Modelarstwo z pasją

Witajcie!

Zdecydowałem się na wystartowanie w konkursie z dosyć już dobrze wykonanym modelem jakim jest Mitsubishi Lancer Evo V Tamiya. Jakość modelu spokojnie pozwala na start w klasie standard, lecz postanowiłem zmienić kilka elementów, a nawet charakter auta . Ale zmiany opiszę później.
Auto chce osadzić w realiach nielegalnych, Japońskich wyścigów górskich, stąd wybór padł na auto z klatką oraz surowym wnętrzem, a przede wszystkim z napędem na cztery koła (AWD).

Oto lista zaplanowanych zmian *:
Z zewnątrz:
- niebieski lakier z palety VW o kodzie LA5X
- zmiana felg na NISMO wzór LM GT4 w kolorze X-10 Gun Metal
- nakładki carbonowe na słupki B, asymetryczny wlot powietrza na masce, część tylnej klapy bagażnika oraz poziomy element dociskający spoilera
- przyciemnienie szyb bocznych oraz tylnej
- zamontowanie w seryjne miejsce halogenów w zderzaku
Wnętrze:
- zmiana deski rozdzielczej z ruchu prawostronnego na lewostronny
- dodanie pasów bezpieczeństwa, czteropunktowych
- dodanie instalacji hamulcowych, elektrycznych, paliwowych

* najważniejsza zmiana - dokończyć model przed końcem konkursu


Pierwsze zdjęcia:
Surowa kasta.





Część części wycięta z ramek.


Wcześniej wspomniane zaślepione miejsca montażowe pod halogeny.




Elementy podwozia, zawieszenia.

Dosyć dobrze wykonane przednia tarcza hamulcowa wraz z zaciskiem....

oraz tylna tarcza hamulcowa z zaciskiem.

Tylny amortyzator (będzie trzeba nad nimi popracować - tyczy się to również przednich)

Tylny dyferencjał.

Felga wraz z oponą typu slick z zestawu jaką proponuje producent.

Felga NISMO LM GT4 (Tamiya) wraz z oponą Pirelli P7000 (Aoshima).

Porównanie bieżników.


Surowa płyta podwoziowa.



W następnej części reszta opisu wraz z kolejna porcją zdjęć.
Pozdrawiam

No bardzo ciekawie.
Cieszy mnie kolejny interesujący model w konkursie.
Pytanie takie mam, cały warsztat będzie monochromatyczny?

Fajny plan modyfikacji, z przyjemnością będę obserował. Powodzenia!

Super projekt się zapowiada, mam nadzieję że uda się skończyć.

Kazik, tak, cała relacja będzie monochromatyczna. No może zrobię mały wyjątek jak części zacznią nabierać kolorów.
Niestety mam w życiu za mało czasu na modelarstwo, co nie oznacza, że próżnowałem. Wręcz przeciwnie, budowa posunęła się do przodu. Dobrym natchnieniem do prac, nawet jak już człowiek pada na twarz są wasze relację które są nie tylko motywujące ale również miłe dla oka .

Oto co udało się przez ten czas zbudować.

Zacznę od zaległych zdjęć elementów do budowy wnętrza oraz deskę rozdzielczą RHD.



Ogólny podgląd.


Z kilku elementów ze zdjęcia powyżej złożyłem klatkę bezpieczeństwa, niestety nawet i w produktach Tamiya'i trzeba użyć szpachli.




Między podłogą, a kastą brakuje kilku mm plastiku co powoduje paskudną szparę. Do naprawy tego mankamentu użyłem polistyrenu jako element wypełniający, do łączenia klej Gunze Mr Cement Deluxe, skalpel do wycinania, ołówek i cienkopis do zaznaczania, taśmę malarską do zaznaczenia kształtu brakującego elementu oraz ekierki do odmierzania. Nakleiłem na nadkole wąski pasek taśmy malarskiej, złożyłem podwozie z kastą i zaznaczyłem brakujący fragment. Potem szablon przeniosłem na polistyren i wyciąłem potrzebny kształt. Takie elementy nakleiłem na zewnętrzne części nadkoli.




Przy dopasowywaniu ww. elementów pomagały mi małe ściski które podtrzymywały całość do momentu związania kleju.



Po tych zabiegach całość prezentuję się następująco:



Oto mały bonus. Przymiarka kół NISMO wzór LM GT4 .


Ps przepraszam za jakoś zdjęć, ale były obrabiane w nowym programie którego jeszcze do końca nie opanowałem.
W kolejnej części zamieszczę przebudowę przedniego zderzaka który (nie ukrywając) dał ostro w kość.
Pozdrawiam

Cieszę się że budowa idzie dalej bo wczoraj wydawało mi się że wątek był zamykany.

No ja też się cieszę. Zamknięcie wynikało z nieporozumienia. Czekamy na kolejne aktualizacje. Felgi mają fajny wzór, pasują do Miśka.

