Gosi radzę się przygotować na ściągniecie kleju z szyb. Na szczęście drapać nie będzie trzeba, wsio powinno zejść w jednym kawałku - taka jego zaleta. A jak już drapać - to tylko delikatnie wykałaczką.
Kolega z modelarni radzę podesłac na forum do mnie - z całym szacunkiem dla kolegi - toż to najgłupszy pomysł o jakim słyszałem (w modelarstwie). Clerfix ma gęstość smalcu, smaru, pasty, żelu do golenia - jak można go rozprowadzić równo po szybie. Może modelu w skali 1/72 ktoś by zaryzykował, ale model cywilny 1/24 ze względu na zasady fizyki jest niemożliwy do wykończenia w ten sposób.
Można spróbowac zanurzenia w sidoluxie z zachowaniem zasady odpowiedniego zanurzenia, wyciągnięcia i odsączenia. Małe elementy zamiast werniksowac i polerować ciacham w ten sposób czasami i jest cacy.
A szyby kolegi moim zdaniem za Chiny nie przypominają czegoś pacniętego Clearfixem. Raczej własnie Sidoluxem.