Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez pawel700 » niedziela, 17 kwietnia 2016, 03:41

Wypukłe ładniejsze :) ...ale jak mają być tam ledy to po zaświeceniu blaszki będą wyglądały. Jesteś dobry w drobnych detalach, to zrób mikro śrubki i będziesz używał ich na zmianę :P
pawel700
 
Posty: 363
Dołączył(a): wtorek, 29 listopada 2011, 19:52
Lokalizacja: Kielce

Reklama

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez xenomorph » niedziela, 17 kwietnia 2016, 17:05

A nie lepiej wyoblić blaszkę?

Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » niedziela, 17 kwietnia 2016, 17:08

xenomorph napisał(a):A nie lepiej wyoblić blaszkę?

Pozdrawiam 8-)


Własnie nad tym pracuję 8-)
Masz może jakiś swój patent na to wyoblenie ?
Nigdy tego nie robiłem.....
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez xenomorph » niedziela, 17 kwietnia 2016, 19:56

Najlepiej, to na czymś odpowiednio miękkim i elastycznym, jak np. myszka gumka.
Tylko musisz dopasować coś, czym będziesz nadawał na myszce kształt. Jak nie masz
nic pod ręką, to spróbuj metalowe kulki z łożysk. Nie wiem, jaki to jest dokładnie rozmiar.

Pozdrawiam 8-)
Obrazek
Jarosław Rzemiński
Avatar użytkownika
xenomorph
 
Posty: 1641
Dołączył(a): piątek, 30 listopada 2007, 11:35
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » niedziela, 17 kwietnia 2016, 21:33

OK. Spróbuję 8-)
Myślałem wprawdzie o twardszym podłożu....
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » środa, 20 kwietnia 2016, 00:42

Aktualizacja:
pracuję nad felgami. Zmyłem fabryczny chrom. Podkład, czarny połysk i Duraluminium Alclad'a.
Wyciąłem namiastkę wentyli i dałem własne.

Obrazek

Przymiarka z kołpakiem:

Obrazek

Pomalowałem kilka elementów kasy (baza) i ramy.

Obrazek

Przymierzyłem do kasty:

Obrazek

Obrazek

I tyle....
Ostatnio edytowano niedziela, 3 marca 2019, 12:59 przez Coppercat, łącznie edytowano 3 razy
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez szpaku86 » środa, 20 kwietnia 2016, 09:31

Felgi i kołpaki wyszły zacnie.

Pozdrawiam
Krzysztof
Avatar użytkownika
szpaku86
 
Posty: 347
Dołączył(a): środa, 8 lutego 2012, 17:59

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » czwartek, 21 kwietnia 2016, 09:45

Cieszę się Krzyśku, że Ci się podobają. Zastanawiam się, czy nie fuknąć ich delikatnie wash'em.
Chcę jeszcze domalować kapturki wentyli, ale do tego będzie potrzebny chyba mikroskop :twisted:

Dłubałem przy zbiorniku paliwa.
Starałem się odwzorować faktyczny jego wygląd, chociaż było tyle wariacji na ten temat, że trudno powiedzieć jak być powinno.
Wzorowałem się na manualu do P356A . Mam go w pdf'ie, ale fotki są tam mocno nieczytelne.

Wyszło tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak widać, potrzebna będzie kosmetyka. To zaleta/upierdliwość robienia fotek, że wychodzą rzeczy, których gołym okiem nie widać.

cdn
Ostatnio edytowano niedziela, 3 marca 2019, 13:00 przez Coppercat, łącznie edytowano 2 razy
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Dorotka » czwartek, 21 kwietnia 2016, 22:39

Coppercat napisał(a):.... Starałem się odwzorować faktyczny jego wygląd, chociaż było tyle wariacji na ten temat, że trudno powiedzieć jak być powinno.


Ale "złotych śrubek" to raczej nigdzie ni ma... A i "obejmy" lakierowane raczej były i w kolorze zbiornika... Poszedłeś na efekt?

