Modelarstwo z pasją

Witam.

Moim drugim modelem w tej chwili na warsztacie jest Lamborghini Murcielago z Fujimi. Do modelu zakupiłem blaszkę z Acu-Stion i farby Zero - w ekstra kolorze - Verde Itaca Pearl.

Na początek poszły jak zwykle wszystkie elementy nadwozia, które będą malowane tym samym kolorem. Najpierw szpachlowanie i szlifowanie a później malowanie podkładem - w tym przypadku Mr. Base White.





W/w kolor składa się z dwóch "warstw" - pierwsza to "baza", a ta druga to perłowa "warstwa finalna". Na to po jakimś czasie fuknąłem werniks Zero ( od jakiegoś czasu mój ulubiony, no i nie mam już problemów - okazało się, że utwardzacz już trochę zgęstniał ). Po wyschnięciu - czekam trzy dni - całość została przeszlifowana papierami o gradacji 2000 - 6000. Na to poszły kalki i raz jeszcze werniks.

Tak to w tej chwili wygląda ( jeszcze bez szlifowania i polerki ):





W następnym odcinku wnętrze .

Baardzo podoba mi się kolorek. Wnętrze bedzie nawiązywało czy jakieś zupełnie inne kolory?

...hmmm... wnętrze...
Albo całe czarne , albo takie:


Zdjęcie pochodzi ze strony: www.automotive.com

Poszedłem za pomysłem kolegi Tomasza Wnęka - dzięki!!! - i zabrałem się za upierdliwe i czasochłonne wycinanie tylnych "pseudosiatek" pod siatki z blaszki, tak aby zostały tylko same ramki do jej umocowania.
Po prawej gotowa i oszlifowana, po lewej do dokończenia:


Tę środkową też zamierzam zrobić od podstaw, tzn. wytnę i górną oraz dolną "ramkę" zrobię z pasków polistyrenu.

Dodałem fototrawione nakładki na pedały i elementy wnętrza pomalowałem podkładem:




cdn.

Pas tylnych lamp powinieneś rozciąć, bo nie wkleisz go jeśli wcześniej skleisz zderzak z kastą. W moich podzieliłem go na lampy łączone pasem z siatką, siatki poniżej lamp jako osobne elementy – było chyba opisane i obfotografowane w SM, nie pamiętam.
Tak samo mocowanie tylnych lamp powinieneś zmodyfikować. Ten trójkąt, z którym są odlane powinieneś co najmniej pocienić a najlepiej odciąć i dokleić lusterka na styk - robiąc wcześniej jakieś mocowania na sztyfty.

Z tym paskiem siatki pomiędzy lampami będzie chyba ciężko. Wąziutki jest. Jak widze tu to siatki tak samo jak dla gallardo na wymiar, bez elementów do zamocowania Nie podoba mi się to. Dodatkowo bardzo ubogi zestaw (o ile można jedną blaszkę nazywać zestawem) Podejrzewam że CM dałby dużo więcej (np wentylatory w zderzaku). Mam nadzieję że uda ci się nie połamać rameczek, mnie ta sztuka nie wyszła

TomekWnęk napisał(a):Mam nadzieję że uda ci się nie połamać rameczek, mnie ta sztuka nie wyszła

Dziwiłem się Wam jakim cudem wycinacie to nie łamiąc ten przeźroczystego plastiku który jest tak bardzo przecież kruchy i ani troszkę miękki...

michal.s napisał(a):Dziwiłem się Wam jakim cudem wycinacie to nie łamiąc ten przeźroczystego plastiku który jest tak bardzo przecież kruchy i ani troszkę miękki...

Da się. Ja poprostu przyjąłem złą kolejność wiercenia w elementach przez które przechodzi wydech i one ucierpiały. A tak to jest to do zrobienia, oczywiście nie w każdym elemencie.

Ja próbowałem w Galalrdo po relacji Tomka taż wyciąć te ramki. Wziołem wiertło 7mm żeby było szybciej i od razu się pękła Także dalej robić nie musiałem.

