Strona 1 z 3

Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: niedziela, 15 maja 2011, 14:35
przez Jajacek
Pomimo tego, że mój pierwszy model (Yamaha XV1600 RoadStar) jeszcze nie jest gotowy, zacząłem wczoraj nowy.

Obrazek

Skleiłem blok silnika, cylindry i razem z głowicami trysnąłem je surfacerem 1200 Gunze.

Obrazek

Mam zamiar pomalować je Alcladem 2 Aluminium (ALC-101). Na głowicach są przewidziane kalkomanie - widoczne na rysunku, z napisami DHL 4V GUZZI. Jak zachowa się lakier po użyciu płynu do zmiękczania ? Boję się tego, że pędzelek może mi wyjechać poza kalki, a czytałem na forum, że płyn jest żrący. Ktoś skarżył się, że płyn wyżarł mu lakier. Czy powinienem polakierować głowice po położeniu kalkomanii ?

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: niedziela, 15 maja 2011, 14:53
przez Macio4ever
Fajnie, że wrzuciłeś warsztat i to z motorkiem. Co do podkładowania - wydaje mi się, że zostawiłeś na głowicach ślady łączenia form (pionowy garb) - sugeruję to usunąć

Co do kalek - płyn nie jest na tyle żrący aby od razu coś zniszczył. Daj odrobinę Settera i połóż kalkę. Zmiekczacza raczej nie ma sensu. Ja bym silnika nie lakierował aby przykryć kalkę - moim zdaniem nie ma takiej potrzeby.

I jeszcze jedna mała rada - nie spiesz się z malowaniem na końcowy kolor, bo czeka Cię jeszcze sporo sprawdzania pasowania elementów, szkoda abyś przy kolejnych próbach uszkodził powierzchnię.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: niedziela, 15 maja 2011, 19:08
przez Kazik
Takie małe kalki to spokojnie da się położyć bez żadnych płynów. Można ewentualnie chuchnąć im lekko z suszarki.
Z tą żarłocznością płynów to lekka przesada. Ja nie miałem z tym żadnych większych problemów jak do tej pory.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 19:54
przez Jajacek
Blok silnika i kilka innych elementów już są osadzone w ramie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Na ostatniej fotce widać nierówności w spasowaniu elementów. Nie chciało mi się z nimi walczyć, bo i tak będą niewidoczne.

Poniżej kilka detali tryśniętych czarnym półmatem i karoseria z położonym podkładem.

Obrazek

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 20:34
przez Macio4ever
Kolor metaliczny na silniku wyszedł bardzo ładnie tak samo, jak i elementy w półmacie. Czy na ostatniej fotce widać nie zaszpachlowany bak czy mi się tylko zdaje?

Drobna sugestia - zrób jednolite tło - brystol lub inny materiał poprawi zasadniczo jakość i odbiór zdjęć.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 20:56
przez Jajacek
Macio4ever napisał(a):Kolor metaliczny na silniku wyszedł bardzo ładnie tak samo, jak i elementy w półmacie.

Silnik trysnąłem Alcladem II Aluminium ALC-101 na Mr.Surfacer 1200 a czarny to Humbrol z firmowym rozcieńczalnikiem.
Czy na ostatniej fotce widać nie zaszpachlowany bak czy mi się tylko zdaje?

O które miejsce ci chodzi ?

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 21:15
przez Kazik
Maćkowi chyba chodzi o łączenie połówek.
Zgaduję.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 21:20
przez Jajacek
Tam, na tych dwóch wystających wałeczkach ma być wklejony "przeddupek", widoczny na pierwszej wykałaczce z prawej strony.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 21:41
przez wuen
Dekiel rozrządu i okrągły dekiel pod nim (element nr A 16 - patrz instrukcja) powinny być pomalowane farbą black semi gloss - u Ciebie są srebrne. To samo dotyczy "trąbek" gaźników (A 21) ...

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: środa, 8 czerwca 2011, 21:57
przez Jajacek
wuen napisał(a):Dekiel rozrządu i okrągły dekiel pod nim (element nr A 16 - patrz instrukcja) powinny być pomalowane farbą black semi gloss - u Ciebie są srebrne. To samo dotyczy "trąbek" gaźników (A 21) ...

