Modelarstwo z pasją

Widzę, że Revell zastosował taki sam dziwaczny patent na montaż kół, co w mojej Californi. Będziesz to jakoś przerabiał?

Tak a propo malowania całego modelu ALC -> http://www.automotiveforums.com/vbullet ... ?t=1086931 jest potencjał

Paweł, jak tam działania??

Pozdrawiam
MesserDesign

Taaak ale to nie chrom... ewentualnie chrom polakierowany, który stracił "blask" i stał się srebrnym

Reloaded napisał(a):Widzę, że Revell zastosował taki sam dziwaczny patent na montaż kół, co w mojej Californi. Będziesz to jakoś przerabiał?

Nie za bardzo, gdyż jest to klasa STANDARD

MesserDesign napisał(a):Tak a propo malowania całego modelu ALC -> http://www.automotiveforums.com/vbullet ... ?t=1086931 jest potencjał

Paweł, jak tam działania??

Pozdrawiam
MesserDesign

Tomku watek oglądałem i tak jak Ty i ja również myślę ,że jest to wykonalne. Tak jak wspomniałem wcześniej bedę chciał zrobić próbę na dwóch zestawach:
1. ALC - chrom + transparenty niebieski
2. ALC - silver base + electric candy blue
wówczas zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
A model stoi w miejscu - totalny brak czasu na modelowanie i tak na dobrą sprawę pewnie ruszę po świętach.

DarkWing napisał(a):Taaak ale to nie chrom... ewentualnie chrom polakierowany, który stracił "blask" i stał się srebrnym

Autor wątku nie wspomniał jakiego koloru bazowego użył, jedynie wspomniał, że bezbarwny i baza pochodzą z palety ALC
Nic nie wspomniał, że to chrom czy inny kolor. Jak Tomek zauważył jakiś potencjał jest. Farby High Shine Finish a do takich zalicza się Chrom można maskować i malować innymi farbami. Tak więc zobaczymy co z tego wyjdzie.

pozdrawiam
Paweł

Reloaded napisał(a):Tomku watek oglądałem i tak jak Ty i ja również myślę ,że jest to wykonalne. Tak jak wspomniałem wcześniej bedę chciał zrobić próbę na dwóch zestawach:
1. ALC - chrom + transparenty niebieski
2. ALC - silver base + electric candy blue
wówczas zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
A model stoi w miejscu - totalny brak czasu na modelowanie i tak na dobrą sprawę pewnie ruszę po świętach.

pozdrawiam
Paweł

Hej jakiś czas temu widziałem na YT filmiki, które mogą pomóc Ci z podaniem efektu łączenia ALC + farby i nie tylko.

http://www.youtube.com/watch?v=kXK7d4mbUWM
http://www.youtube.com/watch?v=r3EbBVuHZNE

Hej...
Tak nawiązując jeszcze do lakieru chrom.
Na AF natknąłem się na wątek w którym można uzyskać ciekawy efekt karoserii w chromie ALC po lakierze bezbarwnym 2k:

http://www.automotiveforums.com/vbullet ... ?t=1086969

Można?...można...
Warto spróbować.

pozdrawiam
Paweł

Koniec legactwa...czas wziąć się do pracy
Przyszła chemia tak więc niebawem przeprowadzę testy na łyżeczkach



Za nim karoseria dostała podkład powalczyłem z niedopasowanymi drzwiami.
Pod gorącą wodą delikatnie podgiąłem drzwi na słupkach i w miarę możliwości dopasowałem. kilka razy czynność powtarzałem ale efekt jest bardzo dobry.



Karoseria jest już za podkładowana i jak schła zacząłem szykować elementy silnika i przeniesienia napędu pod podkład. Następnie taki sam kolej rzeczy trafił na elementy zawieszenia i podłogi.
Teraz wszystko jest w podkładzie potem trafi pod odpowiedni kolor.




I teraz jeszcze jedna kwestia... a miano wicie zrezygnowałem z przerobienia przedniej atrapy...

pozdrawiam
Paweł

Miałem trochę wolnego czasu to go rzetelnie wykorzystałem.

Po podkładzie i wstępnym przeszlifowaniu wyszły delikatne ubytki do po szpachlowania. To delikatne ryski, które wyszły zapewne w trakcie pogłębiania linii podziału.
Szpachla dwu składnikowa Tamiya.





Elementy podwozia i napędu pomalowane i gotowe do montażu:




A tak się to wszystko prezentuje po złożeniu w całość.








Niektóre elementy wymagają jeszcze delikatnego retuszu. Czyli etap I już prawie zakończony.
Teraz czas na wnętrze modelu a obróbka karoserii będzie robiona i przygotowywana w między czasie.

c.d.n....

pozdrawiam
Paweł

Widzę ,że robota Paweł ruszyła na dobre.Jest duża szansa ,że do końca konkursu zdążysz.Jedynie przy fajkach świec zapłonowych proszą się kabelki no ale to kategoria standard.

Mała aktualizacja:
Przygotowałem elementy wnętrza i nie tylko do podkładowania. Tutaj będę używał dwóch podkładów: biały i szary.
Na biały podkład przewidziany jest kolor niebieski na szary srebrny i czarny.



