Modelarstwo z pasją

Nowe pudło nowe wyzwanie!!!

Ponieważ jeden z kolegów napisał mi niedawno że zacząłem rzeźbić w g.....nie to postanowiłem powalczyć z czymś konkretnym.
Padło na McLarena w skali 1/12 i po weryfikacji i przeglądzie detali powiem krótko że rozmiar konkretny .
Skończony zajmie trochę miejsca.
W pierwszej kolejności zobaczę co trzeba będzie zamówić z dodatków waloryzacyjnych czyli carbon , śruby ,nakrętki i inne detale.Kolorów też będzie trochę.
Potrzebna też będzie dokumentacja foto oryginałów a przede wszystkim jednostki napędowej i monokoku.

A jednak F1.
Przyznam że łudziłem się że będzie GT40.
Może następnym razem.

To po prawej w pudełku to metalowe części?
Możesz wrzucić taką fotkę z rozłożonymi wszystkimi ramkami

Dobry model wybrałeś

Metalowe części, a i owszem tam są. Bardzo dobry wybór, choć wymagający jeżeli chcesz zrobić full wypas Powinieneś zdobyć 3 rzeczy do tego modelu:

1) Tamiya Perfect Manual for MP4/6 (wydana przez Tamiyę dokumentacja zdjęciowa oryginalnego bolidu)
2) Zestaw waloryzacyjny F1 Specialities. Zestaw nie jest już produkowany i występował w kilku zestawieniach: kupowane oddzielnie paczki dla silnika, zawieszenia, wnętrza. Był też sprzedawany jako komplet (do wglądu u mnie ). Ma amory, trąbki i inne takie fajne gadżety i chyba z 15 ramek z trawionkami.
3) Kalki Marlboro

Jako wisienka na torcie - oddzielny zestaw waloryzujący hamulce (tarcze, zaciski, śruby etc), trudny do zdobycia. Ebay...
Frezowane felgi z anodowanego aluminium robiła firma Thunder Valley - tylko nie zamawiaj z ich strony bo znalazłem info, że zbankrutowali. Kasę przyjmują ale coś nie wysyłają towaru. Były na ebayu ze 3 miechy temu. Ja odpuściełem, bo cena mnie osłabiła.

Bill Atridge dostał za ten model tytuł Tamiya Master Modeler. http://members.shaw.ca/bil_attridge/Gal ... /index.htm
http://members.shaw.ca/bil_attridge/Gal ... _Specs.htm

Attridge używał zestawu farb Finishersa, który ma i moim zdaniem szkoda prądu. Tamiyowskie TS-y lub Zero

Tylko się nie zdołuj, jak zobaczysz listę zmian.

Możesz szukać też wykonania Andy Mathewsa - w razie czego mam egzemplarz Auto Scale Modelera z całym artykułem.

Kazik napisał(a):A jednak F1.
Przyznam że łudziłem się że będzie GT40.
Może następnym razem.

To po prawej w pudełku to metalowe części?
Możesz wrzucić taką fotkę z rozłożonymi wszystkimi ramkami

Nie chciało mi się wchodzić po drabince żeby zdjąć GT 40 a to miałem pod ręką.
No chyba że dwa na razzzz.

Tak wahacze są metalowe a ramek jest trochę.

Aaaa - w razie czego mam napoczęty Finisher's Foundation White - mogę odstąpić za dobre słowo.

Macio4ever napisał(a):Metalowe części, a i owszem tam są. Bardzo dobry wybór, choć wymagający jeżeli chcesz zrobić full wypas Powinieneś zdobyć 3 rzeczy do tego modelu:

1) Tamiya Perfect Manual for MP4/6 (wydana przez Tamiyę dokumentacja zdjęciowa oryginalnego bolidu)
2) Zestaw waloryzacyjny F1 Specialities. Zestaw nie jest już produkowany i występował w kilku zestawieniach: kupowane oddzielnie paczki dla silnika, zawieszenia, wnętrza. Był też sprzedawany jako komplet (do wglądu u mnie ). Ma amory, trąbki i inne takie fajne gadżety i chyba z 15 ramek z trawionkami.
3) Kalki Marlboro

Jako wisienka na torcie - oddzielny zestaw waloryzujący hamulce (tarcze, zaciski, śruby etc), trudny do zdobycia. Ebay...
Frezowane felgi z anodowanego aluminium robiła firma Thunder Valley - tylko nie zamawiaj z ich strony bo znalazłem info, że zbankrutowali. Kasę przyjmują ale coś nie wysyłają towaru. Były na ebayu ze 3 miechy temu. Ja odpuściełem, bo cena mnie osłabiła.

Bill Atridge dostał za ten model tytuł Tamiya Master Modeler. http://members.shaw.ca/bil_attridge/Gal ... /index.htm
http://members.shaw.ca/bil_attridge/Gal ... _Specs.htm

Attridge używał zestawu farb Finishersa, który ma i moim zdaniem szkoda prądu. Tamiyowskie TS-y lub Zero

Tylko się nie zdołuj, jak zobaczysz listę zmian.

Możesz szukać też wykonania Andy Mathewsa - w razie czego mam egzemplarz Auto Scale Modelera z całym artykułem.

Mają felgi z anodowanego aluminium w Mac,s Modeling ale koszt to tylko 175 USD.
Tarcze i inne dodatki robiła firma Perfect Parts ale są nie do osiągnięcia.U belga w Bestbalsa komplet to koszt 600 EUR.
Warsztaty oglądałem .
Chyba będzie PZP.
O zdołowaniu nie ma u mnie mowy.

Tak, masz rację pomyliłem nazwy. F1 Specialities dystrybułowało Perfect Parts, a potem chyba na moment miało od nich licencję na produkcję. Na ebayu chodziły po 300$, ja kupiłem znacznie taniej tylko polowałem kilka miesięcy. BB Kits ma ceny radykalne. Też uważam, że 175 za felgi, to hmm - dość drogo.

Zasiadam w pierwszym rzędzie, z ogromną ciekawością czekam na piewrsze aktualizacje warsztatu.

Macio4ever napisał(a):1) Tamiya Perfect Manual for MP4/6 (wydana przez Tamiyę dokumentacja zdjęciowa oryginalnego bolidu)
2) Zestaw waloryzacyjny F1 Specialities. Zestaw nie jest już produkowany i występował w kilku zestawieniach: kupowane oddzielnie paczki dla silnika, zawieszenia, wnętrza. Był też sprzedawany jako komplet (do wglądu u mnie ). Ma amory, trąbki i inne takie fajne gadżety i chyba z 15 ramek z trawionkami.
3) Kalki Marlboro

Jako wisienka na torcie - oddzielny zestaw waloryzujący hamulce (tarcze, zaciski, śruby etc), trudny do zdobycia. Ebay...
Frezowane felgi z anodowanego aluminium robiła firma Thunder Valley - tylko nie zamawiaj z ich strony bo znalazłem info, że zbankrutowali. Kasę przyjmują ale coś nie wysyłają towaru. Były na ebayu ze 3 miechy temu. Ja odpuściełem, bo cena mnie osłabiła.

Bill Atridge dostał za ten model tytuł Tamiya Master Modeler. http://members.shaw.ca/bil_attridge/Gal ... /index.htm
http://members.shaw.ca/bil_attridge/Gal ... _Specs.htm

Attridge używał zestawu farb Finishersa, który ma i moim zdaniem szkoda prądu. Tamiyowskie TS-y lub Zero

Maćku nie pora na jakąś małą terapię

Pięknie, cieszę się bardzo na ten warsztat !!! Po skończeniu mojego Williamsa-Renault zabiorę się za Lotusa ale jako trzeci właśnie miał być ten McLaren . Tak więc buduj... buduj... będę miał z czego korzystac .
Powodzenia i proszę o rezerwację w loży

Model świetny - i jak wcześniej wspomniał Maciek - z wielkim potencjałem (czyt. dużą ilością zestawów waloryzacyjnych). Szkoda, że robisz PZP - ale domyślam się, że związane jest to z kosztami waloryzacji. Ale dodanie karbonu i staranne wykonanie pozwolą uzyskać świetny efekt.
Mój następny model też będzie w 1:12 - po Porsche 356 na jakiś czas mam dość wytrzeszczania oczu na "duperele" wielkości 0.4mm...

wuen napisał(a):Model świetny - i jak wcześniej wspomniał Maciek - z wielkim potencjałem (czyt. dużą ilością zestawów waloryzacyjnych)

Nie przesadzajmy z tą dużą ilością zestawów bo z tego co mówił Piotrek a i Maciek to praktycznie większość jest nie do dostania za normalne pieniądze.
Myślę jednak że kolega Piotr pokaże nam jak zrobić ładny model własnym sumptem bez wywalania 500$ na dodatki

Kazik napisał(a):

wuen napisał(a):Model świetny - i jak wcześniej wspomniał Maciek - z wielkim potencjałem (czyt. dużą ilością zestawów waloryzacyjnych)

Nie przesadzajmy z tą dużą ilością zestawów bo z tego co mówił Piotrek a i Maciek to praktycznie większość jest nie do dostania za normalne pieniądze.
Myślę jednak że kolega Piotr pokaże nam jak zrobić ładny model własnym sumptem bez wywalania 500$ na dodatki

Jak policzyłem te dodatki to :

Felgi z anodowanego aluminium firmy AZRM - 175 USD
Tarcze hamulcowe ze śrubami centralnymi Perfect Parts 365 EUR
Mechanical parts Perfect Parts 560 EUR.
Śrubki nakrętki przewodziki z SH i Detail Master ok. 100 USD

To kur... trochę wychodzi.

Odkładam sztukę na później.

Eee tam. Ja kupiłem zestaw PP za 111 USD (maks co chodził na ebayu 300$) - nie miał tylko tabliczki do gablotki z napisem McLaren. Jak nie będziesz prezentował hamulców, to ten zestaw też nie jest niezbędny (jeśli w ogóle), tak samo jak felgi z aluminium - to akurat można uzyskać malowaniem. Na te śruby, to też jakoś chyba dużo dałeś.

Ja bynajmniej nie twierdzę, że te zestawy trzeba kupować, napisałem że akurat PP warto - reszta, czyli kalki i zdjęcia referencyjne można skompletować za rozsądne pięniądze.

Zrobienie bez jakichkolwiek dodatków, no może kalki z włóknem i Marlboro, zaowocuje też bardzo fajnym modelem. Śruby centralne może zrobić MSHF jak dobrze zagadasz

Macio4ever napisał(a):
Zrobienie bez jakichkolwiek dodatków, no może kalki z włóknem i Marlboro, zaowocuje też bardzo fajnym modelem. Śruby centralne może zrobić MSHF jak dobrze zagadasz

To już mnie Maciek zachęciłeś.
Od jutra wycinam z ramek i będę zapisywał niezbędne detale.