Strona 1 z 2

1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: poniedziałek, 27 października 2008, 13:24
przez Seweryn
Witam w kolejnej mojej niszowej relacji której jedynym widzem będzie pewnie Westbiker :) .
Po skończeniu pary Buicków na warsztat trafiły 4 Monte Carlo z lat 80tych.
Obrazek

Relacja będzie przedsrawiać budowę samochodu którym w 1988 roku ścigał sie Dale Earnhardt.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Model klasyczny Monte carlo Aerocoupe Monogramu :P z kalkomaniami Wetworks których szukałem chyba rok i udało się je nabyć od modelarza zza ocanu. Takie same kalki robi tez Powerslide, ale Wetworks drukował w Carto, a one świetnie współpracują z Gunze bezbarwnym. Model będzie standartowym moim produktem czyli bez modnych kosztownych fajerwerków.

Na początek na warsztat trafiła kasta, jako że jest to wersja z 1988 trzeba było przerobić trochę maskę i dorobić tak zwany "cowl".
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Maska obcięta o 3mm i brakujacy element dorobiony z odpowiedniej grubości płytki trzeba było to dopasować, żeby z szybą pasowało bez "szpary".
Obrazek
Poprawek wymagać będzie także rama, ale o tym później. Maska oczywiście jest przyklejona bo silnik nie będzie "superdetailed" ;o) (jeszcze nie tym razem), a maskę przyklejam dlatego, żeby dobrze dopasować płaszczyzny, nie lubię jak odstaje nienaturalnie. Przedni zderzak też jest już przyklejony i zrobiłem nowe linie podziału. Tak to teraz wygląda po pierwszej warstwie podkładu tamiya.
Obrazek

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: poniedziałek, 27 października 2008, 14:32
przez WestBikers
Hmm, czyżbym był pierwszym komentującym :)
Zapowiada się niezwykle ciekawy temat, być może najciekawszy od mojej rejestracji na forum - kibicuje oczywiście wiernie i czekam na coraz więcej fotek i wskazówek co do budowy tych pięknych aut.

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: poniedziałek, 27 października 2008, 15:05
przez modelman
Ja też oglądam każdą Twoja REweLACJE. :mrgreen: Ciągle czekam na nascara "ful detailed". :twisted:
Kibicuje i bacznie oglądam.

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: poniedziałek, 27 października 2008, 15:32
przez frugoman
Seweryn napisał(a):Witam w kolejnej mojej niszowej relacji której jedynym widzem będzie pewnie Westbiker :) .


Tak, fee na pewno tu nie będę zaglądał ;o) ;o)
Jak w końcu zabierzesz się za jakiegoś "ulicznego" amerykanina, stawiam Obrazek

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: poniedziałek, 27 października 2008, 21:29
przez Mors
Seweryn Ja też oglądam NASCARowe relacje, bo lubie ten sport i to bardzo :) Powodzenia :!:

Pozdrawiam

Mors

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: wtorek, 28 października 2008, 13:19
przez fliper_nx
Oj marudzisz, ja oglądam a nawet czytam , ale na Nascarach się nie znam :). Życzę powodzenia.

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: czwartek, 30 października 2008, 12:16
przez Macio4ever
Trochę kokietujesz :) :)

Ja z przyjemnośćią podglądam, choć nie jestem fanem akurat tego sportu. Fajny warsztat i efektowne modele

M.

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: piątek, 31 października 2008, 11:51
przez Seweryn
Malutki upgrade na dziś. Kasta 98% skończona, zostały 2-3 miejsca do poprawki. Było sporo szlifowania i pasowania. Szpachli na niej nie używałem, usunięte są też blaszki które trzymają szybę ponieważ po malowaniu wyglądają nieciekawie. Problemem był ten czerwony plastik, ale udało sie go zapodkładować.
Obrazek
W parce ze starszym bratem z 1976 roku, kasta też po ciężkiej walce.
Obrazek

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: piątek, 31 października 2008, 12:36
przez WestBikers
Bardzo ładnie się prezentują - coś czuję, że jak zwykle w Twoim wydaniu będą zajefajne ! :)

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 11:32
przez Seweryn
Mam dylemat co zrobić z liniami podziału.

Obrazek

Na starszych wozach do 1986 roku na zdjęciach linie są wyraźne, na póżniejszych juz ich prawie wcale nie widać. Wiadomo mi że były szpachlowane na niektóre tory, na inne nie :-/ Nie podobaja mi sie te linie, na żadnym ze zdjęć nie sa aż tak wyraźne jak na moim modelu.
Chyba zdecyduję się je zaszpachlować
Tu jest zdjęcie aerocoupe Terrego Labonte

Obrazek

widać linie, ale w skali 1-24 raczej nie powinny być widoczne, w buickach je zaszpachlowałem, ale nie do końca widać z bliska delikatne linie.

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 19:03
przez WestBikers
Ja bym je zaszpachlował - z tymi liniami wygląda jak zwykły cywilny samochód

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 19:54
przez Seweryn
WestBikers napisał(a):Ja bym je zaszpachlował - z tymi liniami wygląda jak zwykły cywilny samochód


Tak też zrobiłem, dodałem też płetwy na dachu. Do szału doprowadza mnie szpachlówka Tamiyi biała, położyłem na linie i w miejscach lini się zapada... Następnym razem będzie CA. Ruszyły tez prace nad ramą, jutro postaram się pokazać jakieś zdjęcie.

Edit: fota robiona przy sztucznym świetle, jak ja tego nie lubię...
Obrazek

nie wygląda to za finezyjnie, ale po podkładzie mam nadzieję że będzie OK ;o)

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 20:11
przez michal.s
Seweryn napisał(a):Do szału doprowadza mnie szpachlówka Tamiyi biała, położyłem na linie i w miejscach lini się zapada...

Nie dajesz jej dobrze wyschnąć i za grubo kładziesz ;o)

Do takich zabaw lepsza jest płynna szpachla Gunze, ale najlepszy i tak jest klej CA :D

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 21:03
przez Seweryn
michal.s napisał(a):
Seweryn napisał(a):Do szału doprowadza mnie szpachlówka Tamiyi biała, położyłem na linie i w miejscach lini się zapada...

Nie dajesz jej dobrze wyschnąć i za grubo kładziesz ;o)

Do takich zabaw lepsza jest płynna szpachla Gunze, ale najlepszy i tak jest klej CA :D

Dzięki za radę, Dissolved Putty dodany do zamówienia. Po szlifie nie wyglada to juz tak źle, szpachla trzyma sie w liniach, ale jeszcze raz chyba położę, zastanawiam sie czy nie dać na to CA?

Re: 1988 #3 Dale Earnhardt Chevy Monte Carlo

PostNapisane: sobota, 1 listopada 2008, 21:04
przez michal.s
Seweryn napisał(a):zastanawiam sie czy nie dać na to CA?

Koniecznie, ale dopiero jak ta szpachla dobrze wyschnie, czyli za jakiś tydzień ;o)