Modelarstwo z pasją

Widzę, że na razie same motocykle więc zaproponuję model samochodu dość rzadko pokazywanego na forach.


Model z serii Enthusiast zawiera ponad 200 części - do smaczków należą np. tłoki z korbowodami - chcę to wykorzystać i zrobić scenkę warsztatową między innymi z rozbebeszonym silnikiem i nie tylko...
W związku z tym kilka elementów muszę przerobić i część dorzucić - śrubki, nakrętki, narzędzia - więc nie da się tego zrobić jak pierwotnie planowałem czyli w kategorii Standard.

Mam nadzieję, że wreszcie ten model skończę w terminie.

Zapowiada się smacznie.
200 części to sporo, tak więc powodzenia

pozdrawiam
Paweł

Od razu mi się ten Standard wydawał wątpliwy

wuen napisał(a):Mam nadzieję, że wreszcie ten model skończę w terminie.

Na to liczymy.
Powodzenia.

Fajny temat sobie wybrałeś.

Świetny pomysł, będę tu często zaglądał.

Zawsze byłem ciekawy Enthusiasta w praniu. Fajny temat - powodzenia!

Piękny klasyk się zapowiada

Relację zacznę od in-box'a:

- jak widać - model nie jest duży


- chromy świetne ale niektóre do zmycia - "wąsy mocujące" są na brzegach elementów - po odcięciu będą widoczne ślady cięcia...


- szkiełka bez skazy i bardzo klarowne

ramki z białego i szarego plastiku



- wspomniane wcześniej tłoki i korbowód:











- 2 rodzaje felg i świetne opony - widoczna wytłoczona siateczka wchodzi w skład zestawu - chociaż w moim przypadku to i tak bez różnicy... ale gdyby ktoś kiedyś chciał robić ten model jako Standard

sama liczba 200 części robi wrażenie, ale obejrzenie tego In-boxa to już się widzi z czym i z jaką ilością części trzeba się zmierzyć.
Jakość wyprasek jest bardzo dobra z tego co widzę.

Na prawdę zapowiada się nieziemsko!

powodzenia

Pozdrawiam
Paweł

Fotki kiepskie - coś się dzieje z aparatem
W trakcie prac postaram się pokazać niuansiki, jakich sporo w tym modelu - w planach zakup nowego aparatu.

Widziałem model na żywo niektóre elementy naprawdę robią wrażenie, np. ten



Ciekaw jestem jak się będzie składał.
Ale usunięcia szwów na 200 elementach to nie zazdroszczę

Szwy to "małe miki" - przyjrzyj się pokazanej ramce - prawie każdy element ma kilka otworów po wypychaczasz i jamki skurczowe

To tym bardziej nie zazdroszczę.

No model konkretny, ale "dodatki odproducenckie" potrafią zepsuć sporo radości z klejenia (wiem coś o tym po sklejeniu trucka z naczepą z Italerki). W każdym razie życzę powodzenia i terminowego ukończenia modelu .

Samochód z piękną linią nadwozia - moim zdaniem najładniejsze ''Porsche''.

Od dawna miałem już ''apetyt'' na ten model. Jestem go ciekaw w Twoim wykonaniu. Jaki będzie kolor nadwozia?

Powodzenia w budowie!