Strona 1 z 2

Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 00:02
przez mayster007
Witam szanownych kolegów.
Jest to mój pierwszy post i zarazem rozpoczęty warsztat na forum. Po kilku latach przerwy chciałbym powrócić do tego wspaniałego hobby jakim jest modelarstwo. Moim dotychczasowym, wykonanym przed laty modelom zawsze czegoś brakowało. Były one niemalowane bądź malowane pędzelkami z kiepskim tego efektem. Mam nadzieję że dzięki waszej pomocy i ``wytykaniu`` błędów będę doskonalił swoje umiejętności. Dosyć tego gadania, czas wziąć się do pracy :) .

Jako pierwszy model wybrałem Peugeota 205 Turbo 16, którego rozgrzebałem już jakiś czas temu. Model ten chcę potraktować jako poligon doświadczalny. Skończyć go jak by nie wyszedł. Na podstawie popełnionych błędów starać się je naprawiać w kolejnych modelach. Po wielogodzinnych lekturach forum zacząłem prace nad Peugeocikiem.

Kasta wyczyszczona, pogłębione linie podziału i powklejane blaszki.
Obrazek

Następnie kasta psiknięta podkładem.
Obrazek
Obrazek
Niestety po podkładzie wyszło trochę moich niedoróbek, które dostrzegłem dopiero na zdjęciach. Chyba czas zainwestować w okulary przed, którymi tak się broniłem :( .

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 08:04
przez Kazik
Witaj,
po podkładzie prawie zawsze coś wychodzi i trzeba się z tym liczyć. No chyba że model jest bardzo dobrze wykonany i prawie nie ma co oczyszczać. Najlepiej sobie od razu założyć dwa psiknięcia podkładem. Pierwsze w celu wykrycia wszystkich ułomności kasty i drugie po oczyszczeniu i poprawkach.
Cieszę się na relację bo to ciekawa maszyna.
mayster007 napisał(a): ...i powklejane blaszki

z blaszek to tylko te siatki czy coś jeszcze?
Ja osobiście wkleił bym siatki trochę później, po malowaniu karoserii.
Tych kilka warstw różnych farb (2xpodkład, min. raz baza i pewnie bezbarwny min.2x) może im popsuć trochę wygląd.
Powodzenia i czekam na ciąg dalszy.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 08:13
przez Kamil Feliks Sztarbała
Kazik napisał(a):może im popsuć trochę wygląd.


Już popsuły, zaklejając część oczek

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 15:54
przez WestBikers
Generalnie jeśli model jest z białego plastiku, to nie masz się co dziwić, że nie zauważyłeś wszystkich niedoróbek, tj. mówi Kazik - przynajmniej dwa psiknięcia. Pierwsze traktuj zawsze jako pomoc przy odkryciu wszystkich nie zauważonych wcześniej "wad", a później drugie psiknięcie na finał.
Jeśli chodzi o siatki, to faktycznie - podkład zatkał już parę otworków :-/
Auto rzeczywiście konkretne - przyłączam się do grona widzów.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 16:42
przez piotr dmitruk
WestBikers napisał(a):Jeśli chodzi o siatki, to faktycznie - podkład zatkał już parę otworków :-/

A jaki to podkład? Może wystarczy przejechać po nim wacikiem z jakimś rozpuszczalnikiem?

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 17:16
przez mayster007
Kazik napisał(a):z blaszek to tylko te siatki czy coś jeszcze?

Z blaszek tylko dwie siatki przy tylnych błotnikach i dwie w przednim zderzaku.
piotr dmitruk napisał(a):A jaki to podkład? Może wystarczy przejechać po nim wacikiem z jakimś rozpuszczalnikiem?

Podkład to Tamiya Fine Sufracer Primer L.

Spróbuje te pozatykane dziurki ``udrożnić`` igłą i później delikatnie zeszlifować.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:03
przez piotr dmitruk
Posmaruj nitro, będzie lepszy efekt niż dłubanie.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:16
przez Kazik
Niestety obawiam się, że przy późniejszych malowaniach sytuacja może się powtórzyć. Możliwe, że nie aż tak jak przy podkładzie, ale jeśli mocniej sikniesz to wielce prawdopodobne. Szkoda, że je przykleiłeś.
Możesz je ewentualnie zamaskować taśmą.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:33
przez xenomorph
A nie prościej je odkleić?!


