Modelarstwo z pasją

Witam Serdecznie Grono Modelarzy

Jako że jest to pierwsza moja relacja na tym forum postanowiłem połączyć dwa w jednym i umieścić relację i wziąść udział w konkursie. Jako że jestem fanem amerykańskich muscle car podchodzę do modelu Doga Challengera z 2009 r. posiadam do niego elementy fototrawione więc model nabierze więcej szczegółów. Nad kolorem jeszcze się zastanawiam, lakier bedzie dobierany z palety Dodga w zaprzyjaźnionej lakierni. Metaliki omijam szerokim łukiem ponieważ jest problem z grubością ziarna , więc raczej kolor będzie niemetaliczny.....


Przedstawiam In-box:








To tyle na dzisiaj Pozdrawim

Witaj kolego na forum
Ciekawy debiut nie powiem , lubię bryle tego auta, smaczek muscle car'ów oraz szeroko pojętej amerykańskiej techniki więc tym bardziej kibicuję.

Ps proszę jeśli możesz umieść albo podrzuć mi na pw zbliżenia blaszek .


Pozdrawiam

fliper_nx napisał(a):Ps proszę jeśli możesz umieść albo podrzuć mi na pw zbliżenia blaszek .

Proszę bardzo lepsze zdjęcia





Pozdrawiam i wielkie dzięki za dobre słowo....

Witam Ponownie
Udało się dzisiaj trochę podłubać przy modelu...

Na pierwszy ogień poszedł gril, został wycięty Revellowski plastik pod forotrawioną siatkę z zestawu ....


Oto efekt po wycięciu:


Następnie trochę wycinania części z ramek i klejenia :


Spasowanie wyciętych elementów:


I ostatnia praca jaką wykonałem to wyszlifowanie kasty, pogłębienie lini podziału, usunięcie nadlewów, przyklejenie zderzaków przedniego i tylnego, po czym szlifowanie dopasowanie i przygotowanie pod podkład Surfarcer 1200 . Jak na Revella spasowanie całkiem niezłe co mnie trochę zaskoczyło....









Oczywiście po podkładzie będzie kilka poprawek ale to już okaże się później.... Zastanawiam się nadal nad kolorem ale nadal nie mogę się zdecydować.... Narazie to tyle Pozdrawiam

Witam Ponownie

Pytanie do Szanonego Grona Modelarskiego jak wam się podoba ten kolor:





Mi ten kolor najbardziej przypadł do gustu....

Kolorek jak najbardziej ok.
Intrygująco wygląda ten model.

Śliczności!! Będę podpatrywał. Pozdrawiam

A i owszem, podoba się.

Krzyk mody jeśli chodzi o kolor samochodów sportowych - wszelkiego rodzaju brązopodobne met. lakiery

Co do koloru mam już Dodge Rama zrobionego w podobnym kolorze oto efekt:




Zrobiłem go jakieś 2 lata temu wyszedł nieźle ale teraz na pewno zrobiłbym coś z kołami, chrom wydaje mi się teraz zbyt zabawkowy... jakiś Alclad by się nadał .... No ale w modelarstwie się dojrzewa....

Kolor bardzo fajny, ale musiałby jednak oznaczać zdecydowanie się na metaliczny ;>

Tak swoją drogą, to po zobaczeniu zdjęcia samej kasty, zdałem sobie sprawę co jest nie tak z muscle carami w nowoczesnym wydaniu: zderzaki..
Sama bryła auta jest znakomita i niewiele różni się od protoplastów z lat 60'/70' ale te wielkie, plastikowe zderzaki wg mnie psują cały urok i nadają wrażenie taniości i wiejskiego tuningu. No ale to takie moje gdybanie

Więc po dłuższej nieobecności weście aktualizacja prac

1.Zaczołem szlifować elementy plastikowe (głównie kasty i elementy nadwozia), usuwanie nadlewów formy i szlifowanie papierem wodnym 2500,
2. Jako drugi krok malowanie elementów podkładem do plastiku marki Gunze o ziarnistości 1200.
3. Wyrównanie papierem wodnym 2500 na mokro, umycie elementów i odtłuszczenie.
4. Malowanie bazą po czym 1 warstwa lakieru bezbarwnego :







to tyle niebawem dalsze prace

Pozdrawiam