Nissan GT-R R35 (Tamiya 1:24)

[Kazik]

Czy te nawiewy w rzeczywistości obracają się w swojej osi tj. osi otowru? tak aby np. można było skierować powietrze w bok. Jeśli tak to można było się pokusić o zamontowanie z jednej lub dwóch kratek właśnie w różnych kierunkach.
To taka fanaberia.
Wykonanie jak zwykle ekstra i niezłe tempo.

[draz]

Czy malując całe wnętrze na czarno używasz tylko jednego odcienia

Używam jednego odcienia, choć faktycznie, malowanie skórzanej tapicerki i materiałowych boczków innymi odcieniami byłoby lepsze. Zastosuję od następnego modelu. Ale generlanie sprawa wygląda tak, że jak sie to wszystko poskłada do kupy, to w srodki i tak niewiele widać, a w szczególności róznych odcieni czerni, więc wszystko to jest taką naszą modelarską sztuką dla sztuki.

sympatycznie wyszły też te głośniki po pomalowaniu

Nom, taki był zamiar.

Będą srebrne pierścienie?

Trzeba zrobić. Niestety.

Czy te nawiewy w rzeczywistości obracają się w swojej osi tj. osi otowru?

Obracają się tylko raszki/żeberka, ale nie ma przecież problemu, żeby wkleić je przekręcone.

[Nomad_fsoak]

Jest mały błąd:

Tylnie pasy ze złej strony...




Schematy GTR'a

[draz]

Jest mały błąd:

Racja. Właśnie coś mi z nimi nie grało, widziałem inaczej, a nie chciało mi się sprawdzać. To i w instrukcji blach mam błąd.

Schematy GTR'a

Dzięki, to się przyda. A na dzień dzisiejszy to by się przydały podobne z Forda Mustanga 1967 i 2007. I z F430 Scuderia. (czyli wiadomo jakie blachy mają być)

[xenomorph]

A do Mustanga blachy jakieś masz ?
A może chcesz, bo jakąś tam stronkę posiadam.
Może nie są wypasione, ale jest sporo, od zegarów,
części wnętrza, po detale silnika itd.

[draz]

Do mustangów będe robił - do nowego Shelby GT500 z Revell i do starego Shelby GT350H. Potrzebowałbym własnie takich rysuków poniekąd technicznych, rzutów itp. Fotek mam od zatrzęsienia.

[draz]

Jak zapowiedziałem, poprawiłem mocowania pasów na tylnej kanapie. Teraz jest tak jak być powinno. Niestety, okazało się, że debonder poza CA pieknie zmywa też lakier, więc tylną kanapę i półkę musiałem raz jeszcze przemalować i jak zauważyłem na zdjęciach, wyszło nieco bardziej błyszcząco. Jutro to poprawię na ciut bardziej matowo.



Zabrałem się też za malowanie srebrnych pierścieni dookoło wlotów powietrza na desce, ale wyszło tak, że lepiej nie pokazywać. Zamalowałem wszytko na czarno. Problem w tym, że wloty przyklejone są niedokładnie pośrodku otworu, a gdybym przyklieł je dokładnie, wyszłyby szpary ze względu na spaprane jak zawsze przeze mnie wiercenie. Najlepszym rozwiązaniem jest wywiercenie otworu pozostawiając aluminiowy pierścień, a sfrezowanie otworu od spodu tak, aby kratka wlotu powietrza była możliwie jak najpłycej. Moje pierścienie są już zepsute, więc nie wiem czy jestem w stanie coś z tego wykrzesać. Musiałbym roziercić cały otwór i dorobić pierścienie od podstaw. Zastanawia mnie tylko możliwość wykonania cztrerech takich samych otworów. Ręcznie robienie każdego z nich odpada, bo wyjdą koślawe i każdy inny. Wersja prawostronna deski zepsuła się przy próbnych wierceniach, ale jeden pierścien się ostał, więc może uda się go wyciąć i odlać z żywicy.

To tyle przemyśleń na dziś. Reszta prawdopodobnie w piątek.

[draz]

Dokończyłem robić boczki drzwiowe - dokleiłem kalkomanię, dodałem el. chromowane oraz maleńką część z blaszki - przyciski:



Zabrałem się już za zawieszenie. Postanowiłem zmienic amortyzatory na Aberowskie toczone. Tak wyglądają oryginalne jedne i drugie:



Jak widać będzie je trzeba trochę poprzerabiać - poskracać długość, skok, sprężyny, dorobić mocowania itp. Do tego jeszcze dojdą mocowania przewodów hamulcowych i sterowania amotyzatorami z blaszki.