Masz rację, chyba będę musiał się przejść do okulisty... :-|
Kurza twarz, zapatrzyłem się na zdjęcie modelu znalezione w necie. Kolektory ssące były tam zrobione w Alcladzie a pokrywa rozrządu tak samo jak cały blok silnika i cylindry - w półmatowym aluminium... :-|

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: czwartek, 9 czerwca 2011, 07:37
przez Macio4ever
Oj tam, daj spokój. Właściciel zrobił sobie własną wersję, wedle gustu. Ja bym już to zostawił i nie ryzykował komplikacji przy maskowaniu.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2011, 22:31
przez Jajacek
Zabrałem się za tarcze hamulcowe - od samego początku bałem się komplikacji i niestety miałem rację. Pierwotny zamysł był taki, że po położeniu czarnego podkładu pod Alclada, brzegi, które mają być srebrne zamierzałem pokryć maskolem, potem psiknąć złote środki (Alcladem Mirrored Gold For Lexan), po wyschnięciu wymaskować złoty i polecieć chromem brzegi. Aktualnie utknąłem na etapie pomalowania środków.

Obrazek

Podczas psikania złotem pomalowałem stare pudełko po płycie CD, żeby sprawdzić jak się zachowa farba pod maskolem. Pokryłem farbę maskolem a po jego zdjęciu - mniej więcej po dwóch godzinach - okazało się, że po zdjęciu maskolu, zostały jakieś tłustawo-wilgotne ślady. Dały się zetrzeć do czysta, ale kosztem ubytków złotego. Pomyślałem, że może za szybko zerwałem maskol i nie zdążył wyschnąć do końca. Położyłem znowu maskol na złoty i zostawiłem na całą noc. Rano okazało się, że pod maskolem farba uległa trwałemu zabarwieniu.
Co mam dalej z tym zrobić, może powinienem maskolu innego producenta ?
Mam Mr.Masking Sol od Gunze.
Tak powinny wyglądać te nieszczęsne tarcze.

Obrazek

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: poniedziałek, 20 czerwca 2011, 23:03
przez Kazik
Ależ mordujesz te maskole.
Ja tego nie lubię, używam w ostateczności i to raczej do uszczelnień maskowania taśmą najczęściej. No ale pamiętam że na początku też mi się wydawało że maskol jest dobry do wszystkiego.

Ja bym to zrobił tak.
Podkład, na to złoty potem nabyłbym sobie gdziekolwiek cyrkiel tnący Olfy (pierwszy lepszy przykład z allegro http://allegro.pl/noz-olfa-cmp-1-cyrkie ... 62070.html, widziałem je też nawet w Castoramie i to chyba jeszcze w lepszej cenie. Super urządzenie, naprawdę się przydaje) wyciąłbym w taśmie krążki do maskowania złotego i na to fuknął srebrnym.
Tak zrobiłem przy Ducati i zdało egzamin viewtopic.php?f=21&t=6059&start=0

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2011, 07:52
przez Macio4ever
Kazik prawdę mówi! Maskole raczej w ostateczności, trudne w równej aplikacji, nie zrobisz ostrego odcięcia.
No i jak już będziesz dalej męczył tarcze to może rozwierć dziurki - będzie wygladać realistyczniej.

Płyn do maskowania Ci odbrawił/poderwał bo nie wyschła farba. Pyłosuchość nie oznacza całkowitego wyschnięcia.

Re: Moto Guzzi V10 Centauro, Tamiya 1:12

PostNapisane: wtorek, 21 czerwca 2011, 12:48
przez Jajacek
Kazik napisał(a):nabyłbym sobie gdziekolwiek cyrkiel tnący Olfy

Cyrkiel już kupiony, w piątek najdalej powinien dojść... ;o)

Kazik napisał(a): wyciąłbym w taśmie krążki do maskowania złotego

Ale skąd wziąć papier samoprzylepny do maskowania w arkuszach ?
Widziałem na Allegro ale jest tylko wąska taśma, zwykły papier samoprzylepny chyba się nie nada, ma za mocny klej i zerwie Alclada z korzeniami... ;o)