Porsche 911 Carrera Targa '85 Fujimi 1/24

[Kazik]

Tam od góry przy tylnej półce to na pewno nie brakuje jeszcze jednego elementu, bo aż się wierzyć nie chce.

[Tatand]

Tam od góry przy tylnej półce to na pewno nie brakuje jeszcze jednego elementu

No właśnie nie ma.
Lepiej, bo podłogi wewnątrz też nie ma. Tzn. fotele instrukcja poleca przykleić na tą jaką widać na zdjęciach z "fakturą" spodu. Na zdjęciach jakie oglądałem zawsze jest wykładzina i chodniki. Ale to akurat nie problem.

Wracam do piłowania.

Pozdrawiam
Paweł

[Gadas_75]

Tam od góry przy tylnej półce to na pewno nie brakuje jeszcze jednego elementu, bo aż się wierzyć nie chce.

No właśnie nie ma.

A tym brakującym elementem, to nie będzie tylna szyba?

[Tatand]

Witajcie

Drobna aktualizacja mimo, że dużo czasu minęło od ostatniego wpisu.
Jeszcze odpowiadając koledze Gadasowi75 szyba nie jest brakującym elementem. Już sobie z tym poradziłem, ale, że zmiany i poprawki zajmują dużo czasu i nie są jeszcze skończone, na razie ich nie pokażę. Żeby jednak wątek był w miarę aktualizowany pokaże co udało mi się skończyć.

Boczki drzwi.
Poniżej to co proponuje Fujimi


A tak wygląda to w rzeczywistości.



Z płytek polistyrenowych wyciąłem paski, które nakleiłem na inną płytkę wzorując się na centralnej części drzwi.


Wymyśliłem sobie, że zrobię imitację szwów. W tym celu z czterech cienkich drucików zrobiłem skrętki…

… i wkleiłem je pomiędzy paski polistyrenu. Dociąłem do odpowiedniego kształtu i wyciąłem otwór na pokrętło.


Pokrętło zrobiłem z wytrawionych elementów. Składa się z trzech blaszek. Jednej podstawy i dwóch krążków. Sklejone w „kanapkę”.




Na ostatnim zdjęciu próbuję pokazać pofalowanie powierzchni imitujące ugięta skórę. Do takiego efektu świetnie nadają się gąbki ścierne firmy 3M.

Pomyślałem, że jak szaleć to zrobię również głośniki (Fujimi proponuje kalkomanię). W tym celu wytrawiłem odpowiednie elementy.


Kiedyś kupiłem bardzo drobną siatkę. Wykorzystałem ją do głośników. Wkleiłem ją na CA i naciskając „od tyłu” zaokrąglonym końcem pędzelka wycisnąłem ją tak, że jest wypukła.


Tak wyglądają obrobione elementy


Nie zrobiłem zdjęć kolejnych etapów. Nie było tego wiele. Tak wyglądają elementy po pierwszej warstwie farby (widać pofalowanie powierzchni). Jeszcze błyszczy.



Pomalowałem czarną z dodatkiem kropli białej, żeby nie było zbyt monotonnie. Przy poprzednim modelu (VW Garbus w kolorze Hello Kitty ) wnętrze, jak słusznie zauważyli koledzy, było za”płaskie”. Tutaj spróbowałem cieniowania. Farbą o kilka tonów jaśniejszą pomalowałem „grzbiety” i środki większych powierzchni. Poza tym bardziej szarym kolorem pomalowałem pokrętło i głośniki. Poniżej efekty końcowe. Nie wiem czy coś widać z tego cieniowania, ale nie chciałem przesadzić. Już nie błyszczy .






Standardowo pozdrawiam i czekam na uwagi.
Paweł

[Kazik]

Dla mnie wygląda zajefajnie!
Piękna robota.
Zastanawiam się do czego służyło to pokrętło.

[wuen]

Zastanawiam się do czego służyło to pokrętło.

Podejrzewam, że to jest zaślepka po korbie do podnoszenia szyb - w tej wersji są elektrycznie podnoszone - na 2 fotce widać 2 dźwigienki do opuszczania/podnoszenia

[Tatand]

Witajcie

Pokrętło służy do otwierania drzwi . Takie Porsche. Mam zdjęcia, na których jest normalna korbka do opuszczania szyb w miejscu dźwigienek. Poniżej potwierdzenie.


Pozdrawiam
Paweł

[Tatand]

Witajcie

Prace posuwają się powoli naprzód. Dzisiaj fotele.

Tak wyglądają proponowane przez Fujimi.


Tak w rzeczywistości.


Poszerzyłem boki i „zgrubiłem oparcie”.


Żeby nie były monotonne, poza pocieniowaniem, tak jak to zrobiłem w przy bokach drzwi, postanowiłem zrobić „lamówkę”. Podobnie jak to jest poniżej.


