1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » środa, 30 maja 2012, 16:50

To zakładaj warsztat bo mało mamy takich pojazdów na forum. GSX Stage 1 to jest maszyna ;o)
Wiem jak wygląda grill z '67 velle, i zastanowię się jak byś to mógł pomalować bo sam chcę po ukończeniu GTO zakupić '69 Nova SS grill ma nieco inny to fakt, ale tak samo się to będzie malować.

Jeżeli grill miałeś połączony ze zderzakiem to szkoda gadać. Nie mamy lekko niestety, słabe są te modele. Pozazdrościć tylko składaczom Japońców. U mnie na przykład też filtr oleju był odlany razem z jedną połówką silnika i nawet nie przypomina filtru, jak będę to poprawiał to wkleję zdjęcie przed jego wycięciem. Ale wszystko to da się naprawić jednak wymaga to sporo czasu a już na pewno przy moim tempie pracy, nie wiem czy to forum i ja doczekam mojego następnego modelu :mrgreen:

Nie wiem czy ta '69 Nova SS Revella to jakiś nowy model, bo oglądałem in-boxy i w pudełku chyba wszystko jest odlane osobno, szkoda tylko, że ma totalnie skopany tył (zły kształt zderzaka i zakończeń tylnych błotników) AMT akurat poradziło sobie z tym doskonale, ale tutaj zaś brak podstawowych detali pod maską itd. Jednak wolę dorobić kilka pierdołek samemu a mieć poprawną karoserię i zderzaki :lol:
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Reklama

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » środa, 12 września 2012, 23:37

Witam wszystkich ponownie, po tak długiej przerwie która dała mi czas do myślenia.

Chodzi o to, że wraz z zakupem tego modelu myślałem nad zrobieniem z niego pojazdu wyścigowego klasy Pro Mod "dragstera" do wyścigów po prostej linii. Niestety byłem świadomy tego (i nadal jestem :mrgreen:) ile zrobienie czegoś takiego będzie kosztować pieniędzy bo to nie jest kwestia tam 10 czy 20 zł, praktycznie wszystko czego sam nie wydłubię będę musiał sprowadzić z USA. I przede wszystkim wątpiłem w to czy dam rady zrobić coś takiego. Ale podszedłem do tematu poważnie i choć zajmie mi to bardzo dużo czasu bo minimum rok muszę liczyć to jak kupię potrzebną ilość polistyrenu, arkusze rurki i te sprawy to wykonam ten model. Wiadomo, każdy bardziej doświadczony poleca zrobienie modelu z pudła ale ja tak nie potrafię bo muszę robić to czego na prawdę chcę, w przeciwnym wypadku brak weny a czasem kompletna niechęć.
No i jeśli coś totalnie s*..pieprzę, a będzie taka możliwość to będę gotów kupić drugi model GTO i przełożyć do niego to co potrzebne :P

W każdym bądź razie to co mam zrobione na dzień dzisiejszy pokażę tutaj (zdjęcia słabe bo jak jestem w domu po szkole to jest godzina po 21:00, a do południa śpię, ale będzie czas na zrobienie lepszych wraz z postępem przy modelu)


