Strona 1 z 10

KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:16
przez Mr. Headshok
Buduję kolejny model :)

Na warsztat trafiła ostatnio Kawa ZX-12R. Tak zupełnie przypadkiem... Kupiłem model, otworzyłem pudło i tak z nudów zacząłem wycinać z wyprasek elementy silnika. I się zaczęło! :mrgreen:

Zestaw startowy - model i fototrawiony łańcuch z HD:
Obrazek

W drodze są jeszcze blachy z Crazy Modeller.
Zamierzam, podobnie jak w Hajabusie, zwaloryzować silnik: śrubki, kabelki, przewody... Może dorobię coś, co pominęła Tamiya.

Na dziś mam tyle - sklejony silnik i większość jego elementów w szarym podkładzie. Tradycyjnie już pousuwałem wszystkie ''plastikowe'' łby śrub by zamienić je na metalowe. Zmieniłem też trochę tamiyowski podział węży od pompy wody do chłodnicy. Myślę, że lepiej się to będzie składać do kupy i mniej widoczne/niewidoczne będą miejsca łączenia.
Obrazek

Teraz jestem na etapie malowania silnika i jego ''osprzętu''.

ps. Jeśli ktoś posiada zdjęcia silnika, zawieszenia tylnego lub innych detali, proszę o podesłanie lub kontakt na PW :) Będę zobowiązany.

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:21
przez Fred-k2
Fajnie, że zaczynasz nowy model :) Ostatnio na forum motocykle cieszą się większym powodzeniem niż samochody ;o) Ciesze się, że jutro będzie mi dane zobaczyć model na żywo. Kawa będzie w tym zielonym lakierze? 8-)

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:30
przez Mr. Headshok
Fred-k2 napisał(a): (...) Kawa będzie w tym zielonym lakierze?


Prawdopodobnie, ale rozważam też inne opcje kolorystyczne.

Fred-k2 napisał(a): (...) Ciesze się, że jutro będzie mi dane zobaczyć model na żywo. (...)


Na razie nie ma co oglądać :P

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:37
przez Fred-k2
Choćbym miał obejrzeć wypraski to już zawsze coś :) Zielony jest git 8-)

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:41
przez Mr. Headshok
Fred-k2 napisał(a): (...) Zielony jest git 8-)


No! Byłby do pary z ZX-14 :P

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:42
przez Fred-k2
No tak, lakier na ZX-14 wyszedł Ci pięknie :D Fajny zestaw by wyszedł ;o)

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 20:44
przez Kazik
A co z Hayabusą?

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 22:18
przez Mr. Headshok
Nad Hayabusą też pracuję - muszę ją skończyć przecież ;o)

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 22:25
przez Macio4ever
No ładna Lemonka :) Będę sobie zerkał na ten warsztat.

No ale pamiętaj - rok 2011 rokiem pokończonych modeli ;o)

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 3 sierpnia 2011, 22:45
przez Kazik
Macio4ever napisał(a):No ale pamiętaj - rok 2011 rokiem pokończonych modeli ;o)

:lol: :lol: :lol:

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2011, 06:19
przez Mr. Headshok
Podłubałem trochę ostatnio...

Mam urlop, a więc i bardzo ograniczony dostęp do aero i kompresosa, dlatego zabrałem się za dość żmudne obrabianie i szlifowanie elementów ramy i zawieszenia tylnego.
Przerobiłem po swojemu wahacz; wypełniłem od wewnątrz paskami polistyrenu i odciąłem ''dźwignie" łączące go z amortyzatorem - połączę je później śrubami i nakrętkami ;o)
Obrazek
Obrazek
Wyciąłem też otwór przy ''mechanizmie'' napinania łańcucha (Tamiya zrobiła tylko lekkie przetłoczenie):
Obrazek
Teraz skleję obie połówki i uzupełnię niewielkie ubytki masą MS.

Przerobiłem także dźwignię sprzęgła na jego obudowie (uzupełnię to jeszcze śrubkami i dorobię linkę) oraz wypełniłem od spodu wloty do ''ram airu'':
Obrazek

Skleiłem połówki ''zbiornika'' paliwa i lekko zmodyfikowałem osadzenie wlewu gdyż inaczej byłaby widoczna spora szczelina. Rozpiłowałem nieco i wkleiłem cienki pasek polistyrenu, następnie już precyzyjnie szlifując dopasowałem ''gniazdo'' do wlewu paliwa - teraz jest ''na styk'':
Obrazek
Obrazek

W międzyczasie otrzymałem brakujący zestaw blach:
Obrazek

Cały czas dumam nad kolorem... :roll:

Od najbliższego poniedziałku ruszam z malowaniem.

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 17 sierpnia 2011, 07:22
przez WestBikers
:shock: Patrząc na Twoje ogromne i szybkie postępy w modelowaniu zastanawiam się co ja tutaj robię :?: :oops:

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 12:38
przez Macio4ever
Bardzo miło ogląda się Twoje warsztaty - zawsze wszystko jest uporządkowane i ładnie sfotografowane. Postęp niezły, co do koloru to ten zielony jest odpowiednio zielony... :mrgreen: i taki bym położył.

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 22:00
przez Mr. Headshok
Macio4ever napisał(a): (...) zawsze wszystko jest uporządkowane i ładnie sfotografowane (...)


Akurat... daleko mi jeszcze do dobrych zdjęć :-| Będę musiał zainwestować w jakiś nowy sprzęt niebawem.
Ale dzięki, staram się.

Macio4ever napisał(a): (...) co do koloru to ten zielony jest odpowiednio zielony... :mrgreen: i taki bym położył.


Kolor, tak na 90%, będzie inny - jutro zdradzę jaki :)

Tymczasem uporałem się z wahaczem. Wypełniłem polistyrenem i wyszlifowałem jego ''wnętrze''; dokleiłem wspornik z zaciskiem. Jest gotowy do malowania podkładem. Okaże się, czy nie wyszły jakieś niedoróbki... :) Następnie usunę plastikowe śruby z zacisku i dorobię brakujące spawy na wahaczu.
Obrazek
Obrazek

Postanowiłem też, że zrobię od podstaw tylny amortyzator i zacząłem od najtrudniejszego elementu - jego dolnej części. Oto, co udało mi się wystrugać:
Obrazek
Obrazek

Teraz z amortyzatorem to już pikuś...

Lepiej to wszystko będzie widać po podkładzie - fotki niebawem.

Re: KAWASAKI NINJA ZX-12R - Tamiya 1/12

PostNapisane: poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 22:23
przez Kazik
Mr. Headshok napisał(a):Akurat... daleko mi jeszcze do dobrtch zdjęć :-|

Tomek tutaj nawet nie chodzi o jakość zdjęć (do niej w zasadzie też nie ma się co czepiać) tylko o to co przedstawiają. U Ciebie wszystko co fotografujesz jest zawsze ... jakby to powiedzieć ... po prostu ładne. Nawet pomimo tego że są to fotki części w trakcie prac.
Miło się ogląda taki warsztat. Od razu widać staranność prac.

Pokaż ten tylny amortyzator w oryginale jak wygląda.
Takie elementy jak ten który pokazałeś się dość trudno struga z polistyrenu z tego względu że jak się zbierze za dużo materiału to potem element w miarę dobrze wygląda ale jest delikatny i mało wytrzymały w najcieńszych miejscach. Natomiast jeśli zostawić więcej materiału to potem element wydaje się toporny. Z tego względu polubiłem dłubać takie drobiazgi z miedzi, mosiądzu.
To tylko takie moje spostrzeżenie.

Podoba mi się.
Od razu chce się coś porobić ;o) :)