Ferrari 348TS - Hasegawa 1:24
Z powodu opóźniania się początku konkursu cywilów postanowiłem coś niecoś podłubać przy kolejnym modelu czekającym na sklejenie. Wybór padł na to Ferrari z 2óch powodów - chwilowy brak dostępu do kompresora i aerografu oraz fakt, że nie jest to Tamiya, lecz Hasegawa. Nie jest to model z Tamiyowskiej półki, od razu widać, że nie jest z najlepszego plastiku, no ale są też plusy - felgi z gotowymi "wentylkami" i blaszka fototrawiona 
Na pierwszy ogień pójdzie dzisiaj silnik i pewnie część kabiny, a w piątek może podczepię się pod czyjś aero i trochę pomaluję.






Za jakość zdjęć przepraszam, dostęp mam tylko do swojej N95 8GB, obiecuję się poprawić i dorwać Canona do następnych sesji
Na pierwszy ogień pójdzie dzisiaj silnik i pewnie część kabiny, a w piątek może podczepię się pod czyjś aero i trochę pomaluję.






Za jakość zdjęć przepraszam, dostęp mam tylko do swojej N95 8GB, obiecuję się poprawić i dorwać Canona do następnych sesji







































