Modelarstwo z pasją

Witam i ja

Mam nadzieję, że konkurs zmotywuje mnie do skończenia modelu. Taki jest główny cel Co do walki o nagrody, to obserwując poziom tegorocznej edycji nie mam najmniejszych szans, wiec po prostu postaram się dać z siebie wszystko i zbudować ładny model

Przeróbek, nie będzie za dużo, jeśli w ogóle jakieś się pojawią. To nie zeszłoroczne Subaru od Fujimi

Sklejał będę dość ciekawe auto jakim jest Alpine Reanault A110 w wersji rajdowej. Konkretnie z numerem 28, którym Ove Anderssen wygrał rajd Monte Carlo w 1971 roku. W chwili obecnej jestem na etapie szukania zdjęć i oglądania modelu i instrukcji więc do pierwszej relacji jeszcze chwila. Poza tym czekam na farby i aerograf, więc proszę o cierpliwość.

Na razie dwa zdjęcia:





Model porównuję głównie z Subaru, które kleiłem w zeszłorocznej edycji. Części jest prawie 2x więcej. Dodatkowo dużo lepiej wykonanych. Tamiya dodaje też mały kawałek metaltransferów, które na pewno uatrakcyjnią model.

Mam nadzieję, że do końca tygodnia uda się coś podłubać

Pozdrowienia.

Piękne auto. Zawsze mi się marzył jego model. Może w następnej edycji

Open czy Standard?

A przepraszam za nieuwagę. Oczywiście Standard. Specjalnie szukałem ciekawego modelu, który myślę będzie wyglądał całkiem interesująco jako projekt PZP

Witaj,
fajnie że dołączyłeś i to z takim ciekawym modelem.
Powodzenia i czekamy na aktualizacje.

Faaajny! Dobrze, że dołączyłeś no i oczwiście: powodzenia!

Powoli się rozkręcam. Na razie malutka aktualizacja, ale udało się zacząć cokolwiek

Wszystkie części powycinane i posegregowane. Miało to na celu obmyślenie planu budowy i ewentualnych modyfikacji.



Niestety nie mogę znaleźć zbyt wielu zdjęć egzemplarza, którego replikę mam zamiar zbudować, a to nie ułatwia pracy Cały czas szukam jakiś zdjęć i filmów.
Na pewno jest parę elementów do poprawy, a właściwie porządnej obróbki.

Odnośnie samego modelu to Tamiya troszkę rozczarowała mnie jakością plastiku - łatwo się odkształca, jest miękki i trochę zbyt delikatny. Dodatkowo niektóre punkty łączenia części z ramką były na tyle duże, że trzeba było używać fototrawionej piłki, żeby nie uszkodzić części:



Jeśli chodzi o plan budowy, to postaram się ją usystematyzować. Niestety ponieważ lubię robić wszystko po trochu może nie być to łatwe. W każdym razie zrobię wszystko, żeby w wątku nie było bałaganu

Wstępnie zacząłem szlifować części silnika, ale o tym następnym razem.

Aha i od następnego razu zdjęcia powinny być lepsze, bo na razie te robione telefonem nie dają rady.

Pzdr
Krzysiek

No bardzo ładnie.
A ten watek na AFie znasz
http://www.automotiveforums.com/vbullet ... p?t=939985
nie dokończony ale ta sama wersja.
Jest jeszcze jeden czy dwa na AFie ale albo PZP albo nie z tego rajdu co w zasadzie na jedno wychodzi.

Nie widziałem wcześniej tego wątku na AF. Fajny Mi jeszcze trochę brakuje umiejętności i odwagi na takie modyfikacje

U mnie na razie małe postępy. Nie będę pokazywał przygotowania wszystkich części po kolei, a tylko kilka przykładów, które wszyscy tu pewnie doskonale znają

Szlifowanie na płasko:


Szlifowanie wewnątrz małych elementów zwiniętym i namoczonym papierem ściernym:


W miejscach gdzie nie mogę dostać się łatwo papierem, używam nożyka Olfy, skrobiąc ślady po łączeniach form:


Niestety części odlane są z takiego plastiku, że nawet po usunięciu śladów widać odbarwienie:

(po lewej przed szlifowaniem, po prawej po)
Utrudnia to szlifowanie, bo nie widać ładnie czy schodek jest już usunięty czy nie.