Tutaj wykorzystałem pomysł forumowego kolegi przy łączeniu dwóch elementów a dokładnie mówiąc przy oddzieleniu a potem łączeniu. Umożliwi mi to pomalowanie bez konieczności maskowania elementu. To dobry przykład jak warto przeglądać wątki warsztatowe bardziej doświadczonych kolegów - bardzo przydatne.



Następnie jak wcześniej zauważyłem po połączeniu maski z elementem "zawiasów" okazało się, że maska odstaje w przednim prawym roku od reszty karoserii i postanowiłem ją delikatnie przygiąć na ciepło.
Delikatnie bynajmniej się starałem podgrzewałem suszarką i starałem się przygiąć. jak się okazało po kilku próbach delikatnie się zdeformowała przy środkowym i prawym pasie maski i musiałem poszpachlować.



Za pewne szpachlowanie będzie jeszcze kilka razy dla jak najlepszego rezultatu.
No cóż czasami tak bywa.

pozdrawiam
Paweł

No proszę, ruszyło się ;)
Z tego co widać na zdjęciach to mogę napisać - ładna, czyta robota.

Co prawda dawno mnie tu nie było, ale z rzadka zaglądam no i z ciekawością czekam na dalsze efekty prac.

Szczególnie mnie interesują te testy "łyżeczkowe" i to, która opcja wygra i jak to będzie finalnie wyglądało.

Będę kładł Candy na takie jedno futurystyczne latadło, więc chętnie poobserwuję Twoje postępy.
Pierwsze testy Candy + lakier Gaia mam za sobą i jestem zadowolony, ale nie kładłem na ich bazę tylko na Gunze SM.

Czasu ostatnio coraz mniej ładna pogoda to i się nie chce w domu siedzieć a do końca konkursu tuz tuż.

Lecimy z aktualizacją.
Walczyłem cały czas z maską, którą wcześniej starałem się na ciepło wyprostować a teraz muszę szpachlą nadrabiać.
Oto rezultatu mozolnego szpachlowania i szlifowania - ok 5 razy powtarzana procedura.




Potem felgi i inne części z kąpieli i bez fabrycznego chromu.



Felgi zostały pryśnięta na biały kolor w macie.



No i tak mnie naszło na trochę wiercenia przygotowania jakiś plan i do dzieła - walka z atrapą przednią.




Średnio z tego zabiegu jestem zadowolony nie symetrycznie mi te dziurki powychodziły i nie które nie w tym miejscu co trzeba, - poprawka...
Tutaj maskowanie oszklenia a potem malowanie przy okazji kładzenia bazy pod kolor...




A tutaj obiecany i przeprowadzony tak zwany "TEST ŁYŻECZKOWY"
Łyżeczka z lewej jak i z prawej jest tak samo przygotowana do malowania pod chrom i silver.
Czyli podkład (akryl z puszki + black gloss base ALC 305) . Kolejno na lewą łyżeczkę położyłem dwie cienkie warstwy bright silver candy base ALC-701, natomiast na prawą w tej samej ilości warstw na tą sam podkład czarny chrome ALC-107.
Jak na zdjęciach widać silver jest bardziej matowy i bez połysku ani odbicia jak w przypadku farbki chrome. łyżeczki zostały prze polerowane delikatną ściereczką. Efekt lustra się pogłębił na chromie a na silver nie ma żadnej różnicy.
Kolejnym krokiem było pryśnięcie kolejnych dwóch cienkich warstw koloru transparentnego - candy electric blue ALC-709.
Na podkładzie silver kolor dostał takiej jakby głębi i jest bardziej wyrazisty, natomiast na łyżeczce z podkładem chrom kolor wyszedł taki mleczny i wyszło jakieś ziarno.






W realu jak patrzymy na obie łyżeczki efekt na podkładzie dedykowanym do lakierów candy bardziej mi się podoba i chyba tak tarz zrobię malowanie na bazie silver. Chciałem jeszcze przeprowadzić test z transparentną X-23 tamiya clear blue, ale za mało jej miałem.

Pewnie w tym tygodniu zajmę się malowaniem karoserii.

pozdrawiam
Paweł

Bardzo fajnie wyszedł ten przedni grill.
Próba z lakierem na łyżeczkach też super.
Jestem bardzo ciekawy jak ten kolor wyjdzie na karoserii.
Sądzę, że końcowy efekt będzie szałowy.

Pozdrawiam
Tomek

Mała aktualizacja...

Machnąłem wnętrze pierwszym kolorem a miano wicie tamiyowską farbką XF-8 flat blue...trochę tak delikatnie za ciemna mi wyszła ta niebieska powłoka, ale źle nie wygląda.



Teraz sporo maskowania bo jak i deska z fotelami to również i boczki i reszta wnętrza będzie mozolnie maskowana pod drugi czarny kolor.
A tu już pryśnięta bright silver base karoseria pod niebieski transparentny kolorek. Jest gdzie nie gdzie kilka dosłownie delikatnych paproszków do usunięcia i można kłaść powłokę kolejną na model.





c.d.n.

pozdrawiam
Paweł