Modelarstwo z pasją

Po kilkuletniej przerwie postanowiłem wrócić do modelarstwa. Trochę poczytałem forum i postanowiłem pokazać model z którym meczę się od kilku dni. Generalnie traktuję go jako model na rozgrzewkę i poćwiczenie technik. Ale do rzeczy:


Kasta szpachlowana i powoli przygotowywana do malowania podkładem


W tylnej klapie producent zapomniał że powinna być siatka, a nie jednolity element. Także trzeba było trochę poszlifować i docelowo wyląduje tam siatka.


Niestety chromy które są dołączone do modelu nadają się tylko do kąpieli w krecie, także dokładnie tam wylądowały. Chromowane elementy silnika jakoś mi się nie widzą




Podczas przygotowań do malowania popękała mi kasta, która jest wykonana ze strasznie kruchego tworzywa. Także zamiast malować trzeba było sklejać i szpachlować



Wreszcie jest podkład


W dalszych walkach postanowiłem poprawić nawiewy powietrza na szybę. Po nawierceniu wylądowała tam wyprofilowana siateczka.



Na koniec pierwszego odcinka zaprezentuje jeszcze poprawione wloty powietrza na tylnych błotnikach, które w modelu są oczywiście całkowicie zamknięte.




Wszelkie uwagi i porady mile widziane

edit: Temat poprawiłem zgodnie z zasadami forum.

Kultowe auto i niezły start. Na pierwszy rzut oka to poradziłbym Ci zdemontować lusterka i malować je oddzielnie. Tak samo światła. Sklejone raz że ciężko będzie pomalować, dwa że przy polerowaniu będziesz rzucał mięsem

Pomysł z wlotami powietrza dość odważny, jednak nie byłoby lepiej/wygodniej, gdybyś powycinał wszystkie "raszki" i w ich miejsce powklejał zrobione od podstaw ze styrenu lub blaszki? Zdecydowanie mniej roboty i lepszy efekt końcowy.

Będę kibicował w warsztacie

Też będę kibicował, Countach to jedno z moich ulubionych aut więc będę śledził postępy

Mr. Headshok napisał(a):Pomysł z wlotami powietrza dość odważny, jednak nie byłoby lepiej/wygodniej, gdybyś powycinał wszystkie "raszki" i w ich miejsce powklejał zrobione od podstaw ze styrenu lub blaszki? Zdecydowanie mniej roboty i lepszy efekt końcowy.

Popieram Tomka - te siatki wyglądem dalekie są od oryginału:
Ciach!
(fotka z http://www.netcarshow.com)
Zamiast styrenu lub blaszki można dać papier nasączony klejem CA - usztywnia "konstrukcję" i ułatwia dalszą obróbkę.

Powinieneś wkleić zdjęcie na stronę hostującą, gdzie masz swoje konto, ponieważ nie wyświetla
się obrazek, który chciałeś pokazać.
xenomorph

wuen napisał(a):

Mr. Headshok napisał(a):Pomysł z wlotami powietrza dość odważny, jednak nie byłoby lepiej/wygodniej, gdybyś powycinał wszystkie "raszki" i w ich miejsce powklejał zrobione od podstaw ze styrenu lub blaszki? Zdecydowanie mniej roboty i lepszy efekt końcowy.

Popieram Tomka - te siatki wyglądem dalekie są od oryginału:
...
Zamiast styrenu lub blaszki można dać papier nasączony klejem CA - usztywnia "konstrukcję" i ułatwia dalszą obróbkę.

Tomek chyba pisał o wlotach powietrza na błotnikach, ale masz rację że jednak jeszcze muszę pokombinować z tymi wywietrznikami. Był jeszcze inny typ wywietrzników, taki jak w Fiacie 125p
Na tym zdjęciu widać, niestety tylko odbicie w szybie, ale takie chyba będzie łatwiej zrobić, albo dostać w formie gotowej blaszki.

(fotka ze strony: http://www.conceptcarz.com)

Zestaw Aber 24005 - nr 5 lub 6.

Cześć
Co do nawiewów to LP400 miało też takie kratkowane wyloty:
http://www.lambocars.com/hr/cou/lp4009.htm
Odnośnie kratki wylotowej na błotniku to mogłeś wyciąć cały panel i zastąpić go takim wkładem z raszkami - łatwiejsze malowanie i by było tak jak w prawdziwym:
http://www.lambocars.com/hr/cou/lp40051.htm
http://www.lambocars.com/hr/cou/lp4008.htm
http://www.lambocars.com/hr/cou/lp40053.htm

wuen napisał(a):Zestaw Aber 24005 - nr 5 lub 6.

Dzięki, już zamówione, za kilka dni powinno być

Po dokładniejszym przyjrzeniu się tym wlotom na błotnikach postanowiłem je jednak przerobić. Wyciąłem całość i dorobiłem z cienkiej blaszki miedzianej.





Dodatkowo zabrałem się za poprawienie rur wydechowych. W modelu są całkowicie zalane plastikiem w środku. Znalazłem starą antenkę od popsutej zabawki mojego syna, która akurat pasowała średnicą. Także było cięcie, wiercenie i klejenie





Przy okazji, felgi dostały kolor.

Wtrącę jeszcze a propos tych wlotów... Wyglądają znacznie lepiej od tych oryginalnych, jednak (z całym szacunkiem) te raszki nie wyszły Tobie zbyt dobrze - pogięte są.
Spróbuj może z innym materiałem - styren byłby najlepszy; kupisz go na Allegro za niewielkie pieniądze w różnych grubościach.

ps. Mogę Ci wysłać kilka kawałków na próbę. Jakby co, pisz na PW

W ostateczności pokrywki od serków.

Wiem, już wyleciały, zrobiłem o jedną za mało Styren już zamówiłem, ale zanim przyjdzie pokombinuje chyba jeszcze raz z blachą.

Prac ciąg dalszy:
W oczekiwaniu na nadejście paczki ze styrenem postanowiłem zabrać się za wnętrze. Na fotele i boczki poszła skóra, tunel środkowy, wykładzina i deska rozdzielcza dostały floka.







Po otrzymaniu paczki ze styrenem przyszedł czas na poprawienie wlotów powietrza.



Przy okazji postanowiłem jeszcze zmodyfikować tylną pokrywę. W oryginale wyraźnie widać że są dwie warstwy, górna w kolorze nadwozia, a dolna czarna z innego materiału. Więc piłka, pilniki i trochę roboty. Potem będzie podklejony kawałek styrenu pomalowany na czarno.



A tak wygląda całość tyłu po ostatnich pracach