Przerobiłem już jedną parę amortyzatorów i wygląda to mniej więcej tak:



El. z blaszki wyszły w miarę kiepsko na zdjęciu, w rzeczywistości ich odstawanie od amortyzatora nie wydaje się aż tak wielkie (pewnie dlatego że są 10 razy mniejsze) a do tego zostały lekko przeszlifowane. Projektowane były pod grubszy amortyzator Tamiyi wię tam wyglądać będą bardzo dobrze.

[michal.s]

Fajnie wyglądają Aberowskie amorki, szkoda że będą mało widoczne

[draz]

Zrobiłem dwie wersje tarczy hamulcowej na blaszcze - opcja z założonym kołem albo ze zdjętym. Może zrobię jedno koło zdjęte, wtedy będzie je widać. Zobaczę.

Wzorowałem się na tym zdjęciu:


Źródło nieznane.

[michal.s]

Jeśli zdjęte koło to przydałby się jeszcze jakiś podnośnik czy też koziołek, oczywiście trawiono-toczony

[draz]

jakiś podnośnik czy też koziołek, oczywiście trawiono-toczony

Będzie, będzie. Mam już szkic.

[michal.s]

Domyślałem się że ma już takiego asa w rękawie

[piotr dmitruk]

Zabrałem się też za malowanie srebrnych pierścieni dookoło wlotów powietrza na desce, ale wyszło tak, że lepiej nie pokazywać. Zamalowałem wszytko na czarno. Problem w tym, że wloty przyklejone są niedokładnie pośrodku otworu, a gdybym przyklieł je dokładnie, wyszłyby szpary ze względu na spaprane jak zawsze przeze mnie wiercenie. Najlepszym rozwiązaniem jest wywiercenie otworu pozostawiając aluminiowy pierścień, a sfrezowanie otworu od spodu tak, aby kratka wlotu powietrza była możliwie jak najpłycej. Moje pierścienie są już zepsute, więc nie wiem czy jestem w stanie coś z tego wykrzesać. Musiałbym roziercić cały otwór i dorobić pierścienie od podstaw. Zastanawia mnie tylko możliwość wykonania cztrerech takich samych otworów. Ręcznie robienie każdego z nich odpada, bo wyjdą koślawe i każdy inny. Wersja prawostronna deski zepsuła się przy próbnych wierceniach, ale jeden pierścien się ostał, więc może uda się go wyciąć i odlać z żywicy.

A może dokup inne nawiewy trawione, wytnij środek i naklej same pierścienie.

[draz]

To też jest wyjście. Akurat dziś sprawdzałem i mam na składzie jakieś blaszki z pierścieniami odpowiednich wymiarów.

Sprawa wygląda tak w przekroju:



1. Oryginalna część Tamiyi. Jest pierścień z zaokrąglonymi ściankami a pomiędzy nim, a resztą deski jest linia podziału.

2. Tak powinna być wpasowana blaszka. Od tyłu otwór powinien zostać rozwiercony pozostawiając pierścień oraz krawędz, na której oprzeć powinien się fototrawiony wywietrznik.

3. Niestety wiertła są ścięte pod kątem i aby zrobić otwór jak należy trzebaby to sfrezować.

4. Wiercąć otwór od tyłu od razu przewiercimy się na wylot, a nawet gdyby robić to na maszynie CNC i tak po wywierceniu otworu pozostałby niezapełniony klin pomiędzy blaszką a pierścieniem.

5. Mniej więcej tak jest u mnie teraz. Jest pozostawiony kawałeczek pierścenia oraz wklejona blaszka.

6. Tak zrobić powinienem - rozwiercić cały otwór na średnicę lini podziału pomiędzy pierścieniem, a deską, następnie wkleić w środek tulejkę z plastiku - plastikowej rurki odpowiedniej średnicy, w nią wpasować fototrawiony wywietrznik, a od frontu wkleić dwa fototrawione pierścienie z podtrawionymi schodkami o stopniu około 0,125mm * 0,100mm. Stopnie przed wklejeniem pierścienie w deskę zapełniłbym cyną lub szpachlówką, wyszlifował i pwinno to wtedy wyglądać porzadnie. Z modelem się nie spieszę, czas jest, więc prawdopodobnie tę drogę obiorę.

Dziś udało mi się conieco popracowac przy modelu, toteż przygotowałem karoserię do malowania, zaszpachlowałem kilka śladów po łączeniu form, skleiłem zderzak z resztą karoserii i wypełniłem szpachlą uskok jaki powstanie przy przednim nadkolu. Zderzak jest tam minimalnie węższy od karoserii, więc kilka róchów papierem ściernym powinno załatwić sprawę.



Zrobiłem też kolejną parę amortyzatorów: