Suzuki GSX1300R Hayabusa - TAMIYA - 1:12 - STANDARD
Napisane: poniedziałek, 3 października 2011, 10:01Witam serdecznie
Rozpoczynam obiecany warsztat z modelem tytułowym Suzuki GSX1300R Hayabusa. Ponieważ startuję w klasie STANDARD będzie zrobiony PZP (bo musi...
).
Po zakupie wyglada to tak:
Malowanie przewiduję tak jak na okładce głównej. Producent umożliwia wykonanie w 3 wersjach/malowaniach. Oprócz tej, którą wybrałem są możliwe jeszcze:
Dla mnie niebiesko-srebrny jest najładniejszy i przede wszystkim będzie kolorystycznie ładnym uzupełnieniem dotychczasowej kolekcji.
Zawartość pudełka prezentuje się zacnie, jak to bywa u Tamiyi
.
Wszystkie ramki są na wysokim poziomie wykonania, mocowanie elementów przemyślane pod względem wypychaczy. Na szczególną pochwałę zasługują elementy ramy, a w szczególności jej malowanie/chromowanie. Imitacja aluminium jest na tak wysokim poziomie, że na chwilę obecną zastanawiam się czy nie zostawić jej w oryginale
Czy zostanie czy będzie malowana Alcladem... wyjdzie w czasie pracy (w zależności czy będzie trzeba dużo poprawiać, szlifować).
Z założenia lubię modele "czyste", z bardzo delikatnym washem... . Ponieważ prezentowany motor jest modelem ulicznym będę starał się zrobić lekkie ślady eksploatacji w postaci typowych zabrudzeń (koła, łańcuch, silnik, etc).
Pierwszym założeniem było zrobienie modelu nie wg kolejności instrukcji, a zaczęcie od etapu bardziej widowiskowego, czyli owiewek... Mając jednak na względzie konkurs oraz poprawność i merytoryczność relacji, będzie ona prowadzona "kropka w kropkę" zgodnie z instrukcją. Mam oczywiście nadzieję, że warsztat będzie dynamiczną dyskusją, a moje posty uzupełniane Waszymi spostrzeżeniami i uwagami.
To tyle tytułem przydługiego wstępu....
i zapraszam na warsztat...
Rozpoczynam obiecany warsztat z modelem tytułowym Suzuki GSX1300R Hayabusa. Ponieważ startuję w klasie STANDARD będzie zrobiony PZP (bo musi...
).Po zakupie wyglada to tak:
Malowanie przewiduję tak jak na okładce głównej. Producent umożliwia wykonanie w 3 wersjach/malowaniach. Oprócz tej, którą wybrałem są możliwe jeszcze:
Dla mnie niebiesko-srebrny jest najładniejszy i przede wszystkim będzie kolorystycznie ładnym uzupełnieniem dotychczasowej kolekcji.
Zawartość pudełka prezentuje się zacnie, jak to bywa u Tamiyi
. Wszystkie ramki są na wysokim poziomie wykonania, mocowanie elementów przemyślane pod względem wypychaczy. Na szczególną pochwałę zasługują elementy ramy, a w szczególności jej malowanie/chromowanie. Imitacja aluminium jest na tak wysokim poziomie, że na chwilę obecną zastanawiam się czy nie zostawić jej w oryginale
Czy zostanie czy będzie malowana Alcladem... wyjdzie w czasie pracy (w zależności czy będzie trzeba dużo poprawiać, szlifować). Z założenia lubię modele "czyste", z bardzo delikatnym washem...
. Ponieważ prezentowany motor jest modelem ulicznym będę starał się zrobić lekkie ślady eksploatacji w postaci typowych zabrudzeń (koła, łańcuch, silnik, etc).Pierwszym założeniem było zrobienie modelu nie wg kolejności instrukcji, a zaczęcie od etapu bardziej widowiskowego, czyli owiewek... Mając jednak na względzie konkurs oraz poprawność i merytoryczność relacji, będzie ona prowadzona "kropka w kropkę" zgodnie z instrukcją. Mam oczywiście nadzieję, że warsztat będzie dynamiczną dyskusją, a moje posty uzupełniane Waszymi spostrzeżeniami i uwagami.
To tyle tytułem przydługiego wstępu....
i zapraszam na warsztat...
, co nie znaczy , że nie będę tutaj zaglądał, wręcz przeciwnie, jak zobaczyłem Twoją Yamaszke , wykonanie i tempo prac to będę tutaj stałym bywalcem i może tak jak mój przedmówca zmienię zdanie o tym motorku 
Ogólnie to trzymam kciuki za wszystkich startujących w konkursie 
Zaraz to nadrobię i w etapie 2 już będzie OK.
)
. Przed tym jeszcze nałożę delikatnego washa (jakieś zacieki i lekkie przykurzenie).
