Strona 1 z 4

Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: środa, 17 listopada 2010, 23:42
przez TomekWnęk
Dzień dobry
Dołączę do zabawy i ja.
Model, który wybrałem, to Nissan 350Z - wersja z karoserią pokrytą jakimś metalizerem.
Obrazek
Model dość popularny, nie najnowszy, bo liczący sobie blisko 10 lat.
Obrazek
Domyślam się, że srebrne wykończenie ma umożliwić zbudowanie modelu bez malowania karoserii.
Obrazek
Niestety konieczne do usunięcia ślady łączenia form nie pozwalają na to. Szlifując te łączenia starłem warstwę "srebrzanki" w kilku miejscach.
Obrazek
Karoserię pokryłem Surfacerem1000.
Obrazek
Następnie zabrałem się za podwozie, które nie wiedzieć czemu odlane jest razem z wydechem, dyfrem, wałem, etc... Element odlany z szaro-srebrnego tworzywa pomalowałem na czarno farbą gaia 022 semi gloss black, na to nałożyłem alclada white aluminium. Ten kolor wg alclada powiniem być nakładany na szary podkład, ale jak już kiedyś wspominałem podoba mi się efekt uzyskany w ww. sposób.
Obrazek
Obrazek
Po wyschnięciu zacząłem maskowanie. Taśmę tamiya naklejałem na matę do cięcia i ciąłem na małe prostokąty.
Obrazek
I tymi prostokątami oklejałem to co ma być zamaskowane
Obrazek
Kolejny kolor to titanium gold.
Obrazek
Maskowanie tego co ma być w tym kolorze
Obrazek
i kolor podwozia taki jaki będzie na karoserii.
Obrazek
Wybrałem ciemny miedziany - dark copper - XF28 tamiya. Został ostatni kolor na podwoziu - półmatowy czarny.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: środa, 17 listopada 2010, 23:51
przez Macio4ever
Fajnie, fajnie - jest nas co raz więcej i coraz ciekawsze modele się pojawiają.

Współczuję maskowania. Niby technika poszła do przodu, super formy i jakość ale żeby odlać wydech i inne kawałki oddzielnie to już się Tamiyi czu Fujimi nie chce...

Fajny wybór koloru nadwozia.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: czwartek, 18 listopada 2010, 00:17
przez Kazik
Siedemnasty model w konkursie!!!
To jakaś epidemia jest!

Cieszę się, dawno Tomku nic nie pokazywałeś a Twoje relacje są bardzo fajne.

Co do modelu to ten spód jest faktycznie masakryczny. Zdaje się że miałem ten model i podobnie wykonane porsche. Poszły na alledrogo jak zobaczyłem to podwozie.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: czwartek, 18 listopada 2010, 10:39
przez powerpablo
Fajny modelik i jak pamiętam miło się składało, lecz z podwoziem też miałem dużo zabawy.
A kolorek na niego to bardzo dobry pomysł.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: czwartek, 18 listopada 2010, 13:09
przez krzysiekk
Lubię Twoje warsztaty dlatego, że jako jeden z nielicznych pokazujesz swoje techniki (tutaj kolejny sposób na maskowanie), a to z kolei bardzo ułatwia pracę początkującym :) Także za to dziękuję, a relację chętnie będę śledził.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 00:22
przez TomekWnęk
Dziękuję za miłe słowa.

Dziś dokończyłem maskowanie i malowanie
Obrazek
Po lekkim przeschnięciu czarnej farby zdjąłem maskowanie
Obrazek
W jednym miejscu, gdzie przyklejałem taśmę prosto z rolki nie naklejając jej na podkładkę, zerwałem farbę koloru miedzianego. Dodatkowo w dwóch miejscach maskowanie nie było dokładnie naklejone i trochę czarnej farby wleciało pod maski. Zastanawiam się teraz jak to zretuszować, bo trzy z czterech kolorów na podwoziu to metaliki. Coś wymyślę.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 00:37
przez siara1939
TomekWnęk napisał(a):Dodatkowo w dwóch miejscach maskowanie nie było dokładnie naklejone i trochę czarnej farby wleciało pod maski. Zastanawiam się teraz jak to zretuszować


Przykurzyc. ;o)

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 08:46
przez jakub476
Suchy pędzel.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 09:10
przez piotr dmitruk
Eee, Tomek. Z tego co widzę to tylko w górnym prawym rogu na ostatnim zdjęciu masz problemy. Tak mistrzowsko maskowałeś, że teraz nie powinno być problemu. Psikniesz miedzianym i sprawa załatwiona.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 09:46
przez TomekWnęk
siara1939 napisał(a):Przykurzyc. ;o)
jakub476 napisał(a):Suchy pędzel.
To swoją drogą. Chciałem żeby było równo przed tymi zabiegami.
piotr dmitruk napisał(a):Z tego co widzę to tylko w górnym prawym rogu na ostatnim zdjęciu masz problemy.
Tam farba odlazła, ale w takim miejscu, że faktycznie to nie problem.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 10:28
przez Macio4ever
No maskowanie ładnie wyszło! Ja bym psiknął na bardzo małym ciśnieniu, małą ilością farby maskując kartką z ręki. Resztę w koło obłożyć folią aby uniknąć odkurzu - szczególnie na czarnym.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 10:52
przez Kazik
Powiedz ile czasu poszło na maskowanie.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 11:30
przez TomekWnęk
Kazik napisał(a):Powiedz ile czasu poszło na maskowanie.
Jakoś 3-4 wieczory, po ok 2-3h. Ale to tak baaardzo orientacyjnie. Zdejmowanie tego też chwile zajęło, kilka razy kończyła mi się płyta z muzyką.

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 15:24
przez WestBikers
350Z jak dla mnie już oklepana, chociaż ma swój wdzięk, natomiast jeśli chodzi o Twój warsztat i foto relację - tylko pozazdrościć :!:
P.S.
Fotki robisz w namiocie?

Re: Nissan 350Z - Tamiya - 1:24 - Open

PostNapisane: piątek, 19 listopada 2010, 15:33
przez TomekWnęk
WestBikers napisał(a):Fotki robisz w namiocie?
Nie. Jakoś nie mogę się zebrać do wydania ~100zł na namiot.