Modelarstwo z pasją

No to ruszam z kolejnym modelem. Tym razem znowu będzie to jednoślad a dokładnie taka maszyna:



Model raczej będzie w całości z pudełka. Chyba tyle na początek bo co tu wiele pisać

Masz kilka kabelków do zrobienia to nie jest trudne. Wystarczy kawałek małego wiertełka i uchwyt.
No i spawy na wydechu też można zrobić.
Powodzenia

Kazik napisał(a):Masz kilka kabelków do zrobienia to nie jest trudne. Wystarczy kawałek małego wiertełka i uchwyt.
No i spawy na wydechu też można zrobić.
Powodzenia

Dzięki wielkie Mam nadzieję, że w trakcie robienia mi to bardziej przybliżysz Spawy to chyba z rozciągniętej nad ogniem ramki i CA można ładnie zrobić ale z tym okablowaniem nie wiem o co chodzi. W zestawie są kabelki jakieś.

warjat napisał(a): Spawy to chyba z rozciągniętej nad ogniem ramki i CA można ładnie zrobić

Spawy fajnie wychodzą z rozcieńczonej szpachlówki nakładanej cienkim pędzelkiem albo z kleju CA nakładanego wykałaczką - wygląd jest bardzo zbliżony do oryginalnych.

wuen napisał(a):

warjat napisał(a): Spawy to chyba z rozciągniętej nad ogniem ramki i CA można ładnie zrobić

Spawy fajnie wychodzą z rozcieńczonej szpachlówki nakładanej cienkim pędzelkiem albo z kleju CA nakładanego wykałaczką - wygląd jest bardzo zbliżony do oryginalnych.

Chyba wybiorę wersję z CA, dzięki za te jakże istotne rady

Oj wybrałeś piękny model, sam go chciałem kupić więc postaraj się Zajrzyj sobie do mojego warsztatu z YZR500 (ta sama klasa, ten sam okres, też z pudła robiony) może coś tam pomocnego podpatrzysz. Trzymam kciuki

Fred-k2 napisał(a):Oj wybrałeś piękny model, sam go chciałem kupić więc postaraj się Zajrzyj sobie do mojego warsztatu z YZR500 (ta sama klasa, ten sam okres, też z pudła robiony) może coś tam pomocnego podpatrzysz. Trzymam kciuki

Dzięki wielkie oglądam Twoja śliczną budowę od początku i napewno wiele z niej skorzystam:) ogólnie czytam wszystko co sie tu dzieje bo nigdzie sie tyle nie dowiem co z doświadczenia innych wariatów

No ale dawaj coś dawaj bo się głucha cisza coś robi!!!

Kazik napisał(a):No ale dawaj coś dawaj bo się głucha cisza coś robi!!!

Niedługo już coś będzie, jak narazie to czekam jeszcze na farby:/ a wycinania i szpachlowania jam i łączen form chyba nie ma co wstawiać. Dzisiaj postaram sie już coś pokazać, a w weekend trochę podgonie:)

Pokaż, pokaż. Zaraz się czepniemy do jakiś dołków po szlifowaniu albo rys.
Poza tym to (nasze marudzenie) da Ci szanse na powstrzymanie chęci na jak najszybsze malowanie na kolor docelowy.

Trochę zapodkładowałem po szlifowaniu, i wyglądało całkiem nieźle aż do teraz... Makro jest bezlitosne Trochę to jeszcze przetrę wszystko i jak będzie całkiem całkiem to powoli będę kładł kolor.

A właśnie, porobiłem te spawy ale chyba są za szerokie i będzie trzeba jakoś zwęzić, albo robić od nowa :



Kilka elementów silnika:











Chyba będę musiał kupić podkład w słoiczku bo z puszki to mi jakoś za mocno leci i elementy są jakieś takie "zalane", następnym razem spróbuję bardziej z daleka psikać, może będzie lepiej.

warjat napisał(a):
Chyba będę musiał kupić podkład w słoiczku bo z puszki to mi jakoś za mocno leci i elementy są jakieś takie "zalane", następnym razem spróbuję bardziej z daleka psikać, może będzie lepiej.

Zawsze mozna psiknac z puszki do kubeczka plastikowego przez rurke do napojow i przepuscic podklad przez aerograf.

siara1939 napisał(a):

warjat napisał(a):
Chyba będę musiał kupić podkład w słoiczku bo z puszki to mi jakoś za mocno leci i elementy są jakieś takie "zalane", następnym razem spróbuję bardziej z daleka psikać, może będzie lepiej.

Zawsze mozna psiknac z puszki do kubeczka plastikowego przez rurke do napojow i przepuscic podklad przez aerograf.

A no hehe. Na razie jednak popróbuję z puszki, wygodne to jest

Uuuu Panie słabo! Jeszcze dużo pracy. Trochę szwów do usunięcia, łączenie połówek na wydechu również do poprawy. Te spawy faktycznie mogły by być trochę węższe. Popraw bo warto. Rzadko coś się udaje za pierwszym razem.

Gdybyś próbował spuszczać z puszki podkład to pamiętaj że po spuszczeniu musi się dobrze odgazować. Było na ten temat gdzieś na forum więc trzeba poczytać.

Kazik napisał(a):Gdybyś próbował spuszczać z puszki podkład to pamiętaj że po spuszczeniu musi się dobrze odgazować. Było na ten temat gdzieś na forum więc trzeba poczytać.

I pamietac trzeba, ze w przypadku Surfacera trzeba go dobrze rozcienczyc, bo inaczej sie tworza wlosy.
Ale za to otrzymamy mikronowa powloke, z malym zuzyciem materialu. Nie syfi sie tez tak wkolo.