Lamborghini Countach LP400 (Tamiya 1:24)

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Lamborghini Countach LP400 (Tamiya 1:24)

Postprzez solarzmr » piątek, 2 grudnia 2011, 10:49

Spokojnie, nie jestem taki obraźliwy ;o)

Malowałem aero, w piwnicy żeby nie robić syfu w mieszkaniu. Materiał to lakier samochodowy z mieszalni. Niestety pojechałem na szybko, wpierw jedna cieniutka warstwa i po chwili druga grubsza. Kurz który osiadł na wierzchu to niestety efekt tego że zostawiłem model do wyschnięcia w piwnicy :oops:

Podpowiedzcie czy to wina zbyt grubej warstwy kładzonej na raz? Jakim papierem zeszlifować, kupiłem w sklepie lakierniczym takie cienkie gąbki ścierne o gradacji 1000 i 1500, da rade tym?
Pozdrawiam
Marcin
Avatar użytkownika
solarzmr
 
Posty: 26
Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 11:27
Lokalizacja: Pruszków

Reklama

Re: Lamborghini Countach LP400 (Tamiya 1:24)

Postprzez Macio4ever » piątek, 2 grudnia 2011, 14:26

Proponuję zacząć od lektury wątku: viewtopic.php?f=76&t=16683 oraz innych dotyczących szlifowania i malowania.

Druga sprawa - 2K jest bardzo wrażliwy na wodę - jeżeli masz kiepskie odwadnianie i wilgotne pomieszczenie to może być taki efekt.

Trzecia sprawa - co do szlifowania. Uważam, że masz małe sznase aby uratować bazę. Zacznij od jakiegość 1000-1200 na mokro i zobacz co się będzie działo.
First Man Than Machine
Avatar użytkownika
Macio4ever
 
Posty: 3720
Dołączył(a): poniedziałek, 1 października 2007, 21:59
Lokalizacja: Warszawa

Re: Lamborghini Countach LP400 (Tamiya 1:24)

Postprzez klajus » piątek, 2 grudnia 2011, 15:34

Macio4ever napisał(a):Druga sprawa - 2K jest bardzo wrażliwy na wodę - jeżeli masz kiepskie odwadnianie i wilgotne pomieszczenie to może być taki efekt.

Właśnie - pierwsze skojarzenie jak zobaczyłem te dziurki w powłoce malarskiej.
Kiedyś malowałem podkładem czołg na balkonie, nie zwróciłem uwagi, że delikatnie mżyło, ba nawet tego nie czułem,
ot taka pogoda w NRW (woda wisi w powietrzu :mrgreen: )... identyczny efekt dostałem po wyschnięciu...
Pozdrawiam z mojego brodzika intelektualnego, Paweł Klaja, Fun-sklejacz tworzący rzeczy z gruntu słabe albo przeciętne...
http://pawelklaja.blogspot.com
Tekst roku:
[..] ... więc nie ma go co manieryzmem rodem z "Super modelu" psuć. Modelarstwo redukcyjne to fakty w skali a nie mity i radosna twórczość. ... [...]
Avatar użytkownika
klajus
 
Posty: 1913
Dołączył(a): środa, 24 października 2007, 14:24
Lokalizacja: Jülich/Niemcy

Re: Lamborghini Countach LP400 (Tamiya 1:24)

Postprzez solarzmr » sobota, 3 grudnia 2011, 00:42

Piwnicę mam raczej suchą, także to chyba nie to. A pomieszczenie gdzie model był pozostawiony do wyschnięcia jest zdecydowanie suche.

No nic w wolnej chwili będę to szlifował i zobaczymy co z tego wyjdzie. Człowiek się uczy na błędach :lol:
Pozdrawiam
Marcin
Avatar użytkownika
solarzmr
 
Posty: 26
Dołączył(a): środa, 4 listopada 2009, 11:27
Lokalizacja: Pruszków

Poprzednia strona

Powrót do Pojazdy cywilne - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości