Strona 4 z 4

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 19:21
przez portalus
greatgonzo napisał(a):Rzecz polega na tym, że kapcie wyglądają fajnie, tu zgoda, jednak nijak nie realistycznie.

I to jest właśnie to.
Taki trend/maniera – to samo jest z liniami podziału blach czy innymi trikami.
Ty wiesz jak wygląda oryginał i zwracasz na to uwagę.
Tak samo z tymi wszystkimi szadingami i łoszami – model wygląda plastyczniej i przez to się podoba.

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 19:50
przez Mr. Headshok
Właśnie, macie rację! A teraz poczekajcie na dalszą relację z budowy :)

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 19:53
przez greatgonzo
Na fotce ostro pojechany tył szybkiego zawodnika, lecz jeszcze nie profesjonalisty. Ta szeroka ciemna krecha to miejsce największego zużycia (obciążenia) opony - powstaje przy agresywnym odkręcaniu z głębokich pochyleń. U gościa, który potrafi jeździć coś takiego mogłoby pojawić się przy agresywnej jeździe obronnej, lub błędach w ustawieniu motocykla
Obrazek

Normalnie wyglądałoby to bardziej tak, tylko nie aż tak delikatnie. Więcej farfocli na rantach i szersze strefy zużycia. Chodzi o to, że nie powinno być aż tak kontrastowych granic między poszczególnymi strefami zużycia jak powyżej.
Obrazek

Tył nadający się do wyrzucenia jest na środku bieżnika niemal nowy. Zużycie jest różne po obu stronach, w zależności od kierunku toru i jego projektu. W sumie profil opony robi się tak niesymetryczny, że widać to gołym okiem.

Przód to będzie coś takiego. Oczywiście bez żadnego piasku i kurzu. Podstawowe zużycie to hamowania ale wytarcie wzdłużne podobne do tego z tyłu pojawia się też. Jakieś 1-1,5 cm od krawędzi.
Obrazek

Niebieskawe przebarwienia od temperatury w miejscach najbardziej obciążonych nie są rzadkością.

Nowy slick błyszczy się jeszcze bardziej. Ten był przerzucany z miejsca na miejsce wiele razy, a na mistrzostwa świata przyjeżdżają sztuki jeszcze ciepłe. W czasach gdy nie było jeszcze oponowych restrykcji, w eliminacjach europejskich bywało, że Rossi pomarudził na gumę po piątkowych kwalifikacjach, a następnego dnia na jego koła montowano nowe kapcie stworzone przez noc na jego potrzeby.
Obrazek

Ja poczekam na dalszy ciąg z niecierpliwością. :)

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 20:00
przez Macio4ever
Trochę na obronę Mr Headshok'a

Skan zdjęcia z Pit Walk collection. Opona nie jest bardzo złachana ani błyszcząca :)

Obrazek

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 20:05
przez Mr. Headshok
:shock: greatgonzo, wielkie dzięki za bezcenne uwagi i fotki opon.
Dzięki Tobie będę mógł to wykorzystać przy budowie kolejnego modelu :)

Dzięki Macieju ;o)

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 6 grudnia 2009, 20:28
przez greatgonzo
Dzięki temu mogłem przez chwilę poczuć smród spalonej gumy i tym samym zbliżyć się do nirwany :mrgreen: :).

Opona z fotki Macio jest nowiutka. Ma jeszcze nadlewki z łączenia form. Brak połysku wynika z przykurzenia po toczeniu po piachu. Nie ma szans na równomierny efekt i egzemplarza wystawowego raczej nie dotyczy ;). Samo zdjęcie też mogło swoje zrobić.
Owszem, czasem powierzchnia nowej opony potrafi przyśniedzieć (utlenić się?) na biały mat. Ale jest to faktycznie białe, nieregularne i w MotoGP się nie zdarza.

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: środa, 7 listopada 2018, 14:31
przez wuen
Kilka lat temu odkupiłem od Tomka model i ok. 2 tygodnie temu "naszło mnie" aby go skończyć.
zacząłem od wydechu - był tylko sklejony - pomalowałem, "poprzypalałem", dałem inny karbon na tłumik, dokleiłem imitacje nitów - firmowa kalkomania ma ich odwzorowanie
- kilka dni pracy i taki efekt:
Obrazek
Obrazek

z dołączonego zestawu LionRoad postanowiłem zrobić łańcuch - niestety ten zestaw jest kiepski - trzeba skleić 2 warstwy blaszek i już...
Postanowiłem trochę go przerobić i przewierciłem zagłębienia imitujące sworznie, przeciągnąłem drucik przez otwory, po sklejeniu obciąłem
efekt taki:
Obrazek
Obrazek

jestem na etapie zmiany mocowania wszystkich przewodów na cieńsze bo te z pudełka są za grube - obcinam króćce, wiercę otworki, w które będę wklejać linkę pochodzącą z "rozbebeszonego" przewodu LAN - niestety nie ma tam czarnej ale poradziłem sobie w ten sposób, że pomalowałem czarną emalią podkładową pod chromy ;)
w weekend dalsze prace kończące i składanie

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: sobota, 10 listopada 2018, 00:05
przez Mr. Headshok
:)
Bardzo mi miło, czekam na finisz projektu.

Re: Yamaha YZR-M1 2004 - Tamiya 1/12

PostNapisane: niedziela, 24 marca 2019, 20:36
przez wuen
Finish w postaci galerii ukończonego modelu:
http://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=87312