Pozdrawiam i zaglądam 8-)

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:55
przez mayster007
Blaszki przykleiłem od razu ponieważ obawiałem się późniejszego wybrudzenia klejem wszystkiego wokoło nich. Jest to moja pierwsza styczność z blaszkami. Spróbuje je poprzetykać i zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeżeli się nie uda to je odkleję i zmyje farbę. Kasta dostała już kolorku. Jutro jak wyschnie wrzucę zdjęcia.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 21:31
przez Macio4ever
Ciekawy temat, fajnie że pokazujesz warsztat. Nie pękaj tylko wyrywaj siatki, bo szlag Cię trafi przy dalszym malowaniu. Zmywanie siatki zakończy się kłopotami, bo w końcu, przy krawędzi zmyjesz trochę lakieru z budy i będzie lipa.

Zmatuj sobie bardzo drobnym papierem (1500 lub drobniejszym) podkład i wtedy obejrzyj. Wszystkie babole będzie widać. Masz jakieś rysy na pionowej powierzchni wlotu w masce. Wszystko co przykuje Twój wzrok wyprowadź, bo kolejne warstwy lakieru nie zamaskują dużego babola, tylko zrobią jeszcze większego.

Zastanów się już teraz nad znaczkiem na atrapie. Masz trawionkę? Jeżeli nie - to poszukaj, bo pomalowanie wypraski z ręki nie wyjdzie cacy.

I jeszcze od Wujka Dobra Rada :) - sprawdź teraz pasowanie budy z podwoziem - zanim położysz lakier. Jeżeli jest ciasno pasowane - to dopasuj tak aby uwzględnić kolejne warstwy farby. Naciąganie karoserii już pomalowanej i wypolerowanej to ryzyko, że coś pęknie albo będziesz piłował po lakierze, co się oczywiście zdarza/zdarzyło prawie każdemu. No ale po co się meczyć...

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: piątek, 15 października 2010, 09:48
przez Kazik
Blaszki jeśli kleiłeś klejem CA możesz odkleić z pomocą Debondera, zmywacza do CA.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: piątek, 15 października 2010, 14:26
przez mayster007
Kastę pomalowałem Tamiyą TS-7 Racing White. Opornie mi szło to malowanie. Farba albo nie kryła albo zaczynała płynąć po modelu. Nie wiem czy to biały kolor tak ma, czy to całkowity brak wprawy i doświadczenia z mojej strony. Na kastę wypsikałem 3/4 puszki farby aby efekt był jako taki :oops:. Babole, które się dały zeszlifowałem papierem 2500 i całość potraktowałem pastą Tamiya Compound Fine. Tu wyszedł kolejny zonk. W niektórych miejscach zaczął prześwitywać podkład :( . Raczej zostawię to tak jak jest, tym bardziej że większość prześwitów przykryją kalki. Zamiast kupować teraz kolejne puszki farby wole zmontować sobie kompresor do aerografu. Tak jak mówiłem potraktuje ten model jako poligon doświadczalny.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Co do siatek to z jednej zmyłem lakier, a resztę poprzetykałem. Jak je dokończę zamieszczę porównanie.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: piątek, 15 października 2010, 15:30
przez Kazik
Tak wyszło że trafiłeś na jeden z trudniejszych do malowania kolorów. Przynajmniej wg. mnie taki jest biały.
Trzeba się wykazać cierpliwością i wytrwałością.
Najlepiej fukać wielokrotnie cieniutkimi warstwami i nie zrażać się że nie pokrywa od razu. Za którąś tam warstwą zacznie kryć. Psikanie na siłę tak żeby wszystko pokryło kończy się zlaniem farby.
Druga trudna sprawa to malowanie z puszki. Mi osobiście średnio to wychodzi. Bardzo łatwo przesadzić i farba cieknie. Aerografem nakłada się farbę duuuużo precyzyjniej.
Jeśli przez polerkę dojechałeś do podkładu to ja bym fuknął kilka mgiełek.

Re: Peugeot 205 Turbo 16 1:24 Tamiya.

PostNapisane: piątek, 15 października 2010, 15:49
przez Mr. Headshok
mayster007 napisał(a):...Nie wiem czy to biały kolor tak ma, czy to całkowity brak wprawy i doświadczenia z mojej strony. Na kastę wypsikałem 3/4 puszki farby aby efekt był jako taki :oops:. Babole, które się dały zeszlifowałem papierem 2500 i całość potraktowałem pastą Tamiya Compound Fine. Tu wyszedł kolejny zonk. W niektórych miejscach zaczął prześwitywać podkład :( .


Nie poleruj farby!!! Jak położysz kolor (kilka cienkich warstw - jak wspomniał Kazik) model trzeba zwerniksować tzn. pokryć (i znowu nie jedna, tylko kilka cienkich warstw) lakierem bezbarwnym. Dopiero później możesz polerować.