Na zdjęciach kompresor, adapter pod wlot powietrza (niekompletny jeszcze), a pod kompresorem widać początki budowy kolektora dolotowego typu tunnel ram. To co zrobione ciemniejszym plastikiem to moja robota, materiał pozyskany z modelu czołgu którego znalazłem w piwnicy bo nie mam kasy na arkusze polistyrenu ;o) Oczywiście wymaga to wszystko nieco dokładniejszej obróbki.
***Wlot powietrza który jest na zdjęciach to tylko tak by pokazać jak to mniej więcej będzie wyglądać gdy zamówię wlot ze Stanów, ten jest zrobiony z klocków Lego, bo był taki klocek doczepiany na maskę jakiejś wyścigówki ale ten jest totalnie przerobiony co widać na zdjęciach :lol:.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wykonałem też garb na masce, co prawda będzie w nim wycięcie bo kompresor z wlotem na takim kolektorze bedzie prawie sięgał dachu. Maska oczywiście nie będzie na zawiasach bo szyba przeszkadzałaby w otwieraniu. Będzie więc nakładana od góry na bolce. W tej klasie cały przód tzn błotniki zderzak i atrapa są odlewane jako całość z lekkiego tworzywa lamp nie ma ale są naklejane w odpowiednie miejsca naklejki imitujące lampy, ba w tej klasie nie montuje się nawet alternatora. Bo po co skoro w bagażniku jest akumulator a autko jeździ tylko po torze na krótkich odcinkach.
Obrazek
Obrazek
To by było na tyle, więcej nie zrobiłem. Jak kupię pręty polistyrenowe to chwycę się za wykonanie całej ramy z podłogą i klatką od podstaw bo niestety akurat te pojazdy na oryginalnej ramie nie jeżdżą.

Jakieś pytania, to walić śmiało tutaj.

btw... trochę głupio to wygląda, już trzecia strona tematu a buduję w zasadzie od początku ;o) zostawić to tak jak jest?
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » środa, 19 września 2012, 23:21

Małe update...
Trochę modyfikacji przy garbie na masce, jest niższy i zaczyna się od tego nosa pośrodku grilla. Tak jest ciekaiwiej, lapiej i poprawniej niż wyedy. Nie jest w 100% zrobiony.
To czarne na łączeniach to nie szpary wynikające z nieudanego cięcia, tylko pozostałości po czarnym mazaku którym zaznaczałem linie.
Obrazek
Niby jest ok, ale, już nie chodzi o to co wyjdzie po nałożeniu podkładu :lol:, zauważyłem coś o wiele bardziej skomplikowanego na tym etapie prac.
Wystarczy spojrzeć np. na to zdjęcie.
Obrazek
I porównać z tym,
Obrazek
Co zauważyliśmy? No tak podszybie - nie ma go, maska idzie pod samą szybę :oops:

Chodzi o to, że albo cały przód jest wydłużony, albo silnik ma się głeboko w kabinie tak jak na zdjęciu powyżej(wycięcie w szybie itd.), bo zbiornik paliwa jest na samym przodzie pojazdu z tego co wiem po zdjęciach, bo co jak co ale w rzeczywistości takich tutaj na miejscu nie spotkałem a w USA jeszcze nie byłem :), masa takich pojazdów istnieje i tyle zdjeć będę musiał obejrzeć, wywnioskuję coś z tego i wtedy pomyślę co dalej :-> No cóż, dałem się złapać bo robię to w zasadzie bez instrukcji. Przede wszystkim teraz będę musiał dużo kombinować, żeby wszystko do siebie później pasowało.
Widoczne na pierwszym zdjęciu przeróbki to plexi z opakowania po płycie CD klejone na super glue...
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » środa, 3 października 2012, 20:59

No Panowie, co jak co ale liczyłem na to, że ktoś udzieli się w tym temacie.
Nie jestem topowym modelarzem na tym forum, i każdy z Was to wie.
Więc macie okazję chociaż tutaj się wyżyć, pisząc co skopałem, jak zrobić to poprawniej i ogólnie coś zaproponować.
Bo pewnie nie będzie to pierwszorzędny model na tym forum, ale na pewno wyjątkowy i nietuzinkowy bo z tego co wiem, to jeszcze takiego tutaj chyba nikt nie budował?
Czerpię z tego ogromną frajdę, bo w zasadzie ten model kupiłem dla samej karoserii i szyb, a resztę muszę dokupić lub dorobić samemu i tutaj przydałaby się pomoc.
Ale jeżeli chodzi o samą budowę - wiem tyle co Wy, tego nie ma w Polsce i moja wiedza ogranicza się do tego co wyczytałem w necie, ale ogólnie interesują mnie tego typu pojazdy to też zobaczyłem masę zdjęć i poczytałem.
Także możecie coś doradzić, bo jest to pierwszy model do którego się przykładam, to co składałem lata temu nie ma żadnego znaczenia.
Tym bardziej, że nie traktuję tego jako "poligon testowy"... To ma wyjść poprawnie i to bez względu na czas.
Więc tutaj motorem napędowym będzie dla mnie Wasza aktywność w temacie, a co za tym idzie- częściej pojawiające się postępy z prac przy tym modelu, tak czy siak praca idzie do przodu.


