Strona 6 z 6

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 10:48
przez Coppercat
Bez komentarza :shock:
Jak zbiorę szczękę z podłogi to coś powiem ......

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 11:00
przez siara1939
Jest bardzo dobrze.
Pare sp[raw jeszcze i bedzie miodzio.
Nie podobaja mi sie niektore zacieki rdzawe- intensywne u gory, ale bez kontynuacji nizej- jak na przodzie pojazdu. Taki intensywny zaciek z pewnoscia by sie ciagnal nizej. Teraz jest jak uciety nozem- dopracuj to prosze.

Jest jeszcze jeden sposob na postarzenie tego grata. Takie pojazdy z zasady stoja w kazda pogode, nie zawsze na asfalcie.
Chodzi mi slady padajacego deszczu, ktory podrywa drobinki blota i pylu i osadza na dolnych powierzchniach.
Wiadomo- takie cos jak na butach podczas deszczu.
Jak wyschnie, to powoduje specyficzny efekt zakurzenia dolnych partii pojazdu.
Felgi tez jakies za czyste- zardzewiale, ale wyglada jakby je ktos umyl dokladnie przed chwila. ;o)

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 11:01
przez piotr dmitruk
Jeszcze zostały chromy do potargania

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 11:13
przez Adas'
O, chromy, dolne powierzchnie, felgi, opony... Jest jeszcze naprawde sporo roboty. Mysle ze jestem w niej na 55%. Cale wnetrze tez trzeba zrobic. Ale jak juz gdzies pisalem, specyfika skladania nie pozwala mi na dokanczanie na gotowo z wierzchu, bo do montowania srodka trzeba bardzo duzo grzebac i targac tego grata.

Ktore zacieki poprawic? Ja widze co rpawda pare, i kilka niebardzo ciekawych mazniec pedzlem, ale chce wiedziec ktore tobie sie nie widza, a noz jakies inne niz te moje.

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 11:15
przez siara1939
Generalnie te, ktore zaczynaja sie pod maska np. bardzo intensywne, a za kilka mm sie koncza jakby nigdy nic. Powinny schodzic nizej i tracic na intensywnosci.

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 19:54
przez DarkWing
A ja jeśli można chciałem zgłosić jedną uwagę dot. zdjęć.
Te robione w sztucznym oświetleniu (wewnątrz) pokazują nam garbuskę w kolorze... myszki (oględnie mówiąc szarawym) i myślę, że to ten właściwy odcień. Zdjęcia robione w plenerze to już Warszawa niebieska...
Myślę, że to kwestia ustawienia balansu bieli dla zdjęć robionych na zewnątrz.
Szczegół, ale boli przy oglądaniu....

Przy okazji, ja swoją zrobiłem jak fabryczną - teraz jak oglądam Twoja to żałuję, pocieszam się tylko tym, że i tak bym takiej nie zrobił :).
Na allegro kupiłem dwa dodatki które dodają uroku gotowemu modelowi: Katalog FSO Warszawy oraz Trybunę Ludu - oczywiście w skali i odpowiednio postarzane. Polecam.

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2015, 21:46
przez Adas'
Jaki balans bieli? Zdjecia robione tosterem, dla szpanu.

Pokaz ta swoja. Cala fabryczna? Zmieniales cos?

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: wtorek, 1 grudnia 2015, 00:54
przez czak45
Koledzy mają uwagi.
A dla mnie liczy się pierwsze wrażenie.
Pierwszy raz widzę model, który modelu nie przypomina.
Samochód wygląda jak prawdziwy.

Re: Warszawa M-20 DEA 1:8

PostNapisane: środa, 30 grudnia 2015, 15:49
przez DarkWing
Adas' napisał(a):Jaki balans bieli? Zdjecia robione tosterem, dla szpanu.

Pokaz ta swoja. Cala fabryczna? Zmieniales cos?



Moje to taka zabawka przy Twojej... ale proszę bardzo
viewtopic.php?f=22&t=80337