat traci szanse. To nie ma nic wspólnego z demokracją akurat.
Tak jak głosowanie na fotę miesiąca - jak są 3 pancerne i 1 lotniczy (tak na rybę rzucam), powoduje, że przy założeniu, że jest mniej więcej po równo pancerniaków i lotników nie daje szans tematowi pancernemu (teoretycznie). Oczywiście lotnicy mogą głosować na pancerne i przeciwnie, ale myślę, że statystyka i budowa ankiety ma tu ogromne znaczenie. Niestety w prosty sposób nie da się tego wyrównać.
Myślę, że preselekcja, powiedzmy 5 tematów i dogrywka mogłaby pokazać zupełnie inny wynik, choć nie jest to pewne.

[draz]

Chwila moment, w fotce miesiąca nie głosujemy na model, ale na fotkę. Na jakość zdjęcia, kompozycję, całokształt. Na graficzne przedsatwienie rzeczywistości, a nie rzeczywistość.

[greatgonzo]

Właśnie! Z tym, że że nawet najbardziej skopana fotka samolotu jest ładniejsza od najlepszej technicznie fotki czołgu.