Małymi kroczkami do przodu, zrobiona wstawka regulacji trybu przełożeń (przy okazji pokazuję manetki).

Z rurki którą widać powyżej wyciąłem takie oto skośne tulejki

które po jakiś 30 minutach udało mi się wkleić w blaszkę


Następnie za pomocą plasteliny (a jakże

) przytwierdziłem całość w miejsce lewarka i dodałem małą dźwigienkę (zrobiona z pręcika 0,6mm i drucika 0,4mm), oraz wypełniłem dwa wcześniej zrobione przyciski.


Na razie wnętrze prezentuje się tak:


Konsola z węgla będzie poprawiona, przyciski i pokrętła zostaną pomalowane na czarny mat i dostaną białe kropki/mazy (niby-napisy). Musze też wyciąć z blaszki aluminiowej pedały bo w zestawie nawet nie było plastikowych. Na razie jestem raczej zadowolony z przebiegu prac i na szczęście nie trafiłem na żadne babole, które mogłyby mnie zniechęcić.
Nie potrafię dobrze uchwycić tego węgla, na żywo wygląda bardziej "subtelnie".