Modelarstwo z pasją

Wczoraj wygrzebałem model z magazynu. I postanowiłem że zrobię w końcu coś innego niż VW. Jednocześnie narodził się pomysł startu w konkursie, tak więc oficjalnie dołączam się do konkursu w klasie Open. Zestaw Tamiyi jest już bardzo bogato wyposażony, gdyż posiada metaltransfery i kalki imitacji drewna oraz bardzo ładnie odwzorowany silnik V12. Jednak pomimo tak bogatych dodatków postanowiłem trochę jeszcze dodać od siebie dodatkowych elementów m.in flock i lekkie urealnienie silnika (mile widziane fotki silnika V12...). Podstawowa zmiana będzie nowe koło, ponieważ seryjne AMG są stanowczo za małe w porównaniu do wielkości budy i wyglądają na bardzo malutkie... Tak więc pojawią się 20" felgi Glassenheit:



Dodatkowo model zostanie lekko obniżony, tak więc cale zawieszenie zostanie przerobione pod kątem nowego felunku. Reszta podzespołów nie powinna ulec zmianie, model w dużym stopniu z pudła.
Jako że startuje w klasie Open to postanowiłem trochę zaszaleć i dodam jeszcze trawione pasy bezpieczeństwa od KA Models KE-24006 oraz trawione tarcze hamulcowe od Abera 24002.



Wkrótce zdjęcia z progressu prac...

kdz napisał(a):lekkie urealnienie silnika

Co to znaczy?

kdz napisał(a):Podstawowa zmiana będzie nowe koło

Jedno? Zapasowe?

kdz napisał(a):ale zawieszenie zostanie przerobione pod kątem nowego felunku

Pod kątem czego?

Felunku znaczy felg

TomekWnęk napisał(a): kdz napisał(a):lekkie urealnienie silnika


Co to znaczy?

miałem na myśli poprawę realności wyrobu Tamiyi... tj kable, przewody itp szczegóły które zostały pominięte przez producenta. Stąd też moja prośba o zdjęcia, bo szukałem jakiś zdjęć samego silnika, ale jedynie znalazłem w komorze silnika, gdzie niestety mało co widać

TomekWnęk napisał(a): kdz napisał(a):Podstawowa zmiana będzie nowe koło


Jedno? Zapasowe?

Chodziło mi o zmianę całych kół... felgi z oponą

TomekWnęk napisał(a):Pod kątem czego?

Jak wiadomo, koła które są w planach są o 20" a więc o 2" większe od serii, tak więc należałoby przerobić zawieszenie, aby po założeniu nowych kół nie wyszedł wóz drabiniasty albo offroad i nie mam tu na myśli gleby, a wysokość do normalnego poruszania się po ulicach...
Chyba wyjaśniłem wszelkie nieścisłości w opisie... jeżeli nie to proszę pytać...

A nie prościej było odrazu napisać po polsku bez żadnego slangu ?

Zaraz ktoś się zapyta co to gleba i będzie można tak w kółko.


PS. dla wyjaśnienia: Gleba - uczestnik programu You Can Dance

Cieszę się ze zobaczę tan model na warsztacie, szczerze mówiąc to czekałem na to odkąd pojawiła się reedycja. Również mam taki w magazynie, nawet z takimi samymi felgami. Dawaj Pan nowe fotki

Małe postępy już są...

wnętrze w sumie skończone, pomalowałem XF-57 i X-18, położyłem kalki imitacji drewna, flock na podłodze oraz pomalowałem resztę szczegółów... założyłem również wyżej wspomniane pasy bezpieczeństwa.



Buda dostała podkład Tamiyi:



Czekam teraz na X-18, gdyż po malowaniu wnętrza wyczerpałem wszystkie zapasy i prace zostały wstrzymane, ponieważ przed położeniem bazy chce pomalować części komory silnika X-18. Kolor nadwozia będzie taki jak zaleca producent Midnight blue.

Jak dla mnie to zbyt dużo flocku albo flock jakiś dziwny - wygląda jak skóra z barana...

no właśnie kupiłem pierwszy raz flock Testorsa i jakiś taki inny jest w jakiś takich dziwnych grudkach, wcześniej używałem tego z hiroboya i nic takiego nie było, był bardziej sypki

Wnętrze bardzo mi się podoba oprocz tego wspomnianego flocka - wygląda jak gąbka. Ja kladę tylko biały flock i później go maluję sprayem razem z resztą wnętrza i zdecydowanie wolę ten efekt (inna sprawa że inaczej ciągle by mi się rozwiewał po kabinie). Poza tym jest elegancko.

kladę tylko biały flock i później go maluję sprayem razem z resztą wnętrza i zdecydowanie wolę ten efekt (inna sprawa że inaczej ciągle by mi się rozwiewał po kabinie

A ja zrobiłem za radą Minimana tzn. przykleiłem taśmę 2-stronną i na to flock a nadmiar zebrałem pędzelkiem - nic nie fruwa po kabinie a efekt super !!

frugoman napisał(a):Wnętrze bardzo mi się podoba oprocz tego wspomnianego flocka - wygląda jak gąbka. Ja kladę tylko biały flock i później go maluję sprayem razem z resztą wnętrza i zdecydowanie wolę ten efekt (inna sprawa że inaczej ciągle by mi się rozwiewał po kabinie). Poza tym jest elegancko.

tez o tym myślałem... ale chciałem spróbować tym sposobem tym bardziej ze trafił mi się w Modelcentrum ten flock i był bardzo zbliżonym odcieniem do koloru jaki wybrałem do wnętrza, ale jak widać nie była to do końca dobra decyzja, ale już teraz nic nie zrobię

ale dziękuje za dobre słowo bo starałem się jak tylko mogłem

Sitka używałeś?

portalus napisał(a):Sitka używałeś?

no jasne... flock nie raz już kładłem... każdy mój model posiada to na liście zmian...kładłem czarny, szary i biały flock... ale nigdy nie był pozbijany w takie kolki...

Wygląda trochę jak taki kudłaty dywan
Tylny prawy zagłówek ma z tyłu dwie kropki, albo odeszła farba albo coś się przyczepiło.
Po za tym jest bardzo ładnie i czysto.
No i fotki niezłe czyżby jakiś namiocik się pojawił?!