11th International Meeting Corvette Praga 23.07.2011

Jeśli chcesz porozmawiać o prawdziwych jedno lub dwuśladach, szukasz dokumentacji do swojego modelu - napisz o tym tutaj.

11th International Meeting Corvette Praga 23.07.2011

Postprzez tomek_chacewicz » niedziela, 24 lipca 2011, 22:00

Będąc wczoraj w Pradze natrafiłem na taką oto miłą dla oka imprezę. Gonił mnie czas dlatego pstrykałem trochę bez zastanowienia co popadnie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Reklama

Re: 11th International Meeting Corvette Praga 23.07.2011

Postprzez Macio4ever » poniedziałek, 25 lipca 2011, 15:06

Super zdjęcia, dzięki! Piękny Stingray... W ogóle jakoś nabywam sentymentu do starych bryk w klasycznych kształtach nawet jak nie są to Hondy ;o)
Miałem okazję raz przejechać się Corvettą - pięknie gulgotała ta V-ka...
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: 11th International Meeting Corvette Praga 23.07.2011

Postprzez tomek_chacewicz » poniedziałek, 25 lipca 2011, 15:21

Mnie jakoś bardziej przyciągały właśnie te klasyki... co do dźwięku, wszystkie maszyny jak wjeżdżały na dziedziniec na Hradczanach obowiązkowo musiały przygazować, piękny ryk :)
pozdrawiam
Tomek
Avatar użytkownika
tomek_chacewicz
 
Posty: 1827
Dołączył(a): poniedziałek, 17 marca 2008, 14:47
Lokalizacja: Warszawa - Odolany

Re: 11th International Meeting Corvette Praga 23.07.2011

Postprzez Kazik » poniedziałek, 25 lipca 2011, 21:57

Te ósemki w nowszych corvettach już kręcą się coraz wyżej.
Pamiętam z którychś wyścigów na 1/4 mili jak koleś rozgrzewał gumy takim potworem. Nie robił klasycznego burnout'a tylko gwałtownie przyspieszał i hamował, coś jak w stylu F1. Wrażenia dźwiękowe po prostu powalały.

Ta chromowana raczej dość trudna do utrzymania w czystości :lol:
Obrazek
Pozdrawiam
Marek
Avatar użytkownika
Kazik
 
Posty: 3566
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 13:05
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do Pojazdy cywilne - rzeczywiste

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości