Strona 1 z 3

Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 20:16
przez koksik750
W związku iż czasu coraz mniej ( i w konkursie i w życiu ), postanowiłem wystartować z innym projektem ( jak i we "włoskiej robocie" :mrgreen: ) A jest nim Ferrari F430 - a konkretnie stuningowana wersja Novitec TuNero, która wygląda tak:
Obrazek
Obrazek

Kolor zarówno felg jak i karserii to czarny mat.
Czas przedstawić to czego użyje do wykonania tego auta:
Model - Ferrari F430 Fujimi:
Obrazek
Elementy fototrawione dedykowane do tego modelu:
Obrazek
I taśmy maskujące:
Obrazek

Do tego jeszcze z czegoś bedę musiał wykonać końcówki tłumików

P.S. Proszę adminów o przeniesienie wątku peugeota do warsztatu i przepraszam za zamieszanie.

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 21:35
przez TomekWnęk
Będzie to model tego samochodu czy 'wariacja na temat' wzorowana na tych zdjęciach?
Jeśli ten F430 to tak z góry zapytam z czego/jak chcesz dorobić zderzaki (z tyłu też jest inaczej niż w modelu seryjnym) i spoiler?
Ciekawe jak to będzie wyglądało bo mat w takim wydaniu jest jeszcze trudniejszy niż błyszczący.

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 21:42
przez koksik750
Będzie to model tego samochodu. Tył różni się tylko tym, iż na dole jest dana dokładka, w miejsce końcówek wydechów są wstawione siatki, a wydech przesunięty wyżej. Co do przedniego - wystarczy jak poszerzę środkową dziurę w zderzaku, a pomniejsze boczne wloty. Co do spoileru jeszcze nie mam koncepcji. (może jakaś podpowiedź? :-> ) Co masz na myśli pisząc że mat w takim wydaniu jest trudniejszy?

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 21:48
przez Kazik
A masz fotkę tyłu?
Co do przedniego zderzaka to wg mnie sprowadza się to do jego dość sporej przebudowy. Boczne wloty to chyba nie tylko zmniejszenie ale również lekkie przemodelowanie. Zresztą centralny wlot również.
A co do matu to wydaje mi się że musisz mieć idealne powierzchnie pod mat. Tak jak w przypadku tego przedniego zderzaka to musi on być super wyprowadzony.

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 21:53
przez koksik750
Oto tył:
Obrazek
Co do przedniego zderzaka - wcale nie jest spora przebudowa - na początku tak myślałem - ale wstawki wlotów które się wkleja w zderzak są idealnie takie same jak te w realu - wystarczy trochę szpachli, żeby zrobić je na równo ze zderzakiem bo normalnie są bardziej wklęsłe.
Jedyne co mnie martwi to biała linia poprowadzona wzdłuż auta...jak ją zrobić na czarnym kolorze ( chce użyć czarnego podkładu )

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 22:10
przez draz
A ja nie wiem co to za jakieś fanaberie ostatnio na matowe samochody, toż to szkaradztwo totalne. Jaki samochód by nie był, moim zdaniem od razu traci.

Co do trudności - uważam, że akurat wykonanie lakieru matowego/lekko satynowego jest znacznie łatwiejsze niż połysku. Dwie warstwy i po kłopocie. Bez werniksu, polerowania. A powierzchnia musi być i tak przygotowana jak pod zwykły błysk. Jedyne, ale to już przy montażu - na takim lakierze widać każdy flek z tłuszczu, paluch itp. A doczyścić trudniej.

Biała linia - skoro to i tak matowe ma być to najlepiej zamaskować taśmą 3M i malować białym podkładem gunze z aero. Lub najpierw białum zrobić grubą linię, potem maskowanie (choć skomplikowany kształt ma to z przodu) a potem malowanie na czarno. Problemem nie są farby, kolory i wykończenia, lecz sama technika maskowania. Można zastosować kalkomanię, jednak model musi być "na błysk" a potem werniksowany matem.

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 22:14
przez koksik750
Dobry pomysł Draz, z tym podkładem - nie pomyślałem. Faktycznie z przodu ciężko będzie zrobić tą "strzałę" - ewentualnie na dwa razy - ciekawe czy nie będzie widać :-/

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: piątek, 1 sierpnia 2008, 22:26
przez Kazik
draz napisał(a):...na matowe samochody, toż to szkaradztwo totalne.