Jeżeli chodzi o zestawy Acustion - nie przepada za nimi. Mało detali, blaszka cieniutka - wolę CM, SMS lub S27.

Jeżeli chodzi o sam model wątkowy, to bardzo mi się kolor podoba. Jakieś decyzje już są w sprawie wnętrza?

michal.s napisał(a):

TomekWnęk napisał(a):Mam nadzieję że uda ci się nie połamać rameczek, mnie ta sztuka nie wyszła

Dziwiłem się Wam jakim cudem wycinacie to nie łamiąc ten przeźroczystego plastiku który jest tak bardzo przecież kruchy i ani troszkę miękki...

Da się to zrobić, ale jest to "robota dla głupiego". Ja, podobnie jak Tomek Wnęk, najpierw ponawiercałem wiertłem o śred. ok. 1mm otwory w odległości 1mm od krawędzi ramki. Później wyciąłem środek skalpelem. Dalej to już misterna i czasochłonna praca z pilnikami iglakami, podczas której pekła mi prawa ramka . Ale kropla kleju i jest ok!
Można próbować jeszcze z "dremelem", tylko trzeba uważać na obroty, ponieważ są za wysokie do pracy z takimi elementami. Poprostu tworzywo topi się!

Ja do takich prac na Ebay'u kupiłem sobie taką zabawkę:


...oraz taki zestaw:

Zdjęcia pochodzą z www.etamiya.com

Myślę, że obroty tej maszynki nie będą zabójcze dla plastiku...

TomekWnęk napisał(a):Z tym paskiem siatki pomiędzy lampami będzie chyba ciężko. Wąziutki jest.

Mam pomysł na to . Zobaczymy co z tego wyjdzie i wtedy wrzucę foty .

draz napisał(a):Jeżeli chodzi o sam model wątkowy, to bardzo mi się kolor podoba. Jakieś decyzje już są w sprawie wnętrza?

Jeszcze nie na 100%, ale chyba zostanę przy tej opcji z zielonymi wstawkami. Narazie poszukuję fotek.

Wnętrze powoli nabiera wyglądu. Pomalowałem wszystkie jego elementy na czarno (X-18):




... i tak przy okazji "wnętrza" reflektorów:


W międzyczasie wykąpałem w krecie wszystkie "chromowane" ramki:


Po wyschnięciu farby zabrałem sie za położenie floka. Oto efekty:



Fotele będą miały zielony środek. Fotki wrzucę jak tylko będą gotowe.

Nie mam natomiast pomysłu jak wyciąć taka małą "szparkę" z której w oryginale wychodzą pasy:


Może ktoś z Was ma jakiś pomysł? Inaczej będę zmuszony trochę zaimprowizować.

Wiertełko 0,5mm w dłoń i delitkanie wiercimy kilka dziurek obok siebie. Potem wszystko skalpelem wydłubiesz i będzie OK. W tym wypadku to byłaby chyba najmniej ryzykowna metoda.

draz napisał(a):Wiertełko 0,5mm w dłoń i delitkanie wiercimy...

też tak pomyślałem, innej metody nie widze. Podoba mi się Twoja budowa, ładnie położony flock.
A co do oryginału: nie wiedziałem że pasy w murcielago są w odwrotną stronę, chyba by mnie to denerwowało

TomekWnęk napisał(a):

draz napisał(a):Wiertełko 0,5mm w dłoń i delitkanie wiercimy...

też tak pomyślałem, innej metody nie widze. Podoba mi się Twoja budowa, ładnie położony flock.

Wiertłem to zaznaczasz tylko skrajne punkty a resztę wybierasz frezem od tyłu. Najprościej i najszybciej.
Dziury pod siatki, o których była mowa wcześniej też wycinałem frezem - trzeba mieć tylko odpowiednie frezy (moja kolekcja to około 20 różnych). Szybciej jak wiertłem i delikatne poprawki robisz iglakiem i po zawodach. Mi nic nie pękło.

Tak to mniej więcej będzie wyglądać:



Jeszcze tylko delikatny wash, na to satynowy werniks i powinno być ok!