Kolejny raport z postępu prac.
Dzisiaj muszę go skończyć aby jutro zawieźć na zawody do Ostrowa Wlkp., myślę, że dam radę.
EDIT:
Nie skończyłem dzisiaj i jutro czeka mnie chyba przed wyjazdem ok. 30 minut roboty.
Fumfol wykrakał i spieprzyłem:
- wycieraczka pasażera tak brzydko odstawała od szyby, że chcąc ją wygiąć połamałem ją – zewnętrzna połówka jest dorabiana na szybko i taka już zostanie,
- wklejając wycieraczkę kierowcy tak manewrowałem, że dotknąłem klejem maski i został delikatny ślad – mam to gdzieś,
- Lamborghini na tylnej siatce po wycięciu przy usuwaniu śladów odcięcia się lekko pogięło - ratowałem jak mogłem,
- jest jeszcze kilka innych dupereli ale to zostawiam sępom na pożarcie w galerii.
Nie dorobiłem zapięć pasów bo nie zdążyłem.
Na zawody jadę po to żeby się spotkać z kilkoma kolegami i zobaczyć nowe tryndy – nie tylko w cywilkach.
Miło będzie coś wygrać o ile mnie sklasyfikują - jutro też wracam. Wszystko okaże się na miejscu.
I to by było na tyle.
Koniec