[WR2] Ferrari F40 /Galley Toy Design 1:43/

[Macio4ever]

Bardzo fajny szkrab, mój ulubiony model Ferrari. Ładnie model wychodzi, co moim zdaniem nie jest wcale łatwe przy tej skali.
Chyba normalnie po Świętach wyciągnę NSX-a w tej samej skali...

[portalus]

No to do roboty.
Dla mnie to nowość, mam kilka w zapasie (CGT, SLR, Veyron, Enzo) i będę je sobie chyba dłubał na boku tak przy okazji.
Trochę inaczej się je skleja, wydaje się, że jest OK. a na zdjęciach masz wrażenie, że kicha i lipa.
Do ćwiczeń siły woli jednak w sam raz.

[Macio4ever]

Też mam kilka w zapasie chociaż głównie F1.
Zgadzam się, robi się te małe gady inaczej. W szczególności, że stosunek masy do wymiarów elementów jest bardzo duży, co utrudnia klejenie miejsc obciążonych mechanicznie.

Skończę Sushi, zrobię NSX-a. Czas najwyższy.

[portalus]

Można powiedzieć, że to już jest koniec.
Zmodyfikowałem łączenie góry z dołem przez wklejenie śrub w rozwiercone gniazda.
Dołożę teraz tylko dół i je skręcę – będzie rozbieralne.
Tak naprawdę to brakuje jeszcze tylko pałąka ramy nad silnikiem i podpórki maski silnika.
Tyle pasowania i jak widać na ostatnim zdjęciu tylny zderzak nie schodzi się idealnie z klapą, błąd to jakieś 0,5mm ale w tej skali to naprawdę dużo, model więc będzie eksponowany /jeśli gdzieś kiedyś będzie/ w pozycji open.
Otworzyć drzwi z zewnątrz to też dość duży problem więc będzie idealnie.
Jak będę miał czas to uzupełnię braki i zrobię galerię.
Tylne koła z piastami też nie są wklejone bo do finalnego montażu by przeszkadzały.

[WestBikers]

Piękne i niezwykłe cacko - zarówno auto, jak i model - wygląda, jakby był w większej skali - super mega hiper!