Zdjęcia pojawią się gdy w końcu cały nakładany przód pojazdu nabierze odpowiednich kształtów, pierwszy raz używam szpachli.
Jest to najzwyklejsza szpachla akrylowa w tubce kupiona za 5 czy 10zł, i jak dla mnie to spełnia ona swoje zadanie, szybko schnie i łatwo się obrabia, dość solidna.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez karambolis8 » czwartek, 4 października 2012, 09:00

Liczysz na jakieś propozycje, porady, ale w sumie to co tu można powiedzieć? Pokazujesz gotowe, zrobione przez Ciebie elementy, które wyglądają dobrze i nic im nie brakuje. Robisz projekt wg swojego pomysłu, więc jak ktokolwiek mógłby Ci powiedzieć, że coś skopałeś? Ze wszystkim sobie radzisz, więc co Ci tu doradzać? Pewnie gdybyś zadał konkretne pytania, to pojawiłyby się konkretne odpowiedzi. A tak to możemy tylko podziwiać i chrupać popkorn ;)
karambolis8
 
Posty: 2257
Dołączył(a): poniedziałek, 21 września 2009, 07:24

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » czwartek, 4 października 2012, 12:00

No jakoś wspaniale nie wygląda, ale jest w miarę poprawnie i ważne, że pasuje.
Jednak zostawiam przód w tej długości, silnik tylko będzie osadzony głębiej i wszystko się zmieści. No, powinno.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez gc1 » czwartek, 4 października 2012, 15:33

Kibicuję , sam sklejam amerykańskie fury,ciekaw jestem efektu końcowego.
Avatar użytkownika
gc1
 
Posty: 25
Dołączył(a): czwartek, 4 października 2012, 15:26
Lokalizacja: Kraków /Warszawa

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » czwartek, 4 października 2012, 19:15

Niedoczekasz :mrgreen:
Nie no, zrobić - zrobię. Ale kiedy?
W sumie mi to nie przeszkadza, ale niestety znam wasze tępo pracy i wiem w ile tutaj powstają dobre modele.
Tak głupio trochę, ale i nie jestem w tym dobry i nie mam czasu za dużo.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez kashato » piątek, 5 października 2012, 08:20

Pamiętaj, że najważniejsza jest cierpliwość, nie spiesz się, bo efekt będzie odwrotny do zamierzonego :)
Avatar użytkownika
kashato
 
Posty: 631
Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 10:41
Lokalizacja: Błonie, Warszawa

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » piątek, 5 października 2012, 10:41

A no trza o tym pamiętać.
Dziś postaram się edytować tego posta i wkleić zdjęcia grilla + zaproponować coś co widziałem na zdjęciach w 1:1 i będziemy myśleć jaka siatka przyjdzie na miejsce wyciętych żeber chłodnicy grilla, i wąskiego otworu w zderzaku.
Cały przód ma być zmodyfikowany na tyle ile trzeba ale ma też dużo nawiązywać do oryginału.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » wtorek, 20 listopada 2012, 20:34

Witam. Była dość spora przerwa od komputera, mało przy modelu robiłem ale jednak coś.
Zdążyłem też coś o tych pojazdach poczytać, bo nie mogę robić czegoś jeśli nie jestem pewien, że robię to dobrze :mrgreen:

**Pękła mi przednia szyba tak ładnie przez całą długość :lol:, tym razem z mojej winy. Nie żebym miał w pokoju jakiś straszny syf, ale musiałem strącić z biurka a później człowiek idzie i nie patrzy pod nogi... :oops:
Słyszałem, że można zwrócić się do Revella o wysłanie nowej części ale myślę, że dam rady wykonać ją samodzielnie. Długo i tak mi potrzebna nie będzie więc to nie jest jakiś problem.