;o)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » piątek, 22 kwietnia 2016, 01:21

Śruby nie są złote, ale mosiężne.
A obejmy były różne. Szczególnie w autach odbudowywanych.
Np.:

Obrazek

Srebrne/aluminiowe bardziej mi pasowały. Łamią monotonię kolorystyczną bagażnika :idea:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Dorotka » piątek, 22 kwietnia 2016, 05:42

Coppercat napisał(a):...Śruby nie są złote, ale mosiężne. ... A obejmy były różne. Szczególnie w autach odbudowywanych.


Sorry, myślałem, że robisz coś jak najbardziej zbliżonego do fabrycznego oryginału.... Ten "manual" mnie zmylił ;o)
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » piątek, 22 kwietnia 2016, 08:54

Dorotka napisał(a):.........

Sorry, myślałem, że robisz coś jak najbardziej zbliżonego do fabrycznego oryginału.... Ten "manual" mnie zmylił ;o)


Nie dam rady :cry: Fujimi dało np. silnik, którego nie ma w manual'u. Inne rzeczy też odbiegają od rzeczywistości.
Przy wersjach B/C być może będzie lepiej ze zgodnością.
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Dorotka » piątek, 22 kwietnia 2016, 09:07

Coppercat napisał(a): Nie dam rady :cry: Fujimi dało np. silnik, którego nie ma w manual'u. Inne rzeczy też odbiegają od rzeczywistości. Przy wersjach B/C być może będzie lepiej ze zgodnością.


Czyli będzie składak po rekonstrukcji :mrgreen: Ale i tak mi się podoba, choć tych różności mógłbyś już nie "pogłębiać" :mrgreen:
Skończyć nie mogę :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Dorotka
 
Posty: 2492
Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 10:31

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » piątek, 22 kwietnia 2016, 10:22

Ten pierwszy model P356 traktuję jako poznawczy.
Części jest ogrom (i fajnie :mrgreen: ). Trudno mi to ogarnąć w sensie kolejności montażu i malowania.
Jakość wyprasek jest bardzo dobra (pomijając milion śladów po wypychaczach :twisted: ) więc waloryzacji nie będzie wiele.
Parę śrubek i kabelków, no i kilka blaszek..... Plastikowe grille nie wyglądają najlepiej :cry:
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Porsche 356 Fujimi 1:24 EM

Postprzez Coppercat » poniedziałek, 25 kwietnia 2016, 10:43

Dłubaniny ciąg dalszy:
zrobiłem akumulator z kabelkami:

Obrazek

Przymierzyłem się też do przetłoczenia siatek reflektorów. Zrobiłem sobie nawet narzędzie do tego:

Obrazek

Do nakrętki od słoiczka napchałem miliput'a, potem wcisnąłem w tą masę zewnętrzne szkła reflektorów i zostawiłem do stwardnienia.
Z gumki myszki wyciąłem dwa stemple. Do otworów wsadziłem blaszki, na nie gumki i całość ścisnąłem ściskiem stolarskim.
Leżało sobie to przez noc. Po wyciągnięciu wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Można powiedzieć, że zastosowałem metodę tłoczenia gumą (naprawdę jest taka metoda 8-) )

Dalej już nie było tak różowo.....
Proszę napiszcie mi co mam zrobić z dwoma elementami zawieszenia ?????
Pierwszy problem:
- drążek stabilizatora wisi w powietrzu. Nie łączy się z żadnym elementem zawieszenia :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

- druga niespodzianka to element wystający z podłogi nadwozia (ten patyk w karbowanej rurce):

Obrazek

Nie wiem co to jest, z czym powinno się łączyć itp.
Z instrukcji nic nie wynika. W sieci też średnio mi się udało znaleźć odpowiedź.
Pomóżcie proszę :oops: 8-)
Ostatnio edytowano niedziela, 3 marca 2019, 13:01 przez Coppercat, łącznie edytowano 2 razy
Pozdrawiam,
Jacek
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Avatar użytkownika
Coppercat
 
Posty: 1310
Dołączył(a): piątek, 5 kwietnia 2013, 23:21
Lokalizacja: Częstochowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości