Nissan Skyline GTR SG [1/24 TAMIYA]

[INsejn]

Ja mam jakieś fotki podwozia. Mogę podesłać Ci na mejla.

[fly4fun]

Przecież takie samochody rzadko łapie rdza w takich miejscach. Jak już coś to w jakiś zakamarkach, wydech, przy elementach zawieszenia ale to i też nie tak dużo. Żeby doprowadzić samochód do takiego stanu co u Ciebie to trzeba by specjalnie to uszkodzić i tak jeździć przez kilka dobrych lat. A jak wiadomo jak coś się niszczy to się naprawia albo wymienia części. Szczególnie w takich autach jak Skyline.

Głównie w takich. Powierzchniowy nalot na poobcieranym podwoziu to standard.

Poza tym to sprawdziłbym też czy Sky`e tej generacji miały zabezpieczenie antykorozyjne, czy lakier. Wiadomo mi o tym fakcie w R34, ale w R32 mocno w to wątpię.

[INsejn]

Z tego co się orientuję R32 miały zabezpieczenie antykorozyjne. Nawet znalazłem fotki takich już trochę jeżdżonych wozów i aż tyle rdzy nie ma. Jak już coś to na zawieszeniu, czy jakiś nakrętkach, złączkach i wydechu.

[fly4fun]

Fotografie, które opisują zabezpieczenie antykorozyjne tego modelu. Każde z powyższych zdjęć obrazuje korozję na tym modelu. Dotyczy ona również tunelu na wał napędowy, ale w zależności od przebiegu auta.Owszem był on zabezpieczony od spodu, ale poprzez warstwę lakieru, tak jak części zamienne- żeby nie korodowały jeszcze w magazynie. Myśląc zabezpieczenie, mam na myśli coś co chroni przed korozją, a nie jest środkiem pośrednim, bo za taki uważam lakierowanie podwozia...

jeśli ktoś będzie potrzebował dokładniejszych zdjęć tego modelu ( konstrukcja, wersja do sportu itp), to walić na PW jak w dym...

[INsejn]

Teraz to podobno i nowe auta potrafią już mieć korozję. Ale co do rdzy na podwoziu to ja jakoś w modelach za tym nie przepadam, bo jakoś zawsze to dziwnie wychodzi. Wolę zrobić podwozie poddane jakiejś regeneracji albo wóz, które nie przeszedł za dużo.

[scigi]

Ja też tak zrobiłem, rozebrałem wszystko i pomalowałem jeszcze raz. Ino rdze zostawiłem na elementach zawieszenia i układu napędowego, zwashowałem też silnik. Jutro dam fotki.

[Świstak]

Jak widać, najważniejsze jest to, że podwozie nigdy nie jest matowo czarne. Zawsze jest szare, ponieważ kurz ma kolor piaskowy/szary. Zabrudzenia nigdy nie mają koloru ciepłego brązu. Pamietam, wrzucałem kiedyś na stary PWM tutorial o brudzeniu, ale nie przeszedł on cenzury ze względu na pisownię... Może teraz go odgrzebię popoprawiam i wkleję...


PS: http://www.modelarstwo.org.pl/forum/vie ... ht=#240966

[Tomasz Mańkowski]

Pamietam, wrzucałem kiedyś na stary PWM tutorial o brudzeniu, ale nie przeszedł on cenzury ze względu na pisownię...

Nie przeszedł, nie ze względu na pisownię, co ze względu na nie przestrzeganie przez kolegę regulaminu tamtego forum...

[INsejn]

Jak widać, najważniejsze jest to, że podwozie nigdy nie jest matowo czarne. Zawsze jest szare, ponieważ kurz ma kolor piaskowy/szary.

To zależy od auta, niektóre mają całkowicie czarne. Takie F50 wątpię, że będzie tak brudne

[Świstak]

Pamietam, wrzucałem kiedyś na stary PWM tutorial o brudzeniu, ale nie przeszedł on cenzury ze względu na pisownię...

Nie przeszedł, nie ze względu na pisownię, co ze względu na nie przestrzeganie przez kolegę regulaminu tamtego forum...

Owszem, teraz przeczytałem, go ponownie, i zauważyłem również że sam tutorial najwyższych lotów nie był, w porównaniu z tym co reprezentują obecnie modelarze w strefie cywilnej, i nieskromnie mówiąc, z moim obecnym poziomem modelarstwa. Jednakowoż, poprawię tamten tutorial i wkleję go tutaj, żeby chwilowo, zapchać niszę tutorialową, która jest obecnie, a w przyszłości (po sesji), postaram sie stworzyć cos od nowa, o wyższym poziomie merytoryczno -technicznym.

Pozdrawiam.

Odnośnie koloru podwozia zaś, to niemożna porównywać aut ulicznych z supersamochodami ligi F50, w której podwozie, jest niemalże gładkie, ze względów aerodynamicznych. W zwykłych samochodach podwozie posiada wiele przetłoczeń i wzmocnień, idą tamtędy nieraz przewody, paliwowe, i hamulcowe. Zazwyczaj pomalowane jest dla ochrony nie tyle co przed rdza, a co przed odbiciami lakieru przez kamienie, bitumicznym barankiem. U mnie w 8 letnim samochodzie podwozie ma kolor szaro - piaskowy, ze względu na kurz, pył i błoto. Co ciekawe widziałem ostatnio na podnośniku 3 miesięcznego Forestera, i mimo że został on całkowicie wypucowany, to podwozie miało generalnie taki sam wygląd minus plamki rdzy na zawieszeniu.

[scigi]

Pomalowałem podwozie jeszcze raz. Najpierw wszystko to co było przeleciałem Pactrą A1 (czarną), następnie wymieszałem trochę pactry z metalizerem, co dało ciemny metaliczny szary (bardzo ciemny) i tym przejechałem wystające miejsca, następnie sam metalizer i technika suchego pędzla. A na koniec lekki wash rdzą.

Oto efekty, oto są skutki :



Teraz wydaje mi się że lepiej jest, chodź jak jest naturalne światło wygląda jakby zakurzone było, to te małe drobinki metalizera w farbie dają taki efekt.

I jak wam się podoba??