Zdjęcia z telefonu, tło tragiczne ale widać wszystko co trzeba.

Grill po liftingu :D, nie to co chciałem, ale jest ok.
Obrazek

Zderzak, usunięte wypuklenie na tablicę, a na poniższych zdjęciach nie ma też migaczy.
Przypadkiem na zdjęcie załapała się też karoseria, musiałem wyciąć część podszybia i dokleić do całego przodu a to co zostało było tak miękkie, że łamało się w rękach (brak odpowiednich narzędzi) więc i to zostało wycięte
Obrazek

Skoro tak się stało, dorobiłem też takie coś co zasłoni podszybie. Przed szpachlowaniem jeszcze.
No i przyłożone do karoserii.
Obrazek

Tutaj na sucho wszystkie elementy z przodu przyłożone (skopałem sprawę z tym oddzielaniem grilla od zderzaka, w oryginale to poprawne ale tu przód jest odlany jako całość więc teraz będę kombinował :mrgreen:)
Wycięte migacze i dodatkowo zamontowana siatka w zderzaku.
Obrazek

No i na koniec takie zdjęcie całości... W takim stanie bardziej wraka przypomina ale jak się dokończy co trzeba to powinno wyjść tak jak chcę żeby wyszło.
Wszystkie linie nad grillem (maska, błotniki) zostaną wyrównane bo straszą nawet jak się patrzy z daleka.
Obrazek

Garb, kaptur nazywajcie to jak chcecie jest dość duży ale myślę, że kierowca tego pojazdu raczej zdąży zauważyć drzewo na czas... ;o)

Na dziś tylko tyle niestety.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez Copycat » środa, 21 listopada 2012, 08:54

hood- kaptur to maska po naszemu.
Copycat
 
Posty: 251
Dołączył(a): czwartek, 6 października 2011, 09:52

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » poniedziałek, 17 grudnia 2012, 00:50

Jak dotąd nic nie zrobiłem przy modelu :lol:, szukałem okazji na allegro, głównie taniego złomu modelarskiego ale nic ciekawego nie wystawili. Ostatnio oglądałem na zagranicznej stronce fajne koła z oponami za nieduże pieniądze niestety same braki w magazynach już od ponad 2 tygodni... A znajomość ich wymiarów to podstawa do robinia czegokolwiek przy ramie, mógłbym zapytać kogoś kto ma takie koła ale wolę mieć to przed sobą na blacie i być pewnym, że później będzie pasować. Więc robota chcąc nie chcąc stoi.

Jeszcze nie jestem pewny jakie doładowanie montować w tej skali, kompresor mi bardziej pasuje ale turbo będzie łatwiej zrobić, trochę straciłem na pewności siebie gdy zobaczyłem takie modele w 1/16 jak małe i trudne do zrobienia detale ludzie tworzą do kompresorów. Niby w mojej skali idzie to znacznie uprościć ale dalej nie jestem pewien jak bardzo. Ktoś z Was może próbował :)?
Kompresor niby mam ale i tak trzeba dokupić do niego zabezpieczenia by przy wybuchu nie krążył później po orbicie, rolki pasek i przepustnicę. 2 duże turbiny i chłodzenie powinny wyjść taniej i chyba mniej roboty przy nich będzie.
Co o tym myślicie?
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » piątek, 28 grudnia 2012, 15:45