Zrobiłem rowek na obwodzie foteli. Pomalowałem i pocieniowałem.



Ukształtowałem cienki drucik i pomalowałem go. Później punktowo za pomocą CA i tych skomplikowanych narzędzi przykleiłem druciki na miejsce.



Żeby utrwalić całość pomalowałem błyszczącym lakierem.



A później matowym.



I jeszcze w dziennym świetle.


Dodam jeszcze pokrętło do regulacji fotela i uchwyt do odchylania oparcia, ale to później, bo muszę narysować i wytrawić.
Kiepski ze mnie fotograf

Pozdrawiam
Paweł

[levee]

Fajna sprawa z tymi dorabianymi elementami, aż się chce czekać na kolejne Twoje posty.

...bo muszę narysować i wytrawić.

Zdradzisz jak przenosisz gotowy rysunek na blaszkę do wytrawienia?

[Tatand]

Zdradzisz jak przenosisz gotowy rysunek na blaszkę do wytrawienia?

Rysunek robię w Corelu. Awers i rewers. Drukuję na folii. Robię "kanapkę" na blaszce pokrytej materiałem światłoczułym (kupiłem na znanym portalu aukcyjnym folię do takich zadań), naświetlam, wywołuję, wytrawiam. Czasem lepiej wychodzi, czasem gorzej. Podstawowy sposób wytrawiania opisany jest na forum. Pozostaje kwestia praktyki.

Pozdrawiam
Paweł

[levee]

Wielkie dzięki za podpowiedź. O tej folii nie słyszałem, ale już znalazłem i niedługo przetestuję. Jeśli uda mi się choć w części osiągnąć takie efekty, jak u Ciebie, to się pochwalę

[Tatand]

Cześć Wszystkim

Dzisiaj dwa drobiazgi (chociaż robione w okresie ostatniego miesiąca z okładem ).

Najpierw obrazki z pracy nad trawieniem.


Efekt średni, ale jak pisałem raz wychodzi lepiej raz gorzej.



Elementy wytrawione służą do zrobienia głośników na tylnej półce. Poniżej elementy składowe oraz pokrętła i prowadnice do foteli, które przy okazji wytrawiłem.



Po sklejeniu siatek i elementów głośników wyszła taka kanapka. Półka oryginalna, jak kiedyś pokazywałem, ma niewłaściwy kształt i wylądowała w „złomie”. Ta jest zrobiona z płytki 1mm.



I po pomalowaniu tak wygląda na sucho na modelu.



Kolejnym etapem była deska i kierownica.
To co na wyprasce.




Fujimi proponuje wkleić kalkomanie zegarów. Mnie nigdy nie udało się, po naklejeniu kalkomanii, tak je zalać lakierem, żeby dobrze imitowały szybki zegarów. Wymyśliłem, że zrobię tak jak jest w rzeczywistości. Wyciąłem otwory pod zegary. Z folii wybijakami wyciąłem krążki. Mają nieznacznie większą średnicę niż otwory.



Pocieniłem od tyłu deskę i wkleiłem je na klej do szybek.




Taka informacja.
Oczywiście deska jest pomalowana, chociaż w przypadku takiego Porsche jest ona bardzo monotonna. Próbuję te elementy uplastyczniać, ale wychodzi średnio.

Dalej. Kalkomanie z zegarami nakleiłem na krążki z polistyrenu. Polakierowałem.



Żeby uplastycznić deskę wydrukowałem opisy przycisków na desce i dźwigniach. Na zdjęciu niewiele widać; moja drukarka osiągnęła swoje maksimum możliwości.



Zrobiłem też kluczyk i dźwignie do nadmuchu.
Jak zacznę przeginać to dajcie znać .



Po sklejeniu w całość deska wygląda tak.
Wiem, w przypadku radia poszedłem na łatwiznę.





Pozdrawiam
Paweł

[Mr. Headshok]

Majstersztyk!!!

Lubię oglądać taki "skracz"

[kashato]

Ja również uwielbiam tak zegarmistrzowską robotę, choć chyba dla zegarmistrza to byłyby już wysokie progi, super się ogląda, a efekty jakie osiągasz to magia.

Czekam na dalsze aktualizacje.

PS Nie, nie przesadzasz, tego nigdy dość

[MesserDesign]

Wygląda to rewelacyjnie! Te detale, faktura i malowanie - to wszystko razem sprawia, że ma się wrażenie, że to deska 1:1
Jedyne co wg mnie psuje cały ten efekt, to wspomniane radio
Na twoim miejscu jednak pokusił bym się o wytrawienie go, lub też zbudowanie z polistyrenu

Pozdrawiam
Tomek