Modelarstwo z pasją

W tym roku bardzo skromny start ;o)

. Wystawiam tylko dwa modele, pierwszy z nich to tytułowa formuła. Model notabene był główną nagrodą w zeszłorocznym konkursie... niestety nie został wygrany przeze mnie :mrgreen:

Kategoria STANDARD ponieważ nie chcę/nie mogę inwestować w niego dodatkowych funduszy, a widząc co inni wyprawiają w klasie OPEN to... eh, szkoda słów... gdzie ja tam do nich

.
Sposób prowadzenia warsztatu będzie tradycyjny, a więc budowa ściśle w-g instrukcji, etap po etapie. Postaram się nie zapominać o dokumentowaniu wszystkich prac zdjęciami, żeby nie pokazywać tylko gotowe etapy.
Model jest wyposażony oryginalnie przez producenta w jedną blaszkę, a więc myślę, że nie będzie problemu z jej użyciem w tej klasie.
No i oczywiście tempo będzie odpowiednie do ilości modeli.... konkursowych :roll:

... (jak zwykle u mnie buduje się kilka modeli jednocześnie)

Teraz jak to wygląda:
Obrazek

W żadnym razie nie liczę na podium, a sam konkurs traktuję jako bardzo dobry motywator do prowadzenia relacji z budowy oraz budowy samego modelu

.
Rozpoczęcie prac wkrótce.

noo.. to wkrótce, to to nie było ale w ogóle sukces, że prace rozpocząłem. Model bardzo fajny, szczegółowy i dający duże możliwości (szczególnie w wykonaniu jakie robi Cayman), a ja ciągle miałem jakieś opory, żeby go rozpocząć... :roll:

. W zasadzie miałem już zrezygnować z jego budowy ale przekonał mnie właśnie warsztat Piotra, to co on tam będzie wyprawiał będzie dla mnie meeega dopingiem :lol:

No i oczywiście ciekawie będzie porównać nasze modele - Piotrka - na maksa zwaloryzowany i mój - taki prosto z pudełka

.
Mój warsztat będzie klasyczny, etap po etapie, w których będę pokazywał gotowe elementy. Szkoda, że Cayman nie robi krok po kroku z instrukcją, można by na bieżąco porównywać.
OK - dość marudzenia...

ETAP 1
Obrazek

Dolne wahacze jak i całe zawieszenie jest plastikowe (nie tak jak w Renault FW14 - matalowe) ale w całości ruchome.
Obrazek

ETAP 2

Brakuje jeszcze elementu fototrawionego - jego dodanie pokażę na fotce w kolejnym etapie.
Obrazek

Wszystkie elementy "aluminiowe" malowane spray'em Tamiya TS. Czarny to Model Master Black Semi Gloss psikany z aero.

Jednak się zdecydowałeś i bardzo dobrze.
Którego TS-a użyłeś Sławek do tzw.monococue. TS-17 ??? czy inny.
Ta czarna część przedniego nosa powinna być w czarnym połysku.

No właśnie....zapowiada się kolejny fajny warsztat i co najlepsze będzie można porównać dwa modele.
Sławek vs Piotrek czyli PZP contra OPEN....będzie się zatem działo w dwóch równoległych warsztatach...zapowiada się bardzo ciekawie.

pozdrawiam
Paweł

I znowu idzie jak burza :mrgreen:

cayman napisał(a):...Ta czarna część przedniego nosa powinna być w czarnym połysku.

Zgadza się - jest czarny połysk, tylko zdjęcie mi się pstryknęło jeszcze przed lakierowaniem

ETAP 3

ETAP 4

Przekładnia kierownicza - oczywiście całość ruchoma (koła będą skrętne)
Obrazek

Tak Sławek ale nie napisałeś którego TS-a użyłeś do imitacji aluminium??Sam maM DYLEMAT CZY LECIEĆ ts-EM CZY METALIZEREM gUNZE-ALUMINIUM A POTEM PÓŁMATOWYM CLEAREM.
Sorry capslock mi się włączył.

Piotr - ja użyłem do malowania aluminium TS-17. Jak dla mnie idealnie symuluje powłokę aluminiową. Dobrze nałożony nie wymaga nawet lakierowania. Trzeba tylko nakładać min. 3 warstwy - cienkie z odległości min. 30 cm. Schnie szybko więc w zasadzie warstwa za warstwą w odstępach ok. 5 min.

DarkWing napisał(a):Piotr - ja użyłem do malowania aluminium TS-17. Jak dla mnie idealnie symuluje powłokę aluminiową. Dobrze nałożony nie wymaga nawet lakierowania. Trzeba tylko nakładać min. 3 warstwy - cienkie z odległości min. 30 cm. Schnie szybko więc w zasadzie warstwa za warstwą w odstępach ok. 5 min.

Tak myślałem że to TS-17 a ja jeszcze mam i muszę wypróbować AS-12 i porównam efekt.

ETAP 5

Akumulator i zbiornik rezerwowy
Obrazek

ETAP 6

Montaż z poprzednich etapów.
Obrazek

ETAP 7

Przednie amortyzatory oraz przednie górne wahacze
Obrazek

Amortyzatory w pełni działające...
Obrazek

ETAP 8

Montaż przedniego zawieszenia
Obrazek

Po twoich wahaczach widzę, że u mnie jest w porządku, tak poza tym części pasują do siebie jak pięść do oka.Połówki tarcz przednich u mnie się rozjeżdżają i nie pokrywają się otwory wentylowane.Czuć ,że to stara produkcja,to samo jest z blaszkami na chłodnice i ja ich nie wykorzystam.

Niestety zdjęcia robiłem zanim przeczytałem Twój warsztat i to o czym pisałem ma się nijak do tego co tu widać - to zdjęcie z góry jest pod kątem i dlatego końcówki wahaczy się nie pokrywają...