Na chwilę obecną tak jak pisałem nie dużo, ale konsekwentnie do przodu W oczekiwaniu na farby (paczka z Hiro idzie już ponad tydzień i zaczynam się martwić - zawsze przychodziły błyskawicznie) tak sobie będę po woli dłubał i szykował do sklejania i malowania.

Pozdrowienia,
Krzysiek

No ładnie ruszyłeś, tak trzymać. Paczki czasem się spóźniają, ja bym się jeszcze nie marwtił.

krzysiekk napisał(a):Szlifowanie na płasko:

Co to za element?

krzysiekk napisał(a):Utrudnia to szlifowanie, bo nie widać ładnie czy schodek jest już usunięty czy nie.

Trzeba dmuchnąć jakąś szarzyzną
Wtedy będzie wszystko widać.

Czekamy na ciąg dalszy.

Kazik napisał(a):Co to za element?

To gaźniki razem z trąbkami. Trochę będzie przy nich pracy, bo chyba będzie fajnie je nawiercić. Szukam jeszcze zdjęć, żeby zobaczyć jak wygląda to w oryginale

Korzystając z rad psiknąłem przygotowane już części podkładem, żeby wychwycić miejsca do ewentualnych poprawek:



Pzdr,
Krzysiek

Dzisiaj spora aktualizacja, więc zapraszam do oglądania

Podczas obrabiania części, staram się też sporo rzeczy spasować i zobaczyć czy wszystko pasuje do siebie tak jak trzeba.
Przy sprawdzaniu silnika trafiłem na takie coś:



Jak widać część z osłoną rozrządu sporo wystawała. Popróbowałem i okazało się, że po lekkim rozgięciu połówek na dole silnika wychodzi sporo lepiej:



Wkleiłem więc tam kawałek ramki:



Zalałem CA i wyszlifowałem:



A na koniec psiknąłem podkładem, żeby zobaczyć czy wszystko ok:



Jeszcze trochę poprawek jest, ale ogólnie wyszło dobrze
Przy kolejnym pasowaniu, nawierconego wydechu do karoserii, wyszło na jaw, że najprawdopodobniej widać by było pusty tłumik:



Wypełniłem go więc w miarę możliwości pociętymi ramkami:



Zalałem porządnie CA:



I dopełniłem mieszaniną szpachlówki i CA, który ma zapobiec zapadaniu szpachli:



Po tej operacji zauważyłem, że nie potrzebnie wypełniałem środek tłumika pomiędzy mocowaniami, bo wypada tam jeszcze mocowanie płyty pod silnikiem. Jestem właśnie w trakcie wyprowadzaniu kształtów, więc jak wyszło będziemy oceniać przy następnej aktualizacji

W między czasie pobawiłem się jeszcze trąbkami od gaźników:



Różnica w nawierconych, a oryginalnych Tamiyowskich widoczna od razu
I gotowy element:



Niestety okazało się to sztuką dla sztuki, bo po zamontowaniu wszystkiego nie będzie praktycznie nic widać :



Na dzisiaj tyle Mam nadzieję, że znajdę trochę więcej czasu, żeby podłubać dalej

Ładnie, ładnie.
Zrobił bym jeszcze fazę na trąbkach. Czy sztuka dla sztuki - nie wiem - na zdjęciach warsztatowych widać co zrobiłeś

Działaj, działaj.

Pozdrawiam
MesserDesign

Poprawiłbym jeszcze trochę miskę oleju, widać warstwę CA.