Witam, mało zrobiłem ale jednocześnie to duży krok do przodu...
Przód wykonany tak jak w większości tego typu pojazdów, bo nie chcę by silnik był za głęboko w kabinie a kierowca siedział na tylnym nadkolu :mrgreen:, za dużo kombinowania i nerwów przy upychaniu tego wszystkiego pod maską. Więc dlatego zrobiłem tak jak na zdjęciach poniżej. Co prawda nie będzie to w pełni przypominać tego konkretnego pojazdu (oryginalnego gto), ale widocznie nic na to człowiek nie poradzi. I tak auta z tej klasy mało mają wspólnego z prawdziwymi klasykami hehe 8-)

Zdjęcie z początków prac, powoli nabiera to kształtu, zderzak przedni będzie cięty i w znacznym stopniu przerobiony bo jak widać grill będzie osadzony dość nisko. Nadkola powstaną niedługo, jeszcze muszę wymyślić jakiś odpowiedni dla nich wygląd, ale jestem w większości przekonany żeby zrobić je na wzór nadkoli z '69 Chevelle.
Aha, może wspominałem o tej pękniętej szybie :oops:... Trudno, że tak się stało ale i tak chyba będzie potrzebna inna, coś na wzór tych z NASCARów więc to posłuży mi jako szablon. Wszystkie listwy chromowane wokół szyb zostaną usunięte.
Obrazek

Kolejne zdjęcie przedstawia całość czyli mniej więcej jak to będzie niedługo wyglądać, mi się podoba ale nie wiem czy wystarczająco dużo miejsca będzie na tylne koła więc wstrzymam się z tym jeszcze.
Kartonik wstawiony na taśmie tak tylko żeby pokazać sylwetkę tego pojazdu którą sobie wyobrażam.
Obrazek

Co ciekawe, tego typu pojazdy to głównie Camaro (znaczna większość), i Chevrolety typu impala z '58 roku, mało jest Pontiaków z ery muscle carów, a co najlepsze prawie wcale GTO z 1964 roku zrobionych na typowego promoda. Przynajmniej ja nie znalazłem takich zdjęć w sieci a szukałem długo, bo jak wiadomo zdjęcia to podstawa w tworzeniu modelu. Ale, że nie ma to robię po swojemu :P, I tak będzie to wszystko bazowane na Camaro lub czymś innym ale co tam... :lol:

btw. Gdy wydłużałem przód pomyślałem, że mocniej będzie trzymać gdy pokleje to metodą "na ciepło" czyli rozgrzany nóż nad świeczką. Zrobiłem to prawidłowo, ale nie wydaje się to bardziej solidne od części przedniej (przed nadkolem) która była klejona na samym kleju Revella :-o. Spodziewałem się lepszych rezultatów. Bo to w końcu bardzo mała powierzchnia w miejscu gdzie się styka i podatna na złamania. Teraz dopiero tak na prawdę doceniłem ten klej.

Silnik będzie inny, konkretnie to BAE Hemi, ale zamiast kupować przerobię pudełkowy 6,4l Ram Air, mało przy nim zrobiłem więc nie ma sensu teraz wklejać zdjęć.
No i co do mojego wcześniejszego postu, jednak jestem bardziej za kompresorem niż turbo.

Sporo z tym roboty, mam też temat założony na Amerykańskim MCM, dużo można się od ludzi dowiedzieć.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Re: 1964 Pontiac GTO, Revell 1/24

Postprzez marshall6 » czwartek, 3 stycznia 2013, 14:48

Robota idzie dalej, nadkoli nadal brak ale jednak widać jakieś drobne zmiany.
Silnik tak do picu przypasowany :P, tylko by widzieć gdzie zrobić wycięcie na pasek do kompresora.
Całość będzie bardziej pochylona, ale do tego jeszcze nie doszedłem, to przy nadkolach będzie robione.

Obrazek

Obrazek

Masywnie i pokracznie to wygląda, jak dotąd jestem mega zadowolony.
Horsepower sells cars, torque wins races.
Avatar użytkownika
marshall6
 
Posty: 107
Dołączył(a): niedziela, 13 listopada 2011, 08:07
Lokalizacja: Rybnik

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości