Modelarstwo z pasją

Jakoś napadło nas na muscle cars i oto trwają prace nad kolejnym tego typu pojazdem.
Produkt firmy Revell w skali 1:24. Wykonanie raczej średnie, cała masa rzeczy do dopasowania, ale mam nadzieję, że Mały (brat mój) się z tym upora. Kolor oczywiście jedyny słuszny (niektórzy mówią, że najszybszy ). Chyba tyle słowem wstępu...fotki:

Nadwozie:














Dowaloryzowanie foteli


Silnik




Niebawem pojawią się zdjęcia wnętrza i byćmoże nadwozia w podkładzie.

Stay tuned.

Lubie Mustangi
Zapisuje się na listę oglądaczy

Ten model został ochrzczony "najwredniejszym mustangiem wszechczasów" i jest zarazem moim ulubionym rocznikiem, więc będę tu często zaglądał.
Michał, przesuń się i nie wyjadaj mi popcornu

TuneR napisał(a):Jakoś napadło nas na muscle cars...

Mnie też, jednak u mnie jest to etap zbieractwo-kupowania.
Z miłą chęcią sobie pooglądam.

Sądząc po nicku, może skusisz się na jakieś delikatne modyfikacje? Generalnie nie lubię przeróbek w klasycznych samochodach, ale w necie znalazłem kiedyś coś co przykuło moją uwagę. Może jakoś Ciebie (Was?) zainspirują:






Model sklejacie we dwóch z bratem? Jak dzielicie się robotą i co robicie jak macie rozbieżność koncepcji wykonania?

frugoman napisał(a):Model sklejacie we dwóch z bratem? Jak dzielicie się robotą i co robicie jak macie rozbieżność koncepcji wykonania

Brat jest od roboty precyzyjnej i mozolnej, mi przypada w udziale lakierowanie i później cały marketing związany z prezentacja gotowego dzieła Rozbieżności w koncepcji nie ma, jesteśmy zdecydowanie jednomyślni...niczym Raul i Fidel

Co do przedstawionej propozycji - model będzie miał tzw. customowe felgi (podobne do tych z GT500 zaprezentowanego wcześniej)

Okablowanie silnika:

Ten czarny jest po prostu "pikny", mieć takiego w realu.

Silnika część dalsza:




Tak prezentuje się w komorze:




Korbki upuszczania szyb:





Ogólny rzut na przód modelu:

Silniczek całkiem fajnie wyszedł, pasował by mu lekki wash z czarnej farby, do tego niebieskiego idealne rozwiązanie, troszkę głębi by mu nadało

A płytkę z kreskami co ma chyba chłodnice interpretować to rozumiem że wymienisz ?

W tygodniu model dostał czerwoną szatę (tak tak, znowu czerwony....) Całość idzie do przetarcia papierkiem 2000 i jeszcze jedna warstwa lakieru.

Małe VT z czarnymi felgami - niewykluczone, że takie zawitają na modelu:

Nawet ładny ten czerwony kolor. Papier 2500 dał by chyba lepszy efekt. Silnik bardzo mi się podoba, szczególnie przewody paliwowe. Trzymam kciuki.

Zaczynają się prace nad BMF'em:

Koniec prac z BMF'em. Pokryte nim zostały uszczelki, klamki, rant maski, kierunkowskazy na błotnikach oraz wycieraczki. Pracy zebrało się na akurat deszczowe dwa dni Zostało juz niewiele prac wykończeniowych, więc model niedługo ukaże się w galerii ukończonych.

A teraz fotki:

TuneR, mam pytanie - czy do takiego ładnego pomalowania karoserii konieczny jest aerograf?