Nie jest tak źle. Oczywiście nie do wszystkiego to pasuje, może nawet do niewielu ale jak już się trafi to robi wrażenie.
Obrazek
a tutaj jeszcze parę fotek tego samego lambo tylko już w wykonaniu profesjonalisty Dominika Kalamusa (niezłe gość robi zdjęcia z wszelkich imprez motoryzacyjnych i nie tylko)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
fotki zapożyczone z autoklub.pl

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2008, 07:59
przez Marcin Sobótka
Pomysł całkiem ciekawy.
Zasiadam w 1wszyn rzędzie.

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2008, 09:30
przez TomekWnęk
koksik750 napisał(a):Co masz na myśli pisząc że mat w takim wydaniu jest trudniejszy?

To, że na matowym widać każdy odcisk palucha i każde dotknięcie i nie da się tego wyczyścić polerowaniem czy przetarciem woskiem. A pisząc w takim wydaniu miałem na myśli czystą powierzchnię. Na powierzchni samolotu upaćkanej śladami eksploatacji łatwiej ukryć takie niedociągnięcia.
draz napisał(a):wykonanie lakieru matowego/lekko satynowego jest znacznie łatwiejsze niż połysku
tylko połysk można dopolerować, tu musi być od razu idealnie

Zderzaki to chyba jednak większa zabawa. Później bede miał może chwile czasu to zaznacze o co mi chodzi i dlaczego nie wydaje mi się to takie proste.
Kazik napisał(a):Nie jest tak źle. Oczywiście nie do wszystkiego to pasuje, może nawet do niewielu ale jak już się trafi to robi wrażenie.

Robi, robi :) Zdjęcia z Rzeszowa (nie moje, z sieci):
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2008, 09:38
przez portalus
Jest moda na mat i tyle, myślę, że szybko minie. Tak jak w osobówkach jest teraz u nas moda na biały. Pierwszy wóz w macie jaki widziałem kilka lat temu na jakiejś relacji z targów motoryzacyjnych to było reaktywowana Hispano Suiza – teoria była taka, że lakier się nie przyjmie gdyż trudny do nałożenia i mniej trwały.

Wracając do modelu to zapowiada się ciekawie zostawił bym oryginalny zderzak z przodu ponieważ ten ze stylizacji jest jakiś taki mdły. Poszedł bym w kierunku własnej wizji. Reszta OK., skrzydło duże i niskie pasuje do tego wozu.
Felga super, może zrób w przerwach szprych karbonowe wstawki coś na styl Reventona – karbon też jest w modzie.
Odnośnie malowania to maskowanie na białym podkładzie wg mnie odpada ponieważ maska musiała by mieć 0,1mm lub mniej aby to naturalnie wyglądało. Ja bym zrobił to odwrotnie. Na czarnym maskował bym w pierwszy etapie samą białą linię a w drugim dorobił groty. Technicznie jest to zdecydowanie trudniejsze ponieważ trzeba położyć idealnie równolegle dwie maski bardzo blisko siebie. Jednak efekt powinien być lepszy.
Może złamać tą stylizację black&white czerwienią (zacisk, rant felgi i linia)?
Nie wymyślam już tylko obserwuję w końcu to Twój model.
Jeśli będziesz walczył ze zderzakiem i malowaniem tej kreski zrób proszę dokładniejsze relacje z tych dwóch etapów.

To Lambo jest malowane czy obklejone - pierwotnie chyba było czerwone.

PS
Jak wspominałem karbon też jest w modzie – może ktoś wyklei cały model kalką tak ten tutaj.

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2008, 10:38
przez Kazik
portalus napisał(a):o Lambo jest malowane czy obklejone

To u Kuzaja było malowane.
Obrazek

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: sobota, 2 sierpnia 2008, 17:34
przez koksik750
Co do zderzaka przedniego zgadzam się z Tobą Portalusie. Bardziej podoba mi się seryjny, no ale jeśli już robić wszystko tak jak w realu to i zderzak trzeba...
Co do maskowania linii to zgadzam się i zostaje przy białym podkładzie - gdyby najpierw maznąć białym - potem dać czarny podkład, a na to czarną farbę będzie duży przeskok.
Co do tej czerwieni to rant w 100000% odpada bo mi się kompletnie coś takiego nie podoba. Chyba zostanę przy zrobieniu repliki...zobaczymy... ;o)

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 07:08
przez wuen
Do listy przeróbek dorzuć zmianę foteli ... W tej wersji są inne niż w pudełku

Re: Ferrari F430 - Fujimi - 1:24 - open

PostNapisane: niedziela, 3 sierpnia 2008, 09:59
przez Kazik
No i zdaje się że jakieś fragmenty klatki tam w środku widać.