Nasze fury i moto w 1:1

[grzegorz75]

a drugie to prymitywne bo tak mi się kojarzą auta co mają koła na 3 śrubki.

To nie najnowszy garbaty Mercedes z 2012 roku za trzy czwarte miliona peelenów

[Kazik]

grzegorz75 bardzo fajny youngtimer
Masz może jakieś fotki z wnętrza?
Czy on jest tak samo miękki na zawieszeniu jak 2cv bo tak gdzieś kiedyś słyszałem.

[Mr. Headshok]

Fajne auto! Gratuluję!!! Ma w sobie tę ''surowość'' i kultowość 2CV. A'propos - miałem kiedyś 2CV - niezapomniane wrażenia...

A ja się też pochwalę jak już jesteśmy przy Renówkach...
Jakiś miesiąc temu nabyłem sobie Renault 5 - rocznik '92, poj. 1.1, 5 drzwi. Zdjęcia zapodam jak tylko ją trochę ogarnę.

[portalus]

Ma w sobie tę ''surowość'' i kultowość 2CV. A'propos - miałem kiedyś 2CV - niezapomniane wrażenia...

O rany, toż to totalna spartania jest - bezapelacyjnie w idealnym stanie na swój sposób nawet śliczna.
Miałem okazję w tym roku na rajdzie Szpota doświadczyć (też to będę pamiętał), te pokazywane odresteurowane egzemplarze klubowiczów podobno pokonały w tym roku nawet około 5000km czy więcej na jakiś kultowy zlot we Francji.

[siara1939]

Ja dzisiaj zakonczylem remont generalny mojej Suchej Helki.
Mozna posluchac jak pracuje pierwszy raz odpalona na orginalnym tloku z epoki. Cylinder szlifowany i wal zregenerowany. Nowe sprzeglo i wszystkie lozyska i uszczelniacze. Zalana olejami calkowicie polskiej produkcji- bez zadnego zachodniego, chrzczonego szitu. Jak na pierwsze odpalenie i temperature minus 5 to jestem zadowolony jak pracuje. Zaczynam docieranie jak sie ociepli, aby na wiosne byla gotowa do sezonu.

http://youtu.be/ZWRDsmvMfcw

[Slash]

Pamiętałem Twoje smigadło, ale dopiero teraz czytam, że to polska produkcja.

[siara1939]

Jak najbardziej polska. Kiedys Polska byla znaczacym producentem jednosladow i mysle, ze bylismy dobrzy w te klocki, ale niestety reka wschodniego sasiada przyslaniala nam droge do sukcesu. SHL ma bogata historie. Warto poczytac.
Ten model co moja, czyli SHL M11 z silnikiem Wiatra ( cztery biegi) byla produkowana tylko jeden rok i obecnie ilosc legalnie poruszajacych sie egzemplarzy po polskich drogach pewnie nie przekracza 10 sztuk.

[grzegorz75]

Piękny moped Siara . Trzeba mieć fantazję , żeby "binladenami' śmigać A co ! Nie sztuka mieć nową piątkę czy leksusa :-) , sztuka jest po stricie binladenem z epoki zagniatać !

[siara1939]

Dokladnie!
Kiedys slyszalem opinie, ze jak sie ma weterana, to i nowoczesnym motocyklem pojezdzi, a jak sie ma nowoczesny motocykl, to weteranem bedzie ciezko.
Skad to sie wywodzi?
Ano ze specyfiki jazdy takim pojazdem. Jako jednostka dwusuwowa smarowana jest olejem z mieszanki paliwa i oleju. Mieszanka tez chlodzi silnik. Jadac z gorki, trzeba taki motocykl wysprzeglac, lub zrzucac na luz, inaczej jest szansa, ze sie zatrze.
Dodac do tego trudnosci ze zdobyciem czesci- orginalnych czesci, a nie chinszczyzny, ktora sie na nic nie nadaje- i mamy sytuacje, ze motocykle te pojawiaja sie na naszych drogach bardzo rzadko.
Dlatego ja wole weterana od nowoczesnego motocykla.
Czuje sie na takim lepiej. A dodatkowo kultywuje tradycje polskiej motoryzacji.

[Patryk]

Siara przerób go na bobbera :d

[siara1939]

Mialbym wielki grzech, prawie niewybaczalny.
Jeden juz tak zrobil- ale cafe racera: http://www.caferacer.com.pl/forum/index.php?topic=208.0

[portalus]

Niczego nie przerabiaj, niech cię ręka boska broni - teraz jest prawdziwy klimat epoki, jeszcze tylko pingponga na czajnik, kufaje na plecy i gumofilce i heja do PGRu. Znając Ciebie wszystkie te atrybuty masz już pewnie skompletowane.

Będziesz go używał na codzień?

[siara1939]

Jasne, ze nie bede nic ruszal. Takich perelek sie nie ulepsza. Jest to motocykl z historia, jakich malo, bo mam do niej orginalny rachunek zakupu z '68-ego (kosztowala 14300 zl) mam orginalny dowod rejestracyjny, ksiazke serwisowa, instrukcje obslugi z errata do silnikow Wiatr. Jestem 3-im wlascicielem od nowosci. Poprzedni wlasciciel mial ja krotko, a przed nim mial ja dziadek z Rybnika, ktory ja kupil. Na przednim blotniku jest namalowany nr. rejestracyjny po dziadku- a pod nim jest widoczny drugi, bo jak sie dowiedzialem w miedzyczasie zmieniono rejestracje w PRL i z dwuliterowych przerabiano na trzyliterowe, czyli mozna powiedziec, ze rejestracja jest caly czas namalowana po pierwszym wlascicielu.
Nic nie bede malowal, bo to by bylo wymazywanie zyciorysu motocykla. Kazda ryska ma swoja historie i tak zostanie.

A co do ping-ponga, to na moj leb nie moge znalezc orginala, ale za to dorwalem taki zestaw w ktorym jezdze:


Ale jakby ktos mial orzeszka w rozmiarze 62 to z checia zanabede.

[Soris000]

Apoloniuszu, czy masz podręcznik z epoki ?

[siara1939]

Nie mam- zaluje. Twoj?