Strona 1 z 1

Ferrari 612 Scaglietti - 1:24 Revell

PostNapisane: środa, 19 września 2007, 13:10
przez draz
Carrera GT trochę mi się znudziła, szczególnie przez karbon, więc sięgnąłem po propoczętą 612'tkę.

Kolor jaki na nim jest to Gunze Metal Black. Kast już jest wypolerowana. Teraz kolej na nowy grill od podstaw, migacze od podstaw zamki w drzwiach, metal transfery oraz wypukłe znaczki Ferrari.

Model stanie na felgach z Aoshimy Leon Hardiritt Orden 20'. i tutaj pojawia się problem. Użyłbym oryginalnych tarcz hamulcowych z Revela, ale są za małe. I za małą mają całą średnicę, bo prawie ich nie widać:

Obrazek

I za małe mają gniazdo:

Obrazek

Tę część tarczy zaznaczoną na czrwono musiałbym rozwircić, aby wsadzić tam "trzpień" z felgi. Niestety, są tej samej średnicy i jak ją rozwircę, to nic z niej nie zostanie.

Prawdopodobnie będę musiał użyć tarczy fototrawionych albo żywicznych - oczywiście z dużym otwoerem pod felgi Aoshimy. (Jeżeli ktoś ma coś w tym stylu to chętnie bym skorzystał, jakaś wymiana lub zakup)

Generalnie Karoseria jest bardzo dobrze zrobiona, lepij niż bym się po Revellu spodziwał, ale reszta to już badziwe w porównniau z lepszymi producentami. Szkoda.
Ale za to szyby przednia i tylnia pasują idelanie i wyglądają bardzo dobrze. Na razie ich krawędzie zamalowałem na czarno, żeby uniknąc białych odbłysków.

Obrazek

Zmyłem tez chrom z części (parę sekund w krecie i zniknął). Tutaj komora silnika pomalowana na czarno, która była w beznadziejnym chromie:

Obrazek

No i całość, która prezentuje się mniej więcej tak:

Obrazek

Re: Ferrari 612 Scaglietti (Revell 1/24)

PostNapisane: środa, 26 września 2007, 00:00
przez portalus
Te koła nie są trochę za duże, możesz dać porównanie z tymi z zestawu.
Zostawisz je w chromie?
Jaki będzie kolor wnętrza?
Spasowanie maski z kastą wygląda na idealne, w moim ostatnim Revellu okazało się być nienajlepsze.

Re: Ferrari 612 Scaglietti (Revell 1/24)

PostNapisane: środa, 26 września 2007, 00:03
przez Biesiadnik
Widzę że już po woli każdy wraca do siebie , Ferrari bardzo ładne jednak mam to samo wrażenie co portalus, jeśli chodzi o felgi ;o)
Co do reszty to nie ma się co rozpisywać na razie .

Re: Ferrari 612 Scaglietti (Revell 1/24)

PostNapisane: środa, 26 września 2007, 01:20
przez INsejn
Felgi to 20 cali Aoshimy. Czyli pewnie o wiele większe od tych co Revell dał. Jednak w oryginale są przód:18 cali i tył 19. Więc pozostaje nadzieja, że się elegancko wpasują w nadkola :) Bartek co do tarcz to powinny byc nawiercane, czyli najlepiej jakies 18stki Fujimi lub żywiczne z The Parts Box . Ale to chyba wspominałem już na starym forum ;o)

Re: Ferrari 612 Scaglietti (Revell 1/24)

PostNapisane: środa, 26 września 2007, 08:53
przez draz
Felgi nie są wiele większe od tych z setawu, porownaćjuż nie mogę, gdyż je sprzedałem. Dosyć ładnie wyglądają i wypełniają nadkole, jednak Revell i tak zrobił tak wielki łuk przedniego nadkola, że mao co byłoby w stanie go wypełnić.

Z felg zmyję chrom i pomaluję na jeden z kolorów jasnego metalu. Nie grfait, nie czerń, nie magnez, może aluminium, może nawet chrom z Alclada.

Wnętrze będzie albo czarbo-beżowe albo czarno-czerwone.
Na razie utkąłem nad siedzeniami zdzierając z nich odlane pasy bezpieczeństwa.Straszna tragedia.

Maska leży perfekcyjnie - ale trzeba było dojść do tego, jak ją taką zrobić. Oczywiste było zeszlifowanie powerzchni zanaddto wystających ponad resztę karoserii, ale najistotniejsze było dopasowanie, czyli wygięcie zawiasów owej maski. Revll zrobił je tak, że po zamocowaniu przód maski odstaje na ponad milimetr od reszty. Ale siedzi już elegancko.

O tarczach już romawialiśmy, The Part Box sobe odpuszczę, gdyż jestem nieco przerażony jakością ich odlewów. Zastosuję raczej fototrawione.