Zgadza się, drobne nieporozumienie, ale już wszystko w porządku .
Relacji ciąg dalszy - kolejnym etapem budowy Evolucji było przemodelowanie przedniego zderzaka pod halogeny.
Oj powiem Wam szczerze, że niby nic. Wystarczy tylko wyciąć okrągłe zaślepki, dokleić z tyłu okrągły profil i po sprawie. Nic bardziej mylnego, czemu? Wyprofilowanie zderzaka od tyłu nie jest idealnie płaskie, aby przykleić odcięty pod kątem element rurki. Wyprofilowanie przypominało kształtem powyginaną ósemkę, co bardzo utrudniało zamocowanie profilu który był szlifowany pod różnymi kątami. W efekcie końcowym użyłem "kamiennych" frezów i usunąłem przeszkadzający nadmiar plastiku z wewnętrznej części zderzaka, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Po doklejeniu okrągłego profilu przyszedł czas na uszczelnienie połączeń czyli... szpachla, szpachla i szpachla. Mikro szczeliny w trudno dostępnym miejscu były szpachlowane kilkukrotnie zaczynając pd Mr. White Putty, przez Surfacer 500 kończąc na Surfacerze 1200. Nie chciałem iść na skróty i wypełniać ubytków klejem CA ponieważ jest zbyt twardy do szlifowania w tak newralgicznym i ciasnym punkcie. Jak to mówią modelarstwo polega na cierpliwości - a i owszem!
Prace opisane powyżej ciągnęły się nieubłaganie, ale były kluczowym elementem przeróbek. Z efektu końcowego jestem zadowolony chociaż mam świadomość, że można było lepiej...
Zdjęcia

Do wycięcia zaślepek użyłem igły osadzonej w uchwycie jubilerskim.

Elementy układanki:
- przedni zderzak z wyciętymi otworami
- profil okrągły Evergreen'a o średnicy 9.50 mm (3/8')
- halogeny z modelu Subaru Impreza '99 - Tamiya
- oraz materiały pomocnicze jak szpachla, klej, pilniki itd.






Podczas szpachlowania i podkładzie kontrolnym:





Kilka zdjęć złożonej klatki oraz po podkładzie kontrolnym:






Kolejny mini bonus


Kolejnym razem opiszę przebudowę wnętrza, głównie skupiając się na desce rozdzielczej.
Pozdrawiam.

Wyszło bardzo dobrze, halogeny jak się patrzy. Czekam na wnętrze, pewnie można sporo poszaleć z wyposażeniem w środku kabiny.

Bardzo mi się podoba.
Czysta robota.
A nie prościej było zamiast wycinać zaślepki to je po prostu wywiercić zaczynając od małej średnicy wiertła.

Kawał roboty na wysokim poziomie, ciekawe czym nas zaskoczysz we wnętrzu.
Oby tak dalej.
Czekam na kolejne aktualizacje - bardziej częstsze bo ciekawy warsztacik się zapowiada.

pozdrawiam
Paweł

Podrzucam obiecane fotki klatki... Co prawda to Evo6 w grupie N ale wnętrze z 5-ką jest te same (autko należało do kolegi - niestety niedawno go sprzedał ) . Konstrukcja klatek może się różnić w zależności od ich "producenta - wykonawcy" ale zawsze muszą być zgodne z załącznikiem "J"





I dalej podglądam temat

Kazik, najprościej było właśnie w sposób "szlifowania" ostrą krawędzią rylca przebić się na drugą stronę , masz wtedy prawie idealną krawędź, wystarczy tylko przeszlifować. Kamit dziękuję bardzo!

Mam do Was pytanie. Mianowie zacząłem rozmyślać o odrobinę odmiennym malowaniu. Co sądzicie o takim schemacie malowania? Dach oraz maska w bieli, reszta jak wcześniej czyli niebieski.
Oto podglądowe zdjęcia modeli kolegi Bedu z innego forum.
Ciach! Zdjęcia wklejone niezgodnie z regulaminem.
Xenomorph

Mam dylemat czy to jest dobry pomysł... Auto jest osadzone w realiach Japonii, a u nich to zdeczka odmiennie wygląda niż to co powyżej zaprezentowałem.

Zrób go całego w Gun Metalu + złote felgi (lekka, japońska wioska) albo ciemna śliwka i zieleń Takaty na felgach. Niebieski mi osobiście mniej leży. Niebieski przynależy mocno do Subaru więc zrobiłbym coś bardziej podkreślającego charakter Miśka.

Maćku mam już jednego takiego Miśka [ VI ] w nietypowym, bym powiedział JDM'owym kolorku z zielonymi felgami . Pytam sie o ten konkretny model.
Ps kolor jaki wybrałem na początku to:
http://www.flickr.com/photos/retromotoring/5817696802/