Modelarstwo z pasją

Witam. Za świetnym pomysłem Piotra D rozpoczynam pokaz moich starych modeli. Takich które mi nie wyszły jak i takich które z tego samego powodu nigdzie nie były publikowane bo były typowym SF. Po raz pierwszy publikacja modelu w dużej skali który skleiłem dawno temu. Firmy nie pamiętam ale w sklejalnościach pamiętam, że fajna zabawka była. Chciałem przetrenować malowanie aero na dużych połaciach plastiku podobnie jak klejenie kalek. Wtedy podobał mi się jego ogrom ale dziś dwa takie zajmują przestrzeń która jak się okazuje też jest cenna w modelarskim świecie.















Przez te wiele lat kilka części zaginęło ale model nadal jest mój z czego jestem dumny.

Edit: A z pomocą znajomych którzy właśnie odnaleźli pudłomodel za co dziękuje, wiem że ten modelarski wynalazek krył się w tym pudle :
http://kits.kitreview.com/spitfirevbreviewbg_1.htm

Pozdrawiam serdecznie.

I następny model. Kupiony kilka lat temu w Białymstoku na imprezie. Niestety nie pamiętam producenta tego modelu, ale milusi był w klejeniu.

Jak skala tego pojazdu?-bardzo ładny

Oczywiście zapomniałem dodać. Naturalnie 1/35.

Ja ciągle uważam, ze należy tym "starym" modelom robić normalne galerie.
Natomiast sam pomysł uważam za fajny i też chętnie się przyłączę ,-)).

Sebastian, i kiedyś może i będą. Dziś tak na szybko po kilka fotek. Ja nie dorobiłem się jeszcze porfolio na tym forum ale jak zgromadze po kilka fotek to wtedy po jednej wybiorę i może w końcu to zrobię.

Dzisiejszy model to Gaz w skali 1/35 jakiejś czeskiej firmy. Model żywiczny i strasznie ciężki do złożenia jak i obróbki przez strasznie kiepski odlew i jakość żywicy.

I następne foty:

Kółka jakby z innego zestawu. Wydaja się być zrobione o niebo dokładniej.

spiton napisał(a):Kółka jakby z innego zestawu. Wydaja się być zrobione o niebo dokładniej.

I tak było o ile pamiętam. Kółka a zwłaszcza felgi były bardzo dobrze odwzorowane. Reszta poza wnętrzem to kicha. Np. szyb przez grubość karoserii wogóle nie dało się wkleić stąd też szybki to kawałki butelki po jakimś napoju w zielonkawym odcieniu.

I następny model z przed lat. Pojazd to bzdecik ale przyczepka robiona z zaangażowaniem

W tym tygodniu następny model z przed paru lat miał kiedyś inne wcielenie jak to:







... ale się przeobraził w to co poniżej jak kameleon.

ROMAN napisał(a):... ale się przeobraził w to co poniżej jak kameleon.

Po prostu został zdobyty!

Dziś następny odkurzony model:
Horch 1/35 ze stajni Tamki (chyba)

Fajna ma sylwetkę ten Horch

L 4500 A 1/35 ZVEZDA

ROMAN napisał(a):Horch 1/35 ze stajni Tamki (chyba)

spiton napisał(a):Fajna ma sylwetkę ten Horch

A ten Horch, to przypadkiem nie Steyr jednak?
Tak się nazywał jak go robiłem kiedyś przynajmniej.
Bardzo miło wspominam ten model.

J