Modelarstwo z pasją

Cześć.
Postanowiłem w końcu stworzyć swoje portfolio, zwłaszcza, że linki do zdjęć w wątkach warsztatowych/galeriach są już częściowo nieaktywne. Wrzucam prawie wszystkie swoje prace, jeżeli chodzi o pancerkę i dioramy w skali 1:35, jakie zrobiłem od 2003 r. Wcześniej powstało sporo samolotów i okrętów, ale nie mam ich zdjęć.
Zdjęcie zawsze robione w świetle dziennym, przy pochmurnej pogodzie, żeby jak najlepiej oddawały rzeczywisty wygląd modelu (niestety nie zawsze mój aparat dawał sobie radę z okolicznościami pory dnia czy roku )

2003 – 2007 (zdjęcie zrobione później)
Zupełne początki, bez aerografu, pigmentów, washów …

Pzkpfw IV od Academy, gdzie schürzeny były grube jak przedni pancerz Tygrysa



Polska 1944

Meble, płot wykonane samodzielnie



Niemcy 1945



2008
Grecja.

Zaczynam czytać fora internetowe:) Moja wtedy przyszła żona zrobiła agawę.



Niemcy 1945 – rewitalizacja poprzedniej dioramy




2009
Italia. Droga do Rimini

Zaczynam poznawać kolejne techniki modelarskie, zaczynają się również włoskie klimaty, które wraz z wiejskimi będą się przewijały jeszcze. Dom, palma - własnej produkcji





Obrońcy Twierdzy

Pierwsze zimowe ruiny




Siesta finita



2010
Przyczółek sandomierski

Jedna z moich ulubionych dioram. Chata robiona od podstaw.








Pz III Front Wschodni 1943




BA 64. Dolny Śląsk 1945

Tę dioramę też lubię za mroczny klimat




2011
Che Bella. Włochy 1944






Elephant. Galicja, wiosna 1944



2012
Leopard, Włochy 1944

Zdjęcie włoskich ruin są zawsze bardzo inspirujące, więc powstała kolejna diorama, poza tym dragon zrobił świetny zestaw figurek








Saperzy

Powstała, bo chciałem coś zrobić z zalegającym Pz IV od Academy i poćwiczyć techniki




Sobaka!

Tu zdjęcia trochę nie wyszły






Oaza. Afryka Północna

Pierwsza Afryka. Nauczyłem się robić skały ze styropianu i gipsu oraz zniszczyłem pz II, bo Ewpiga dał nam przykład jak pojazdy niszczyć mamy ...








Odwrót!

Znowu zimowy klimat i chata własnej produkcji





Brückenleger Pz.Kpfw. II ausf D




2013
Zielone diabły. Cassino. Włochy 1944






T90A. Kaukaz

Zdjęcia nie wyszły. Diorama dla znajomego





2014
Flak 88 mm. Włochy

Diorama dla znajomego






Zasadzka. Jesień 1944







Panzer recon. Su-152

Kolejna ulubiona diorama





Jeep. Ardeny




2015
114th Assault Helicopter Company. Huey. Vietnam war

Pierwsze wykorzystanie masy materiałów, które oferują producenci w kwestii dżungli






2016
Soviet Guerrilla

Jesienna diorama, z pierwszym śniegiem






Ka-Mi. Lost in paradise

Wakacje …








Czas Apokalipsy (Apocalypse Now)








Panhard VBL

Pierwszy asfalt z kaszy, kleju i czarnej farby

Świetne portfolio, świetne scenki! Bardzo mi się te Twoje prace podobają.

Dzięki

Oglądałem z zapartym tchem. To jest PRZEŚLICZNE. Co prawda na mnie nawet prosty model robi wrażenie, bo jestem kompletnie zielony... no ale myślę, że nawet doświadczeni modelarze oglądając kiwają głowami z zachwytu.

Poziom szczegółów olśniewa. Chylę czoła

Bardzo dobry dorobek. Solidne, ciekawe wykonanie. Często nietuzinkowa tematyka. Sporo z tych prac zapadło mi w pamięci po obejrzeniu galerii. Coś czuje, że jeszcze nie raz nas zaskoczysz.

Dziękuję
Wiele dioram było inspirowanych konkretnymi zdjęciami, tutaj kilka przykładów:

Niesamowicie piękny dorobek. Dioramy wyglądają bardzo naturalnie.

Kapitalne dioramy. Podziwiam. Świetna technika i wykonanie

Bardzo piękne i bliskie rzeczywistości,.

Adam.

Dzięki za miły komentarz

Aktualizacja:

2016/2017
11 SS-Freiwilligen-Panzergrenadier-Division „Nordland”-1:35

Powiem tak - z każdą dioramą było coraz lepiej, aż doszedłeś do bardzo wysokiego, równego poziomu, który szczerze podziwiam.

Jeszcze jak wytłumaczysz łopatologicznie, albo najlepiej opiszesz (pokażesz) jak można robić takie zajebiaszcze chaty ze słomianą strzechą, to stawiam piwo jak tylko Cię kiedyś spotkam.

Dzięki Sposób na chaty jest jeden, patrzysz na zdjęcia w necie, upatrujesz sobie jakąś najlepszą chatę/chaty i robisz coś podobnego z drewienek 3/3 mm (stelaż ścian) i 1/2 mm (stelaż dachu), a potem kładziesz na to balsę (ściany, drzwi, okna) i włosie pędzla z castoramy (dach).
A zamiast zdjęć z netu najlepszy sposób to wybrać się do skansenu, obfotografujesz wszystko dokładnie, wymiary sprawdzisz.