Modelarstwo z pasją

Witam, chciałem przedstawić relację z budowy kolejnego mojego modelu PORSCHE RSR 934.
W pudełku oprócz kalek i wyprysków mamy dodatkowo elementy fototrawione.
Jak na model za taką cenę to moim zdaniem jest dość mało części, ale z drugiej strony Porsche to klasa sama w sobie i model na pewno będzie się fajnie prezentował.



Pierwszy etap to nadkola. Były dość duże różnice pomiędzy kastą, a podwoziem.
Wykonałem je z bardzo cienkiego i elastycznego PCV. Gdybym zastosował grubszy i sztywniejszy niestety były duży problem z połączeniem.




Niestety producent zrobił łączenie plastików w ciężko dostępnym miejscu.
Szły one przez tylny zderzak, lampy i pod spojlerem.
Parę godzin szlifowania i problem został rozwiązany.

Zostały wykonane otwory pod nity na nadkolach.
Następnie podkład.




Potem trzy cienkie warstwy farby PACTRA ORANGE GLOSS




Kalkomanie bardzo dobrej jakości miałem zero problemów przy ich nakładaniu
Po wyschnięciu model został pomalowany 3 warstwami lakieru bezbarwnego.






Dolna część silnika została pomalowana i lekko przybrudzona. Jest jeszcze do poprawy.



Pozdrawiam
Tomek

2004tomek napisał(a):W pudełku oprócz kalek i wyprysków mamy dodatkowo elementy fototrawione.

???

Chodziło mi o ramki z elementami plastikowymi.

Pozdrawiam
Tomek

Domyśliłem się że to miał być wypraski

2004tomek napisał(a):Jak na model za taką cenę to moim zdaniem jest dość mało części,

Jest podobny do Porsche 911 turbo tam też nie ma za dużo części.

Dokładnie, aż się prosi żeby wewnątrz był chociaż cały silnik.

Razem z Porsche zakupiłem BMW 635csi i w nim potrafili zrobić silnik z otwieraną maską.
Zresztą elementów jest o wiele więcej.



Pozdrawiam
Tomek

Prace nad zawieszeniem trwają. Został zrobiony retusz aby uwydatnić pewne elementy
Musze poprawić parę rzeczy i popracować nad zagięciami rur.






Pozdrawiam
Tomek

Felgi już gotowe. Opony miały duży uskok więc szlifowanie trochę trwało.



Pozdrawiam
Tomek

Kolejna aktualizacja. Musiałem popracować nad zdjęciami ponieważ ten pomarańczowy kolor na niektórych zdjęciach wydaje się czerwony.







Pozdrawiam
Tomek

Witam, mam pytanie, jak wykonywałeś amortyzatory przy tylnych półosiach ? Wygląda to tak jakbyś oprócz farby zastosował jakiś metalowy drut. Pytam bo jakiś czas temu strasznie się z tym męczyłem.

Witam, dokładnie zastosowałem bardzo cienki srebrny drucik. Miejsce pomiędzy sprężynami wyszlifowałem i pogłębiłem papierem ściernym. Drut pasował idealnie no i efekt dość ciekawy.

Pozdrawiam
Tomek

To jeszcze jedna rzecz, czy zawijałes ten drucik od wewnętrznej strony tak jak w moim przypadku, czy jakoś inaczej sobie poradziłeś ?



Tak to wyglądało u mnie.

Dzięki za informację

Twoje nie są chyba spiralne te sprężyny bo widać jak skręcałeś drut. Wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem będą cienkie paski sreberka. Albo pójdź na całość i wykonaj je sam.

Potrzebne:
Śruba
Cienki drut
Grubszy drut

Cienki nawijasz na śrubę, a gruby idzie do środka. Efekt wykonania sprężyny masz poniżej



Można też zakupić gotowe firmy ABER




Pozdrawiam
Tomek

Na usprawiedliwienie powiem że to mój drugi model i fakt, z druciku były tylko okręgi , nie miał kształtu sprężyny, myślałem nad taki rozwiązaniem ale nie miałem pomysłu jak ten drucik na górze i na dole zamocować.

Chciałbym żeby moje "wytwory" wyglądały kiedyś tak jak na twoim zdjęciu.

Pozdrawiam i dzięki za rady