Modelarstwo z pasją

To mój pierwszy warsztat na Forum
Zakładam go, chociaż mam świadomość, że ten model był tu "wałkowany" wielokrotnie.
Plany są ambitne. Przygotowania trwały długo.

Ale do rzeczy:

Do zrobienia model Tamiya 24316. W zestawie kalki, maski i maleńka blaszka.


In-box'a nie wrzucam, bo był wielokrotnie

Dodatki, które udało mi się zgromadzić:

Felgi: HD03-0064


Zestaw blaszek ABER'a 24028


Sticker'y: HD01-0037 i A+Club MS-003



I od razu uwaga: sticker'y A+Club są niewiele warte

Podbitka pod maskę: HD02-0153



Początkowo zamysł był taki, że będzie robiony model z pudełka plus wyżej wymienione dodatki.
Plan ambitny, bo to mój drugi model
Pierwszym był Cadillac Fleetwood Galeria tutaj
Postaram się możliwie często aktualizować wątek, bo budowa modelu jest już tak naprawdę mocno zaawansowana

Mam podobny zestaw (Tamiya+Aber), będę śledził

Czekam na postępy i kibicuję, ostatnio mało warsztatów cywili

No nareszcie, bo już traciłem nadzieję, że się nim pochwalisz.

Do chwalenia jeszcze daleko
Chroniczny brak czasu spowodował, że dopiero teraz zakładam warsztat.
Chciałem na szybko wrzucić kilka pierwszych relacji z budowy, ale pech mnie dopadł: mój ulubiony laptop "oddał dzisiaj ducha".
Konkretnie grafika
Jak tylko zorganizuję coś zastępczego i wydłubię dysk ze staruszka, będzie ciąg dalszy warsztatu.

O kurcze!

Też mam go w planach i to z niemal identycznymi dodatkami ... Siadam więc i kibicuję... Powodzenia!

To teraz się przyznać, kto wygrał go na alledrogo u mnie za 167,50

Ja niestety kupiłem za ponad 200 zł w ww-model
Dawno to było .....

Grafika mojego laptopa dostała dzisiaj nowe "serducho". Jeszcze nie wiem ile mnie to będzie kosztowało, ale mogę zamieścić pierwszą relację z budowy Astona.

Zacznę od początku, czyli od wyboru koloru nadwozia.
Pogrzebałem w sieci, zgromadziłem całkiem pokaźną dokumentację (fotki różniste) oraz znalazłem kody kolorów lakieru praktycznie wszystkich modeli Aston Martina

I tak pod uwagę były brane kolory:
AST1147 Sutherland Red





AST1302D Toro Red





AST1344 Meteorite Silver





AST1332 Ghillies Green




Ale ostatecznie wybrałem ten kolor:
AST5127D Madagaskar Orange





Lakier zamówiłem w zaprzyjaźnionej mieszalni. Do tego przygotowałem bezbarwny 2k i rozpuszczalnik.
Świeżo sklecona lakiernia, kompresor i aero czekały przygotowane, więc nic nie stało na przeszkodzie by wziąć się do roboty.
Nie wiem jakie długie posty mogę tu pisać. Może lepiej będę podawał po kawałku.
Jak mawiał filozof: "...jak musi być g..no, to niech będzie w kupkach...."

Na początek poszło skrobanie i szorowanie kasty. Niektórzy dostają orgazmu, jak słyszą, że model jest Tamiyi.
Ten egemplarz miał sporo wad typowych dla kiepskich wyprasek wtryskowych (linie łączenia wkładek formy, zapady, ślady po wypychaczach itp.). Żadna rewelacja.
Fotki z placu boju:




Potem pogłębienie linii podziału blach.


I narzędzia oprawcy


Jak już wydawało się, że kasta została doprowadzona do porządku, poszedł podkład (surfacer 1200 szary).


Pozostałe części nadwozia spotkał ten sam los:


Szybko okazało się, że daleko temu do ideału



Ponownie papier, szpachla .....
W końcu nadejszła wielkopomna chwiła: nakładanie koloru bazowego:





Póki baza nie wyschła radości było sporo, bo wyglądało prześlicznie
Po wyschnięciu było troszkę gorzej, ale o tym w następnym odcinku....

Coppercat napisał(a):... ale o tym w następnym odcinku....

I znowu czekanie, ale dobrze, że odcinki nie są przerywane reklamami.

Rzeczywiście tragiczny ten Aston z Tamki, zapomniałeś po szpachlować i przetrzeć maskę

isz007 napisał(a):Rzeczywiście tragiczny ten Aston z Tamki, zapomniałeś po szpachlować i przetrzeć maskę

Maska jest mojej konstrukcji. Typ DIY
.... bo Tamiyowska była do bani.

Hm...

Trochę jakieś dziwne linie podziału... Czemu takie "poszarpanie"? Czy mi się tylko tak wydaje? Kolorek wybrałeś zacny!

Dorotka napisał(a):....
Trochę jakieś dziwne linie podziału... Czemu takie "poszarpanie"? .....

Słuszna uwaga
Wyjaśnię to w dalszej części warsztatu. Teraz napiszę tylko, że zostały poprawione